reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja jestem po wizycie i powiem Wam, że szew to złoto. Trzyma się super, lekarz mi powiedział, że mogę robić wszystko, byle nie dźwigać. Nawet współżyć pozwolił, chociaż tu odpuszczę, bo nie chcę tego szwu podrażnić.
Wiadomo, że ciąża to nie matematyka i na 100% gwarancji nie da, ale raz na czas mogę wyjść na spacer :)

Nie rzucę się teraz na wielkie porządki czy kilometrowe chodzenie, ale dobrze wiedzieć, że wszystko jest ok. Fajnie było tak na luzie po wizycie wracać do domu, bo na każdą wizytę idę z przekonaniem, że wszystko będzie źle.
Za 2 tygodnie mam połówkowe, potem za kolejne 2 wizyta i już prawie będziemy przebijać moment, w którym się popsuło poprzednio ❤ chyba pierwszy raz od początku patrzę pozytywnie i chyba pierwszy raz mam takie mega pozytywne info po wizycie.
 
reklama
Lady świetne wiadomości, a najlepsze jest to ze Twoja głowa jest lekka 🙂

Grabarzenka masz rację, przez te 3 tygodnie można zeswirowac, zwłaszcza jak coś się dzieje. Pójdę w czwartek chyba, ale jak pójdę tak na dobitkę to pewnie będę miała wizytę o 22 😑

Dzisiaj mam w planach spac z córką. Mąż zaraz wyjeżdża i wróci w nocy. A córka ostatnio za dużo daje w kość mojej mamie usypianiu. A mnie jak na złość coś co chwilę brzuch twardnieje, od rana nie było źle
Już się boje.
 
Lady Loka - cieszę się bardzo, dobrze to czytać :)
A Mąż wie, że odpuszczasz sobie współżycie?;P
Jeszcze nie 😂 wiedział, że się nie będzie dało, a ja chyba aż tak lekko w głowie nie mam, żeby się odprężyć. Może po 24 tygodniu, póki co mam schizę, że orgazm wywoła skurcze, więc wolę się jednak wstrzymać. Odbijemy sobie potem (oby).
 
Pewnie też naszym Mężom to nie ułatwia przeżywania naszej ciąży :p
Ann - łączę się w bólu, ja co prawda nie planuję spać z dziećmi, ale od godziny jestem sama z moją 4 latką i 1.5 roczniaczką i próbuję przetrwać. One na szczęście się teraz świetnie razem bawią, ale już wyczekuję Męża, żeby je przejął i położył spać.
 
Wielomatka super ze się dogadują, bo w sumie 4 latka to już taka panienka, a najmłodsza to jeszcze troszkę dzidziuś. A jak się czuje najmłodsza ? Mama przyszła mnie trochę teraz wspomóc, da córce kolację i chwilę się nią zajmie. Córka zawsze miała problem z zasypianiem, ledwo na oczy widzi ale spać nie chce. Gdyby dało jej się wolna rękę w tym temacie pewnie chodziłaby o 24 spać. Ale w ostatnich miesiącach nie było już źle, pół godziny i spala. Od kiedy zasypia z tatą lub babcia wszystko się rozjechało.
 
No właśnie oprócz tego, że jej z nosa leci, to nie pomyślałabym, że aż tak z nią źle. Mam wątpliwości, czy dobrze zrobiliśmy podając jej antybiotyk na te ucho, ale nasza pediatra dopiero w czwartek dostępna, więc nie chciałam już ryzykować :/
 
reklama
Ja w 1 trymestrze miałam co 2 tygodnie, a potem co miesiąc wizyta. Teraz mi w międzyczasie czasem trafia się na NFZ, ale w sumie pogadam, jak coś mnie martwi zapytam, albo na USG zerka na serducho albo tętno sprawdza.
U mnie to luby się po klika razy dopytywał czy na pewno można współżyć i nie zaszkodzi małej. Na początku był zakaz, jak kosmówka się rozwarstwiała.
A mnie znowu zaczyna w gardle drapać i delikatny kaszel. Wrrr
 
Do góry