Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Edytak166]

Na twardnienia nic lekarz nie powiedział, tzn. coś w stylu "to twardnieje brzuszek jeszcze ?" Magnez biorę w tabletkach tak jak do tej pory, nie mam zwiększonej dawki a jak kiedyś porównywałam z tym co Wy bierzecie, to ja biorę jakieś minimum....nie wiem, może to zbieg okoliczności ale mam wrażenie że właśnie u mnie twardnienia idą w parze ze wzdęciami i problemami w WC a z tym jest o wiele gorzej u mnie i tak szczerze mówiąc nic mi nie pomaga. Biorę codziennie syrop lactulose i co drugi/trzeci dzień mnie rusza ale też nie powoduje to mniejszych wzdęć. Muszę chyba spróbować tych czopków, tylko czy będę umiała to dziadostwo zaaplikować? A jak to szybko działa, od razu trzeba skorzystać z toalety?

Aniu możesz sobie zwiększyć dawkę magnezu nie da się przedawkować ja biorę dziennie aż 6 tabletek magne b6 600mg dziennie jem magnezu co do czapka to jest to tak ślizgiem że samo wchodzi mi po 20 minutach puściło

 

[Lwica1410]

Jeszcze suplementuje czekoladą gorzką, tylko tego raczej nie można w zbyt dużo dawkach.
W Biedronce były poduchy dla ciężarnych, ale stwierdziłam, że nie potrzebuje. Jak już dorosłam do poduszki to już nie było. Ja i bez długiego leżenia mam problem z kręgosłupem. Ostatnio źle ułożyłam nogę i musiałam wołać lubego na pomoc, żeby mi ją poprawił bo nie byłam w stanie się ruszyć taki ból w kręgosłupie.

 

[Ann1986]

Ja mam zalecone (przez prowadzącego od połowy ciąży i w szpitalu to samo ) 3 razy 1 tabletka asmag....nie znam się na tym za bardzo ale wydaje mi się że Wy bierzecie znacznie więcej. Nie rozumiem tego . Może faktycznie na własną rękę będę brać wiecej, skoro wszystkie bierzecie więcej to na pewno mi nie zaszkodzi.
Ja też jem śliwki codziennie, jogurty mnie raczej nie ruszają chociaż wczoraj kazałam mezowi przywieźć. Czopki na pewno kupię chociaż to jest chyba takie doraźne rozwiązanie a ja mam problem na codzien

 

[sodalit]

Edyta dobrze mówi - magnezu nie da się przedawkować. Jedynie dożylnie - ale tam to podają końskie dawki.

Wielomatka - co do rzeczy z 2 ręki - jestem mega fanką. Pewnych rzeczy nie da się zniszczyć.

 

[Lady Loka]

Poprzednio w ciąży miałam wlewy magnezu przez 48h ciągle i nic mi nie było
A poduszkę, ja kupiłam za 20zł na olx w super stanie, wyprałam tylko poszewkę i jest idealna

 

[sodalit]

Lady Loka, ale przy podawaniu dożylnym to oni najpierw weryfikują z krwi ile masz tego magnezu, żeby też nie przesadzić.

 

[wielomatka]

Ann - jesteś na późniejszym etapie ciąży, więc też już u Ciebie nie będą szaleć z magnezem, żebyś później problemu z przenoszeniem ciąży nie miała

 

[Lwica1410]

Ja mam 30+5 i dalej mam barć magnez, i się zastanawiam jak długo powinno się brać. Różne opinie spotkałam.

 

[wielomatka]

Najlepiej zdać się na ginekologa. Jeden będzie kazał odstawić w 34, a drugi w 36 tc, co pewnie zależy od indywidualnych cech pacjentki i pewnie długości szyjki.

 

[sodalit]

Ja w poprzedniej ciąży też jadłam 3x2 magnez + 2x dziennie luteinę- po 36 lekarz kazał wszystko odstawić. Dodatkowo miałam jeszcze cukrzycę ciążowa - taką trochę naciąganą, ale w statystyki łapało się jako cukrzyca. Urodzilam 10 dni po odstawieniu wszystkiego.

Pewnie niektóre kobietki mają taki urok z szyjką i niezależnie co by brały, albo i nie to i tak dotrwają.