Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[wielomatka]

Dziś zostaję sama na kilka godzin z moją 1.5 roczniaczką. Będzie wesoło.. Do tego znowu mi słabo.

 

[Lady Loka]

Dziś zostaję sama na kilka godzin z moją 1.5 roczniaczką. Będzie wesoło.. Do tego znowu mi słabo.

Moze zafundujcie sobie drzemkę?

 

[Klaudia126]

Ja wózek, fotelik, wanienkę mam jeszcze po starszej. Ubranka tylko właśnie te najmniejsze sprzedałam, od rozmiaru 68 już mam sporo. Łóżeczko też chyba kupię ikeoskie ale używkę jak uda się znaleźć ładna. W ogóle ceny łóżeczek strasznje poszły w górę, 4 lata temu za łóżeczko takie zwykłe płaciłam 250 zł, teraz w tej cenie chyba nowych nie ma
I koniecznie kupię Chicco baby hug. Miałam przy starszej i teraz też muszę. Co prawda ma to kilka irytujących wad ale jednak plusy są znacznie większe.


Możliwe chociaż ja w pierwszej ciazy też rozwarcia nie miałam a od razu podali tez steryd i luteinę. Ale mam wrażenie ze u mnie w szpitalu to taki " standard " przy skracajacej szyjce.

Hej, polecasz Chicco baby hug? Mogłabyś coś więcej o nim powiedzieć? Bo zastanawiam się nad nim

 

[wielomatka]

Lady Loka - oj, ja bym sobie zafundowała. Córa właśnie skończyła swoją, więc muszę ruszyć się z łóżka i zobaczyć co zmajstrowała nim zasnęła.

 

[Ann1986]

Hej, polecasz Chicco baby hug? Mogłabyś coś więcej o nim powiedzieć? Bo zastanawiam się nad nim

Przede wszystkim bez problemu jeździsz z dzieckiem po domu. Ja brałam córke do salonu, kuchni, do łazienki żeby się wykąpać jak męża nie było. Po prostu wolałam mieć ją na oku ( jakiś czas później kupiłam nianie i obserwowałam ja śpiąca w łóżeczku). Córka miała prawie od samego początku problem ze spaniem, w pewnym momencie udawało mi się ja tylko uśpić w Chicco po prostu jeżdżąc do przodu i do tyłu. Więc dobre pół roku Chicco zastąpiło łóżeczko. Z minusów to okropnie skrzypiały przy nim kółka co mnie okropnie wkurzało chociaż maz często je czyścił i smarował. Dodatkowo strona gdzie dziecko ma główkę była jakby niżej....ale my mieliśmy oczywiście gruby materac więc było ok. Potem służyło nam jako taki jeżdżący leżaczek, np kiedy sprzatalam ciaglam córkę z pokoju do pokoju dla mnie była to chyba najlepsza rzecz aczkolwiek nie na długo. Ale sprzedałam bez problemu więc w sumie nie był to taki duży koszt

 

[Ann1986]

Lady Loka - oj, ja bym sobie zafundowała. Córa właśnie skończyła swoją, więc muszę ruszyć się z łóżka i zobaczyć co zmajstrowała nim zasnęła.

W ostateczności włacz bajki (chyba że jeszcze jej nie interesują). Obys sie za dużo nie przeforsowała.

 

[Klaudia126]

Przede wszystkim bez problemu jeździsz z dzieckiem po domu. Ja brałam córke do salonu, kuchni, do łazienki żeby się wykąpać jak męża nie było. Po prostu wolałam mieć ją na oku ( jakiś czas później kupiłam nianie i obserwowałam ja śpiąca w łóżeczku). Córka miała prawie od samego początku problem ze spaniem, w pewnym momencie udawało mi się ja tylko uśpić w Chicco po prostu jeżdżąc do przodu i do tyłu. Więc dobre pół roku Chicco zastąpiło łóżeczko. Z minusów to okropnie skrzypiały przy nim kółka co mnie okropnie wkurzało chociaż maz często je czyścił i smarował. Dodatkowo strona gdzie dziecko ma główkę była jakby niżej....ale my mieliśmy oczywiście gruby materac więc było ok. Potem służyło nam jako taki jeżdżący leżaczek, np kiedy sprzatalam ciaglam córkę z pokoju do pokoju dla mnie była to chyba najlepsza rzecz aczkolwiek nie na długo. Ale sprzedałam bez problemu więc w sumie nie był to taki duży koszt

właśnie czytałam o materacu, że jest cienki, ze względu na to, że można podnieść część, aby głowa była wyżej albo później do siedzenia, a grubego nie ma dedykowanego do niego. Czyli służyło ci to na początku jako łóżeczko, bo miałaś dodatkowy materac? Materac bez problemu dokupiłaś?

 

[Klaudia126]

Zerknęłam właśnie, że są jakieś materace kokosowe do niego

 

[Ann1986]

właśnie czytałam o materacu, że jest cienki, ze względu na to, że można podnieść część, aby głowa była wyżej albo później do siedzenia, a grubego nie ma dedykowanego do niego. Czyli służyło ci to na początku jako łóżeczko, bo miałaś dodatkowy materac? Materac bez problemu dokupiłaś?

Ten oryginalny materac absolutnie nie nadaje się do spania. Jest ok później właśnie kiedy dziecko już sobie siedzi czy ma pozycję półleżąca. Materac bez problemu kupiliśmy w sklepie razem z Chicco. Ale szybko się zniekształcił więc później robiliśmy na zamowienie w firmie która produkuje materace. To był koszt jakieś niecałe 100 zł. Na allegro też widzę że są materace grubsze na wymiar

 

[Klaudia126]

Ten oryginalny materac absolutnie nie nadaje się do spania. Jest ok później właśnie kiedy dziecko już sobie siedzi czy ma pozycję półleżąca. Materac bez problemu kupiliśmy w sklepie razem z Chicco. Ale szybko się zniekształcił więc później robiliśmy na zamowienie w firmie która produkuje materace. To był koszt jakieś niecałe 100 zł. Na allegro też widzę że są materace grubsze na wymiar

dzięki, to już wiem, że jak będzie wszystko dobrze to zakupię