reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Lady - myślę, że nie trzeba straty dziecka doświadczyć, żeby mieć żal, że jest nie ta płeć, co by się chciało. Twoje odczucia są w zupełni zasadne, brutalnie przerwane zostały Twoje marzenia i taka żałoba nie kończy się przecież z dnia na dzień.
Z tym złym myśleniem, to jak widzisz wiele z nas tego doświadcza. Ciąża to takie trochę siedzenie na bombie zegarowej. Owszem, jest sporo osób przeżywających ciążę bez problemu, ale na drugim biegunie jesteśmy my i do tego trzeba mieć niewyobrażalną siłę.

disociay - może zapytaj lekarza o sterydy. Już tu na wątku się przekonałyśmy, że co lekarz to opinia :/
 
Wielomatko, poprzednią ciążę miałam taką mega bezproblemową. Do samego końca pracowałam, jeszcze w 10tc zmieniałam pracę, w tym samym czasie remontowaliśmy nowe mieszkanie, jeździłam na remont, skakałam po krzesłach, układałam rzeczy na półkach, po czym nagle bum, szyjka za krótka i 2 tygodnie później poród. Mnie w szpitalu jak przyszłam w 20tc z szyjką 20mm to nawet leżenia i magnezu nie zaproponowali, nie mówiąc o szwie czy pessarze.
 
Lady Loka - no to się w głowie nie mieści :/ to co przepraszam bardzo proponowali?
Nic. Mam wypis z IP z podpisami dwóch lekarzy z tekstem "szyjka 20mm z lejkiem, brak wskazań do hospitalizacji". Planuję iść z tym do biegłego i do sądu jak już urodzę. Miałam wszystkie wskazania do założenia szwu lub pessaru i istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że wtedy urodziłabym w terminie. Odszkodowania za takie akcje to koło miliona. Niech płacą i mają nauczkę.
z 5cm na badaniach połówkowych do 2,6cm wczoraj… rozwarcia nie ma, ale szyjka miekka
2.6 to jeszcze nie jest wcale źle jak na ten etap ciąży. Pewnie przyobserwują, do sterydów nie ma wskazań. Wlewy z magnezu są na skurcze, więc podejrzewam, że jeżeli Ci się piszą skurcze na KTG to dadzą Ci kroplówkę na wyciszenie i jak się wyciszy, a szyjka będzie dalej taka sama, to Cię puszczą do domu. Możesz ewentualnie porozmawiać z lekarzem prowadzącym o pessarze. W prywatnych gabinetach zakładają na wizycie. Ja bym poszła w dużo odpoczywania i wizyty u lekarza co 2 tygodnie. Jak się bardziej skróci to pessar. Ale w 3 trymestrze to ona może się już tak skracać, przecież na dobrą sprawę za lekko ponad 2 miesiące masz termin :)
 
reklama
Lady Loka rzeczywiście dziwne ze nie zostawili Cię na takim etapie ciąży z taką szyjka....ja myślę ze każdy szpital kieruje się swoimi zasadami. U mnie też pessarow ani szwów niestety nie stosują 😐 wg lekarzy najlepsza metodą to lezenie. Żałuję teraz trochę ze nie poszłam na wizytę do podobno bardzo dobrej lekarki z Poznania, bo moglam mieć wizytę w około połowie mojej ciąży. Ale jakoś nie uśmiechało mi się jeździć blisko 100 km do poznania....

Disociay ja dostałam steryd, magnez w tabletkach (ale mała dawka, taka sama jaka biorę już od kilku miesięcy ), luteinę dopochwowo i relanium ale to ostatnie lekarz kazał mi dziś odstawić bo czułam znacznie słabsze ruchy małej. No i leżenie leżenie i jeszcze raz leżenie.

Ponad 4 lata temu również trafiłam na oddział ze skracająca szyjka (wtedy było niecałe 3 cm, dzisiaj w szpitalu ok 2,5 cm plus rozwarcie na 1 cm) i postępowanie było identyczne ...
 
Do góry