reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Moi rodzice pomagają na ile mogą. Mieszkają blisko, bo dzielnicę obok nas i w ostatnich dniach biorą dzieci na spacer, zapraszają dzieci do siebie. Aż mi głupio. Inna rzecz, że tam bajki włączone, słodycze wychodzą z każdego kąta i dzieci wracają później rozregulowane.
Moi teściowie pomagają bardzo rzadko. Zero inicjatywy z ich strony. Najgorsze jest to, że są bardzo niesłowni, więc ciężko coś na 100% planować. Jak ostatnio poprosiliśmy o spacer z 1.5 roczną to przyjechali bardzo spóźnieni (de facto dwie godziny). Czasem się zastanawiam czy warto ich o coś prosić.
Jeżeli Twoi rodzice są chętni to korzystaj ! Ja sama kiedyś niechętnie oddawałam córkę do babci bo nie chciałam robić problemu ale moja mama czasem sama się o wnuczkę "upomina". Po prostu dla dziadków to czysta przyjemność. Gorzej z tą tv i słodyczami.. u nas też kiedyś był problem bo córka ciągle dostawała u babci czekoladki. Kilka razy powiedziałam (bez żadnych wyrzutów) żeby ich nie jadła bo potem kiepsko je np. obiad. Podziałało. A teraz to często proszę mamę żeby pobawiła się z córką na dworze bo mała z kolei ciągnie do wujkowego komputera gdzie mogłaby godzinami oglądać piosenki na YouTube.


Hej dziewczyny, ja jeszcze w dwupaku. Pessar sciagniety dwa tygodnie temu i nic. A jestem juz 39+1.. szyjka fajna, dluga i ani mysli puscic. Taka przewrotność losu. Jak nie urode do 6dni czeka mnie szpital i obserwacja. I tak zleciało 20tygodni od momentu diagnozy tej nieszczesnej szyjki... Robię wszystko, dzwigam cwicze, sprzatam gotuje i nic 😃 chociaz jakies tam oznaki zblizajacego sie porodu juz widać ale to nawet wypada żeby juz byly 🙂 pozdrawiam i pocieszam te które maja doły 😍😍
Oby historie wszystkich nas byly podobne do Twojej ,🙂
 
reklama
Dziewczyny kupujecie już jakieś ubranka dla bobasów ? Ja mam sporo po starszej córce ale akurat tych najmniejszych nie mam. Ale tak się waham co do rozmiaru ...jaki kupujecie na początek ? Zakładam ze urodzę najwcześniej w 37 TC 😋
 
Emilia - to teraz do wieczora czekać, zazwyczaj porody naturalne zaczynają się w nocy, jak organizm odpuści :)

Ann - nie kupujemy, bo większość dostaniemy od znajomych. Jakieś pojedyczne bodziaki już leżą w szafce. Przy tym dziecku nastawiam się na minimalizm. Ilość ubrań w naszej rodzinie jest ogromna, a i tak używa się ich stosunkowo niewiele. A reszta tylko robi sztuczny tłum i bałagan.
 
Wielomatka na szczęście mam po córce dwa kombinezony. ale tylko to. Tez myślalam właśnie o rozmiarze 56. Starsza córka była drobniutka i topiła się w 56 a ta w brzuchu jest póki co wymiarami nawet troszkę do przodu aniżeli wskazuje TC.
 
Nie wiem czy masz u siebie jakiś second hand, ale myślę, że dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie właśnie z niego (jak już będziesz mogła chodzić). Można bardzo dobre i tanie rzeczy dostać, a nie będzie żal jak dzieciaczek szybko wyrośnie.
 
Kurcze jakoś mnie second handy nie przekonują, nie wiem dlaczego. Kilka razy już robiłam podejścia ale jakoś nie potrafię niczego wybrać. Ale to prawda ze z tych najmniejszych ubranek dziecko szybko wyrasta. Po starszej córce sprzedalam te najmniejsze i wszystko było praktycznie jak nowe. Ale od rozmiaru 68 już wszystko zostawialam (tzn chyba nie miałam czasu wystawiać ich do sprzedaży bo zaczęły się jazdy z małą 😉).
 
reklama
Ann - to ja z kolei bardzo lubię sh, a to dlatego, że poluję na ubrania z wełny i kaszmiru, które normalnie koszują krocie :)
Czyli masz nosa do perełek. Ja za to kupuje wszystko na wyprzedażach a mój mąż mówi ze jestem królowa paczkomatu bo co drugi dzień musi mi jechać po paczki 😉

A jak się w ogóle czujecie dziewczyny ?
 
Do góry