reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ann - szyjka prawie 4 cm, to bardzo długa szyjka! Głowa do góry, będzie dobrze.
Z magnezem to też jest tak, że na którymś etapie trzeba dawkę zmniejszyć, żeby za bardzo nie wyciszyć macicy.
 
reklama
Edyta a jak dzidzia jest ułożona ? Bo ja chyba właśnie gorzej się czuje od kiedy jest główka w dół
Glowka w dół jest ułożony chodz nie wiem czy się nie przekręca bo raz czuje kopmniaki pod żebrami a raz po bokach brzucha albo lewą stroną jakby główkę tam miał tak brzuch do góry się podnosi i twardy się robi ale. A ostatniej wizycie bul główkowa na polowkowych też główkowa. ANIA pożycz mi z cm twojej szyjki 🤣
 
A Lactulosum próbowałaś lub czopki glicerynoqe? Też mam problem i jak są wzdęcia, albo zaparcia to brzuch twardnieje 4x częściej.
Jutro wezmę od rana ta lactulose bo mąż kupił. Może to faktycznie problemy kibelkowe wzmagają twardnienia. Oby pomogło.

Też mam problemy ze snem. Już od miesiąca tak się męczę. Czy dajesz radę spokojnie podchodzić do bezsenności? Ja na początku się tak nakręcałam, że prawie wgl nie mogłam spać. Teraz przynajmniej jakoś zasypiam, ale też się budzę i nie śpię po 2-3 h.
Chyba się już przyzwyczailam do tych przerw. Pewnie na palcach jednej ręki zliczylabym noce w ciągu ostatnich miesięcy które przespałam ciaglem. Próbowałam chodzić spać później albo w innym pomieszczeniu ale to nic nie zmienia. Przeważnie budzę się koło 2-3 i czasem udą się zasnąć a czasem mecze się już do rana. Potem wstaje córka więc nie mam jak odespac 😑


Glowka w dół jest ułożony chodz nie wiem czy się nie przekręca bo raz czuje kopmniaki pod żebrami a raz po bokach brzucha albo lewą stroną jakby główkę tam miał tak brzuch do góry się podnosi i twardy się robi ale. A ostatniej wizycie bul główkowa na polowkowych też główkowa. ANIA pożycz mi z cm twojej szyjki 🤣
Pożyczę ale po 37 TC ok? Może być ? 😁😁😁 Ja też właśnie od wczoraj czuje momentami taka twarda kulkę z boku brzucha i zastanawiam się która to część może być ,🙂
 
Ann - szyjka prawie 4 cm, to bardzo długa szyjka! Głowa do góry, będzie dobrze.
Z magnezem to też jest tak, że na którymś etapie trzeba dawkę zmniejszyć, żeby za bardzo nie wyciszyć macicy.
Tak,.moja szyjka naprawdę do tej pory ma się nieźle ! W poprzedniej ciąży na tym etapie miała pewnie ze 2 cm. Ale tak mnie nagle wzięły te twardnienia ze zaczęłam trochę panikować. Bo jeszcze w zeszłym tygodniu było ich kilka dziennie i szybko puszczały a wczoraj i dziś większość dnia, zwłaszcza jak wstawałam z łóżka to po prostu kamień. Mam nadzieję ze nie skróciła się bo lekarz mówił ze tak naprawdę w każdej chwili może polecieć.
 
Ania myśl pozytywnie jakby od twardnienia skracala się szyjka to już dawno bym urodziła. Szyjkę masz idealo a jak odpukać będzie się skracać założą pessar urodzisz 40 tc i poród będziesz miała wywoływany zobaczysz . Trzeba myśleć pozytywnie ja co prawda złapałam dola przez te 2 dni ale już się uspokoiłam każdy tydzień na wagę złota w poniedziałki mam święta 28tc już będzie jak dotrwam do 30 to chyba się poplacze że szczęścia potem mam plan taki żeby odliczać do 32 34 i porodu noo ale z tą moją szyjka różnie może być chodź lekarz powiedział ze roz ne są przypadki
 
Ania myśl pozytywnie jakby od twardnienia skracala się szyjka to już dawno bym urodziła. Szyjkę masz idealo a jak odpukać będzie się skracać założą pessar urodzisz 40 tc i poród będziesz miała wywoływany zobaczysz . Trzeba myśleć pozytywnie ja co prawda złapałam dola przez te 2 dni ale już się uspokoiłam każdy tydzień na wagę złota w poniedziałki mam święta 28tc już będzie jak dotrwam do 30 to chyba się poplacze że szczęścia potem mam plan taki żeby odliczać do 32 34 i porodu noo ale z tą moją szyjka różnie może być chodź lekarz powiedział ze roz ne są przypadki
Dziękuję za miłe słowo 😘 tylko kurcze mam wrazenie ze u mnie w mieście lekarze w ogóle nie praktykują pessarow. W pierwszej ciąży nikt nawet o tym mi nie wspominał a ja początkowo po prostu nie widziałam ze coś takiego jest. A ostatnio na wizycie mój lekarz stwierdził ze żadne lekarstwo nie da mi tyle co leżenie 🥴 no ale zobaczymy. Jakby było tak jak do tej pory ( czyli większość dnia leże ale zawożę / przywożę dziecko do i z przedszkola, robię jakieś szybkie obiady, wycieram kurze w domu itd) to byłoby super.

A co do boli rozumiem Was i współczuję 😞 w pierwszej ciąży końcówka leżenia to była masakra, po prostu bolało wszystko.....a leżycie ciągle na lewym boku ? Bo ja właśnie nie potrafię spać ciągle na lewym o trochę się tym martwiłam ale akurat w piątek była u mnie położna i powiedziała ze ciągle leżenie na lewym zaleca się tak naprawdę jak jest problem z dzieckiem, jakieś hipotrofie, niedotlenienia.
A może macie możliwość zmiany na trochę łóżka? Ja wczoraj leżałam trochę na kanapie i masakra jak mnie plecy bolały. W łóżku jest mi lepiej, chyba chodzi o twardość materaca
 
Dziękuję za miłe słowo 😘 tylko kurcze mam wrazenie ze u mnie w mieście lekarze w ogóle nie praktykują pessarow. W pierwszej ciąży nikt nawet o tym mi nie wspominał a ja początkowo po prostu nie widziałam ze coś takiego jest. A ostatnio na wizycie mój lekarz stwierdził ze żadne lekarstwo nie da mi tyle co leżenie 🥴 no ale zobaczymy. Jakby było tak jak do tej pory ( czyli większość dnia leże ale zawożę / przywożę dziecko do i z przedszkola, robię jakieś szybkie obiady, wycieram kurze w domu itd) to byłoby super.

A co do boli rozumiem Was i współczuję 😞 w pierwszej ciąży końcówka leżenia to była masakra, po prostu bolało wszystko.....a leżycie ciągle na lewym boku ? Bo ja właśnie nie potrafię spać ciągle na lewym o trochę się tym martwiłam ale akurat w piątek była u mnie położna i powiedziała ze ciągle leżenie na lewym zaleca się tak naprawdę jak jest problem z dzieckiem, jakieś hipotrofie, niedotlenienia.
A może macie możliwość zmiany na trochę łóżka? Ja wczoraj leżałam trochę na kanapie i masakra jak mnie plecy bolały. W łóżku jest mi lepiej, chyba chodzi o twardość materaca
Ja leżę i na lewym i prawym i na wznak i na pollezaco . Z pupa do góry nie da rady bo mi strasznie wtedy brzuch się stawiał. ANIA i ja miałam ciężka noc wogole nie spałam brzuch twardy jak kamień bolal mnie jak na okres już nie wiedziałam potem czy to ból jak na okres xzy że stresu że zaczął mnie boleć czy mały rośnie i mnie tak wszytsko rozpiera zasnęłam o 4 na szczęście wstałam i na razie jest ok
 
reklama
Ja leżę i na lewym i prawym i na wznak i na pollezaco . Z pupa do góry nie da rady bo mi strasznie wtedy brzuch się stawiał. ANIA i ja miałam ciężka noc wogole nie spałam brzuch twardy jak kamień bolal mnie jak na okres już nie wiedziałam potem czy to ból jak na okres xzy że stresu że zaczął mnie boleć czy mały rośnie i mnie tak wszytsko rozpiera zasnęłam o 4 na szczęście wstałam i na razie jest ok
Kurde no co się dzieje z tymi naszymi brzuchami? Ale Ty jesteś już prawie 28 TC? Bo mnie zaczął właśnie tak pobolewac i twardnieć (wcześniej czułam bardziej kłucia, ciągnięcie ) 2 tygodnie temu więc w 28 TC. Może to po prostu normalne w 3 trymestrze?
Ja spalam w miarę ok. Miałam pobudkę ale udało się zasnąć ponownie. Mam problem z toaleta ciągle, brzuch mnie rozpiera i jest trochę twardy ale i tak jest lepiej niż w piątek
 
Do góry