Jest dla nich okej bo norma jest do 20.5 mm więc nasz ciut więcej ponad normę dlatego uważają że jest okej.
Ja nie wiem ile miałam ogólnie, bo jak miałam badana to było wszystko okej dopiero na przełomie 22/23tyg moja gin stwierdziła że się skróciła I jest na 2 cm plus lejek, dala mi luteine dopochwowo I magnez 3x2, plus skierowanie na szpital jakby nie chcieli mnie zbadać z patologi to żeby przez oddział, miałam jechac po paru dniach, pojechałam i tam stwierdzono że ma prawie 3cm i nie jest tragicznie ale tempo życia zwolnić. Później miałam już normalnie wizytę w poradni patologi ciąży to poprosiłam o zmierzenie i lekarz powiedział ze ma 3cm i jest w porządku ale żeby tryb mieć spoczynkowy. Wiec leżę ale nie plackiem już, chodzę po domu tu do kuchni do WC coś na obiad mężowi dopomóc i na wizyty się udaje i tyle. Teraz 6stego grudnia bede miała wizytę u swojej Gin I pewnie też mi zbada szyjkę to zobaczymy czy się może jeszcze troszkę wydłużyła.
Generalnie na patologi się zapytałam czy szyjka może się jeszcze wydluzyc to mi powiedzieli że jeszcze na tym etapie ciąży może się wydłużyć.
Wiec myślę że nie ma co panikować
zwłaszcza jak jest wysoko i zamknięta. Tylko trzeba dużo więcej odpoczywać i jak najwięcej leżeć
Jak będziesz u swojego gin do dopytaj się dokładnie. Ale myślę że wie co robi, leki się daje jak szyjka się skraca bardziej i jest poniżej 20.5 mm
a ty masz lekko ponad więc powinno być ok.