reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

A macie czasem takie kłucie jakby w okolicy jajnika? Zastanawiam się czy to mogą być skurcze?
 
reklama
Hej!
u mnie 34tc i szczególnie rano i wieczorami przy wstawaniu - generalnie zmianie pozycji - macica robi się twarda. Czy to jest normalne?
 
Hej!
u mnie 34tc i szczególnie rano i wieczorami przy wstawaniu - generalnie zmianie pozycji - macica robi się twarda. Czy to jest normalne?
Jak dla mnie są to typowe stawiania macicy, ale jeśli występują dopiero teraz u Ciebie to pewnie oznaczają powoli przygotowania do porodu.
Jeśli się obawiasz, poradź się swojego lekarza prowadzącego i poproś, aby sprawdził czy wszystko ok.
 
Hej!
u mnie 34tc i szczególnie rano i wieczorami przy wstawaniu - generalnie zmianie pozycji - macica robi się twarda. Czy to jest normalne?
Hej, super tydzień już masz [emoji4][emoji4]

Jeżeli chodzi o macicę to mnie też boli ale tak praktycznie od początku w nocy jak się przekręcam albo wstaje siku. W ciągu dnia jak dziecko się rusza albo leżę na plecach. Tylko te bóle nie występują każdego dnia. Jest tak że jeden dzień bolesny później kilka dni spokoju.

Też myślę że macica się szykuje do porodu w koncu za 3 tygodnie możesz rodzic :)
 
Hej, super tydzień już masz [emoji4][emoji4]

Jeżeli chodzi o macicę to mnie też boli ale tak praktycznie od początku w nocy jak się przekręcam albo wstaje siku. W ciągu dnia jak dziecko się rusza albo leżę na plecach. Tylko te bóle nie występują każdego dnia. Jest tak że jeden dzień bolesny później kilka dni spokoju.

Też myślę że macica się szykuje do porodu w koncu za 3 tygodnie możesz rodzic :)
I jest tez duża szansa, ze tak będzie bo lekarz mówi, ze wyjmie pessar i pewnie kwestia bardzo krótkiego czasu i się zacznie 🙈
Ale wolałbym jeszcze te 3 tygodnie wytrzymać :p boje się, żeby to twardnienie nie zwiastowało szybszego rozwiązania 😒
 
Ostatnia edycja:
Nieee no jeszcze 3 tygodnie napawno wytrzymasz. Ja miałam zdejmowany pessar w 35 tyg no i tego tak jak pisałam , chodziłam z rozwarciem ale doopa nic nie ruszyło.
 
Nieee no jeszcze 3 tygodnie napawno wytrzymasz. Ja miałam zdejmowany pessar w 35 tyg no i tego tak jak pisałam , chodziłam z rozwarciem ale doopa nic nie ruszyło.
A kiedy urodziłaś?
w pierwszej ciąży urodziłam dokładnie 37+0, miałam niewydolność szyjki macicy od 27 tc (całkowicie zgładzona plus rozwarcie) dlatego lekarz prognozuje, ze jak mi zdejmie teraz ten pessar w 37 tc to szybko urodzę. I zastanawiam się czy tak faktycznie może być?
 
reklama
A kiedy urodziłaś?
w pierwszej ciąży urodziłam dokładnie 37+0, miałam niewydolność szyjki macicy od 27 tc (całkowicie zgładzona plus rozwarcie) dlatego lekarz prognozuje, ze jak mi zdejmie teraz ten pessar w 37 tc to szybko urodzę. I zastanawiam się czy tak faktycznie może być?
No mnie wywoływali dzień po terminie też prognozowali że urodzę przed.

Ale faktycznie jak urodziłaś ostatnio w 37 tyg to może być tak i teraz :)
 
Do góry