Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam nadzieję, że m synuś wda się w ojca - będzie oazą spokojuTe strachy to przejdą nam dopiero po porodzie chybaOby tylko maluszki nie były za nerwowe przez to wszystko.
nie będę miała pretensji, że wybrał ten wariant 
Ja bym chciała wrócić do pracy ... wtedy to czas leci jak szalony. A tak siedzę całymi dniami z telewizorem i komputeremPowiem Ci ze byłaby to prawda gdyby się nie leżało i nie myślało i nie wschluchiwalo w organizm
Jakby się miało zajecie, ja bawię się z dzieckiem na lezaco to trochę mi czas zajmuje ale wolałabym sprzatac i ogarniać dom dla nowego członka rodziny wtedy napewno bym nie rozmyślała
Uważam podobnie jak TyMam nadzieję, że m synuś wda się w ojca - będzie oazą spokoju
Rozumiem Cie doskonale a tak się dłużyJa bym chciała wrócić do pracy ... wtedy to czas leci jak szalony. A tak siedzę całymi dniami z telewizorem i komputerem
myślę że dużo robi nam też psychika np z bólami bo jak byłam w szpitalu to luz spoko nic nie bolało i wszystko fajnie a jak w domu to reaguje na każdy maly bol 
a syn wdał się we mnie i jest ostrożny mala moja ciągle ma czkawkę 
szyjka bez zmian od 8 tygodni. Oby tak dalej 
Krotka ale stabilna .Zaczelam 26 tydzień. Brzuch mi czasem robi się twardy ale podobno dopóki nie są to bolesne skurcze plus nieregularne i nie występują krwawienia to mam się nimi nie przejmować. I tak robię bo inaczej bym zwariowała 
Licze dni, tygodnie oby do tej magicznej "trójki" z przodu ❤ Pozdrawiam
Super tego Ci życzę! Ja tak mowilam też że będę tańczyć w 30 tyg, a jutro mam 30+0 i jakoś nie mam fajerwerków haha bo mam nowy cel 32Ja dziś bylam na kolejnej kontroli
ale życzę Ci aby szybciutko i bez zmian dobić tej magicznej 30 
Oczywiście, każdy by wolał, aby dzidziuś nie dokazywał za bardzo, ale coś mi mówi, że moja mała też pójdzie w moje ślady, mimo nadzieiRozumiem Cie doskonale a tak się dłuży
Ja myślę że moja się wda w meza i wszędzie wejdzie bo buszuje mi po jelitach i żebrach
Jest jej wszędzie pełno w brzuchu, że tak to ujmę Moja też ma często czkawkę, ale to podobno dobrze 
Ja tak samoSuper tego Ci życzę! Ja tak mowilam też że będę tańczyć w 30 tyg, a jutro mam 30+0 i jakoś nie mam fajerwerków haha bo mam nowy cel 32
Nowy cel siedzi w głowie 
W ogóle szczytem marzeń byloby dla mnie dotrwanie do 37 tygodnia 
Magiczna jest ta trójka z przodu. U mnie jeszcze trochę do niej. Ale już czekam z utęsknieniem.Ja dziś bylam na kolejnej kontroli
