Moj lekarz tez z tego co widzę nie jest zwolennikiem zakładania pessara
Mowi ze z taką szyjka dotrwam na spokojnie do 37tyg, że mogę chodzic trochę po domu jak wcześniej pisałam, nie panikuje, kładzie mnie na te sterydy bardziej dla mojego świętego spokoju, dla niego jak bedzie w miare to w 35 tyg mogę robić wszystko, nie przeraża go jakoś wizja ze urodzę wcześniej
We wtorek poloze sie do szpitala i zobaczę jak tam sytuacja
Wiem że w szpitalu lezala dziewvzyna której zakładali pessar w 30tyg ale ona już szyjki nie miała
Co do kuc i ciągniec w pachwinach jak wcześniej pisałam pytalam wczoraj na Usg i doktor powiedział że macica się rozciąga, ja jestem przekonana że w ostatnich dniach moja mala poszła glowka w dół i od tego czasu zaczęły się te boleści moze miec to związek myślę
Dzis według wczorajszego usg mam 30+0 według wymiarów
Ale trzymam się wersji 28+3 zeby było bezpieczniej