reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

No w końcu piszesz o tym zdjętym szwie! Ja od wczorajszego popołudnia o Tobie myśleć nie przestaję i czekam i czekam😍
Gratuluję donoszonej ciąży!😁 Towarzysząc Ci od końca października i czytając Twoje wpisy wiem ile Cię to kosztowało i jakie przygody miałaś po drodze, szacun kobito za to poswięcenie♥️💪
Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że wszystko już teraz potoczy się pomyślnie - za to będę trzymać kciuki✊
Polokowa, uwielbiam Cię!!! Jesteś super babka!!🤩🤩🤩. Dziękuję Ci bardzo za każde dobre słowa skierowane do mnie i wszystkich innych tu kobiet🥰. Jak tylko coś ruszy, dam znać jeszcze przed lub po😆🙃😃.
 
reklama
Hej wszystkim :) jestem po wizycie. No jest tak sobie, niby szyjka ze szwem 23 mm, zamknięta, brak rozwarc, ale lekarz długo nie mógł jej znaleźć na usg.... Główka bardzo, bardzo nisko. Synek niby waży coś koło 2100 g, ale jego też już nie da się tak precyzyjnie wymierzyć przez to niskie ułożenie właśnie. Życzyliśmy sobie z lekarzem, żebym przyszła na wizytę za dwa tygodnie w dwupaku. No to sobie leżę i mam nadzieję, chociaż nie wierzę w te pomiary. 33+4 mi dziś wybilo. Chce więcej, ale chyba straciłam nadzieję. Coś mi wygasła wola walki po tej wizycie. Jak byłam w 27 tygodniu, to myślałam, że 33 tydzień to już luz, ale jednak nie luz. Zostaje mi czekać na spotkanie z Synem ❤️. Kiedy będzie chciał, to wyjdzie.
Jesteś juž w pięknym tygodniu i szyjka 23mm przy szwie... taką długą to ja miałam tylko w pierwszym tygodniu od założenia szwu (23 tydz.), a potem juz było tylko gorzej..., więc Ty się nie martw i leż spokojnie do 35 tyg.🤩😍🥰
 
Mi ten prezent wtedy sprawił mega dużo przyjemności, polecam. W 33+1, zaczęłam wielkie przygotowania i zakupy dla dziecka, idealny czas. A dziś jest 37+0🎊💝🎉, zdjęty rano szew!!!!!! (od 21+6 go miałam) i teraz taki wewnętrzny spokój w sobie mam. Jest cudownie!
I u Was tak będzie, tylko cierpliwości dużo potrzeba!🤩
Gratulacje! Czy zdejmowanie szwu boli ? 🤔
 
Gratulacje! Czy zdejmowanie szwu boli ? 🤔
Trochę tak, na początku i na końcu jak wkładają różne sprzęty do pochwy. Przecięcia nitki nawet nie poczułam. Trwa to wszystko może pięć minut, więc luz! Do przeżycia, a jaki luzik i szczęście jest potem🥰😍🤩, bo to już taki fajny termin jest.
 
Trochę tak, na początku i na końcu jak wkładają różne sprzęty do pochwy. Przecięcia nitki nawet nie poczułam. Trwa to wszystko może pięć minut, więc luz! Do przeżycia, a jaki luzik i szczęście jest potem🥰😍🤩, bo to już taki fajny termin jest.

Super, różne sprzęty w pochwie 😏☺️🤔🤭☺️ ile te ciążę dają atrakcji 🤪 ciążę polecam każdemu 😁
 
Mysle ze jesli by wpłynęło w jakis sposób byłoby widać juz na usg, nie martw sie na zapas, nieraz zwykły katar moze byc groźniejszy, wszystko zależy od tego co nam pisane :)

Moja mama mocno chorowała na covid 3 miesiące, po tym byla wrakiem, sterydy i zmiany na płucach dopiero doszla do siebie ma 49lat i nie ma chorób innych chyba ze o nich nie wie

Wiem, ze pierwsze tygodnie sa najgorsze pod tym względem, sama znam to na własnej skórze ale trzeba byc dobrej mysli:)
To trzeba przyznać że to cholerstwo strasznie później daje w kość. Człowiek kiepsko się dość długo czuje. Zmęczenie itp. Ja po ciąży na pewno sprawdzam płuca bo czuje że konsekwencje zostały
 
reklama
Do góry