Powiem Ci, że jakby mi powiedzieli ze ma 40mm to bym chyba ze szczęścia padla hehheheeh będę cieszyc sie jak sie skróci malutko lub wcale
marzy mi sie troche posprzątać w domu
Mialam taki okres gdzie nic mnie nie cieszyło, wyniosłam pudla tzn tesciowa mi wyniosła ubranek z synka po przebierałam na lezaco, zamowilam cos Małej na necie i wróciły chęci i dobre myśli
w międzyczasie moj 3latek sie rozchorowal więc spadlo na nas trochę problemów i jakos pod nadmiarem tych problemów nagle pomyślałam ze nie moge taka być muszę jakos uwierzyć ze bedzie ok
Tak strasznie czekalam na 27 tydzień to był moj 1 punkt ze cieszę sie ze to juz jutro przeogromnie!