reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Urodziłam w 37+1 oraz 40 tc. Różnica między dziećmi bardzo duża. Córka jeszcze taka z cechami wcześniactwa , odruch ssania dużo słabszy , skoki glukozy. Dopiero po około 5-6 dniach porządnie ssała pierś. Potem jeszcze problem z refleksem? Choć odpuściłam diagnostykę. Syn zaraz po porodzie ssał jak smok.
Moja corka urodzona 41+4, waga 3200, 10/10 pkt, ladnie ssala od razu. Problemów zero. Synek 37+5, waga 3330, 10/10, przyssal sie niemal natychmiastowo. Polozyli mi go na piersiach, poszli sobie, ja go chwilke przytulilam, spojrzalam w gore na tatusia, by sie wymienic z nim usmiechami, a ten moj maly ssaczek sam sobie znalazl piers i tylko poczulam, jak mnie cos ciagnie i ssa 😁 Alez to bylo urocze! I to byl moment!! Podeszla polozna, zlapala sie za glowe "ojej, to on juz wsuwa??" I tak do roku czasu nie mogl sie od piersi odkleic. A kuleczka sie taka z niego zrobila! Corka byla na piersi tylko pol roku i troszke gorzej przybierala na wadze, natomiast wyniki krwi miala cudowne, wiec nikt sie tym nie przejmowal.
 
reklama
Moja corka urodzona 41+4, waga 3200, 10/10 pkt, ladnie ssala od razu. Problemów zero. Synek 37+5, waga 3330, 10/10, przyssal sie niemal natychmiastowo. Polozyli mi go na piersiach, poszli sobie, ja go chwilke przytulilam, spojrzalam w gore na tatusia, by sie wymienic z nim usmiechami, a ten moj maly ssaczek sam sobie znalazl piers i tylko poczulam, jak mnie cos ciagnie i ssa 😁 Alez to bylo urocze! I to byl moment!! Podeszla polozna, zlapala sie za glowe "ojej, to on juz wsuwa??" I tak do roku czasu nie mogl sie od piersi odkleic. A kuleczka sie taka z niego zrobila! Corka byla na piersi tylko pol roku i troszke gorzej przybierala na wadze, natomiast wyniki krwi miala cudowne, wiec nikt sie tym nie przejmowal.
Jednak różnica trzech tygodni może mieć znaczenie. Podobnie jak wcześniaki niektóre radzą sobie super z oddychaniem a inne muszą mieć tlen. Nawet czasem te z 34 tc niekoniecznie same oddychają. Mojej córce bardzo brakowało tych trzech tygodni, wtedy dzieci przybierają najszybciej, waga końcowa powinna być około 3100-3300 a tak było 2750. Potrzebowała kilku dni na adaptację, choć w sumie to nic wielkiego w porównaniu z prawdziwym wcześniactwem.
 
Dziewczyny, przedwczoraj 16.11 przyszla na swiat moja coreczka 😍2880,52cm, 38+6.
Porod indukowany 3x oksy, masaz szyjki i inne atrakcje, ostatecznie zakonczony cc😓. Indukcja z powodu podejrzenia hipotrofii brzuszka u małej, a po porodzie okazalo sie, ze zadnej hipotrofii nie ma i niepotrzebnie nas meczyli😡Nigdy wiecej.😤 Albo porod w pelni naturalny albo cc, zadnych półsrodków. Niezaleznie od tego -jestem przeszczesliwa gdy na nia patrze, o reszcie postaram sie zapomniec. Zycze wam wszystkim szczesliwych, pieknych porodow w terminie😘😘😘
Cudowna wiadomiść Inka. Gratulacje!!!😍
 
Mój wczesniaczek z 32tyg. bardzo spadł (co jest normalne) ale mimo tego ze był dokarmiany przez sondę to i tak bardzo bardzo wolno przybierał. W kalendarzu zapisywałam sobie codziennie każdy gram, który osiągał🙂 tak naprawdę to dopiero po 3 tygodniach w szpitalu przybierał dziennie 60 a czasem 70g. Może jednak takie wcześniaki inaczej przybierają niż dzieci po 37 tyg. 🙂
A może moze faktycznie wczesniaczki maja inaczej ;)
 
Jednak różnica trzech tygodni może mieć znaczenie. Podobnie jak wcześniaki niektóre radzą sobie super z oddychaniem a inne muszą mieć tlen. Nawet czasem te z 34 tc niekoniecznie same oddychają. Mojej córce bardzo brakowało tych trzech tygodni, wtedy dzieci przybierają najszybciej, waga końcowa powinna być około 3100-3300 a tak było 2750. Potrzebowała kilku dni na adaptację, choć w sumie to nic wielkiego w porównaniu z prawdziwym wcześniactwem.
Ależ oczywiście, jest tak jak piszesz. Każde nowonarodzone dzieciątko jest nierówne swojemu rówieśnikowi z tego samego tygodnia. U mnie akurat ułożyło się tak, że moje dziecko, urodzone miesiąc wczesniej nie odstawalo w zaden sposób od dziecka, urodzonego miesiąc pozniej 😊
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, przedwczoraj 16.11 przyszla na swiat moja coreczka 😍2880,52cm, 38+6.
Porod indukowany 3x oksy, masaz szyjki i inne atrakcje, ostatecznie zakonczony cc😓. Indukcja z powodu podejrzenia hipotrofii brzuszka u małej, a po porodzie okazalo sie, ze zadnej hipotrofii nie ma i niepotrzebnie nas meczyli😡Nigdy wiecej.😤 Albo porod w pelni naturalny albo cc, zadnych półsrodków. Niezaleznie od tego -jestem przeszczesliwa gdy na nia patrze, o reszcie postaram sie zapomniec. Zycze wam wszystkim szczesliwych, pieknych porodow w terminie😘😘😘
A tak przede wszystkim, bo nie napisałam to ogromne gratulacje! ❤️
 
Cześć :) jestem już po wizycie. Całe szczęście, bo kłucie podbrzusza się nasiliło_Okazalo się, że to rozciąganie. Co do szyjki, z 20 mm skoczyła na 23 mm. Z drugiej strony macica zaczęła się napinac...wizyta bardzo mi pomogła,uspokoiła, zapytałam lekarza o wszystko co chciałam. Teraz dalej leżenie, leki i kontrola za tydzień :) oby już nic niepokojącego się nie działo....
 
Myślę że jak Twoja druga ciąża zakończyła się w 36tyg. to masz duże szanse, że wszystko się uspokoi. Nie jedna tu jechała z fałszywym alarmem a potem jak się wszystko uspokoiło to dzieciątko nie chciało wyjść jak przyszła pora 🙂 Staraj się podchodzić spokojnie i nie stresować by nie drażnić brzuszka. Najważniejsze, że szyjka się trzyma i rozwarcia nie ma . A ktg pokazuje skurcze?
[/QUO
 
reklama
Myślę że jak Twoja druga ciąża zakończyła się w 36tyg. to masz duże szanse, że wszystko się uspokoi. Nie jedna tu jechała z fałszywym alarmem a potem jak się wszystko uspokoiło to dzieciątko nie chciało wyjść jak przyszła pora 🙂 Staraj się podchodzić spokojnie i nie stresować by nie drażnić brzuszka. Najważniejsze, że szyjka się trzyma i rozwarcia nie ma . A ktg pokazuje skurcze?
Dziekuje ze odpowiedz🙂 Niby ta ktg tez Ok, jestem już w domu, mam brać magnez, No spe, w razie czego dostałam jeszcze czopki, a jakby się coś działo to mam jechać od razu do szpitala o wyższej referencyjności. Mam nadzieje ze się uspokoi. Mam polegiwać w domu i oszczędzać się. W pierwszej ciazy tez twardnial mi brzuch ale nie aż tak.
 
Do góry