Hej.. no i niestety stało się, nie udało mi się dotrzymać do 37tc i moje dzieci są już na świecie. Odeszły mi wody w 34+6, I trzeba było wykonać cc. Jedna córka jest ze mną, druga jest na neonatologii ze względu na mase poniżej 2kg. Jeszcze jej nie widziałam
ze względu na stan epidemiologiczny, dopiero zobaczę ja za 10 dni. A sama mam być wypisana z druga na dniach. Straszne czasy nastały dziewczyny... nigdy bym nie pomyślała ze rozdziela mnie z jedną córką. W scenariuszu widziałam albo to ze są ze mną razem albo to ze obydwie na neo. Nigdy nie analizowałam scenariusza w którym aktualnie jestem. To jest strasznie niesprawiedliwe.
Pozdrawiam Was i życzę doczekania do jak najoddalszych terminów.