reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Oo jeeeej to JUŻ 37 zaraz 38! O mamuniu niech Ci poród lekkim będzie! 😘😅 jak ja bym sobie teraz poleżała cały dzień. Przypomniało mi się jak mi "portki" strzelily na tyłku pod lidlem i teraz tak sobie myślę, że w tamtym momencie po takim leżeniu miały prawo. Leżałam na lewym boku więc i ten prawy półdupek z racji, ze tylko tą nogą ruszałam byl bardziej wyczwiczony 😁
A Ty jak się czujesz po leżeniu? Jak kondycja i samopoczucie? Wytrzymasz do cc?
No ja na szczęście nie leżę cały czas. Wygląda to tak, że jak się zmęcze lub coś mnie boli to idę leżeć😍 teściowa jest u mnie w tygodniu to dużo mi pomaga przy dzieciach i obiedzie😜ale siedzę cały czas w domu i nie wychodzę raczej. Ja na cesarkę się nie wybieram i będę się przed nią bronić nogami i rękami. Babka w szpitalu mierzyła mi miednice i mówiła, że jestem stworzona do rodzenia i nawet ponad 4 kg dziecka powinnam przepchać😱 mam nadzieje że samo się rozkręci a nie po oksy...
 
Hej, u nas ciężko. Maluszki są na intensywnej terapii. Idę do nich raz dziennie. Nie mogę patrzeć na te rurki i igły. Serce mi pęka i tak strasznie boję się komplikacji. Dzisiaj mija 16 dzień odkąd moje kruszynki są na świecie. Mają problem z trawieniem i oddychaniem. Czuje się bezsilna.
Modlę się za Was codziennie 🙏 , maleństwa potrzebują czasu ale będzie dobrze. Wy też musicie być silni tak jak do tej pory
 
Cześć dziewczyny! Jestem teraz w 19 tygodniu. U mnie wydarzyła się taka sytuacja: noc z czwartku na piątek - ogromne skurcze, przez caly dzień później coraz silniejsze skurcze, bolesne i rozpierające, twardy brzuch. Pechowo, mój lekarz miał urlop, nikt inny nie chciał mnie przyjąć. Pojechaliśmy z mężem na SOR, gdzie oczywiście nas zwyzywali że to nie jest poradnia i nie powinno nas tam być - Polskie realia.. Lekarz z wielkim trudem mnie zbadał, stwierdził ze panikuję i wysłał do domu. Jedyne zalecenie- magnez 3x dziennie.
Cały weekend skurcze nie odpuszczały. W poniedziałek udało mi się dostać do lekarza. Diagnoza? W ciągu tygodnia skrócenie szyjki z ok. 40 do 28 mm.
Czekam na wyniki posiewu, teraz mam brać 6x dziennie magnez i leżeć. Stres okropny, nikt nie jest w stanie mi pomóc dopóki nie dostanę wyników. Czy jest tu ktoś, komu w tak wczesnej ciąży skróciła się szyjka? Macie jakieś rady jak przetrwać to czekanie i niepewność? Nadal odczuwam skurcze, nie tak częste i silne, ale kilkanaście razy dziennie...
Wielu z nas szyjka leciała przed 20 tc także nie jesteś osamotniona. Twoja długość jeszcze nie jest tragiczna, a być może to jakaś infekcja, weźmiesz leki, będziesz leżeć i jest szansa że stanie na takim etapie - głowa do góry, najważniejsze że w porę zareagowałaś i na pewno będzie dobrze
 
Dziewczyny, ja juz po zdjeciu krazka! Trwalo to z 5 sekund-bardzo szybko, troche nieprzyjemne ale chyba moj gin na tyle to umiejetnie zrobil ze zdjecie go trwalo szybciej i sprawniej niz zalozenie! Spytal czy chce go na pamiatke :D to wzięłam zrobic fotke (oczywiscie wyszorowalam z mydlem porzadnie :D ) Szyka ok 2 cm,miekka i gotowa do porodu -tak powiedzial, rozwarcie na 1 cm, i od razu jak zdjal to wylecial taki glut wielki-gin mowi ze to czop ale zeby sie nie sugerowac tym bo moge i za pare tyg urodzic po odejsciu-a wygladal identycznie jak to co dziewczyny jakis czas temu wrzucaly wiec kto wie moze i nie czop bo taki bialy nie jakis z krwia :D zalaczam Wam fotke pessara -przerazona jestem ze takie cos we mnie bylo tyle czasu i go wgl nie czulam :D przed zalozeniem powiedzialam ze nie chce tego ogladac bo sie zestresuje bo wiem ze to wielkie ale zeby az taaakie :D szok szok szok!!!
 

Załączniki

  • 20201009_170559.jpg
    20201009_170559.jpg
    1 002,4 KB · Wyświetleń: 81
Dziewczyny, ja juz po zdjeciu krazka! Trwalo to z 5 sekund-bardzo szybko, troche nieprzyjemne ale chyba moj gin na tyle to umiejetnie zrobil ze zdjecie go trwalo szybciej i sprawniej niz zalozenie! Spytal czy chce go na pamiatke :D to wzięłam zrobic fotke (oczywiscie wyszorowalam z mydlem porzadnie :D ) Szyka ok 2 cm,miekka i gotowa do porodu -tak powiedzial, rozwarcie na 1 cm, i od razu jak zdjal to wylecial taki glut wielki-gin mowi ze to czop ale zeby sie nie sugerowac tym bo moge i za pare tyg urodzic po odejsciu-a wygladal identycznie jak to co dziewczyny jakis czas temu wrzucaly wiec kto wie moze i nie czop bo taki bialy nie jakis z krwia :D zalaczam Wam fotke pessara -przerazona jestem ze takie cos we mnie bylo tyle czasu i go wgl nie czulam :D przed zalozeniem powiedzialam ze nie chce tego ogladac bo sie zestresuje bo wiem ze to wielkie ale zeby az taaakie :D szok szok szok!!!
Super że u Ciebie poszło to sprawniej i lekarz Cię nie wymordował :) to teraz czekamy na dalszy rozwój sytuacji

Ciekawe co u @Paulaa1987 czy też już ma ściągnięty szew, a może nawet się już rozpakowała :)
 
Tak właśnie planuję trzecie ale mam najpierw zalecenia aby wyleczyć wszystko czyli ząbki bo podobno nawet drobna infekcja w jamie ustnej i zwiazana z uzębieniem może być rownież przyczyną skracania się szyjki. Muszę zadbać o kręgoslup, zrobić wszystkie badania, odwiedzić dietetyka. Teraz do ciąży się przygotuję. No ja jakoś się tą szyjką nie zraziłam ale też i nie lekcewazę problemu. Myślę, że wrócę tu na wiosnę jeżeli uda się z dzidzią. Mam 27 lat i do 30 chciałabym juz 4 tylko chyba blizej szpitala się przeprowadzę 😄 nigdy nie mówcie nigdy. Czasami w kolejnej ciąży szyjka stanie okoniem i nawet oksy przy porodzie nie pomoze heh. Dobra, to które rodzą w nabliższym czasie? bo popcornu nie mam, a chcialabym się zaopatrzeć na te wydarzenia 😃
Ja mam termin na 27.10 ale w każdej chwili może się zacząć. Dam znać jakby co🤪😜
 
Super, że tak daleko zaszłyśmy i wszystkim tego życzę, dacie radę dziewczynki bo wszystkie jesteśmy silne, w końcu biją nam dwa serca ;) 💪

Aż dziwne że na takim etapie lekarz nie zbadał Cię na fotelu odnośnie rozwarcia, ja bym chyba nie wyszła z gabinetu bez takich informacji ;)

To teraz czekamy na wysyp szczęśliwych rozwiązań 🙏🙏🥰
Na wizycie tydzień wcześniej miałam 2cm rozwarcia i teraz nie chciał gmerać żeby nie chcący nie pogorszyć. W środę idę do szpitala to na pewno zbadają i mi powiedzą. Jestem ciekawa tylko jaj tam mój lejek. Pewnie już jest blisko. Ciekawe czy zrobią mi usg dopochwowe w szpitalu żeby speawdzić..?
 
reklama
Do góry