reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Gosiu a jak u Ciebie? Rana sie goi ladnie? Jak dzieciatko? Wrocilas juz do mormalnej kondycji po lezeniu? :)
Dziękuję, że pytasz 💋.
Od porodu minęło już całe 5 tyg., więc po ranie został tylko ślad (duży i brzydki). Ciężko było po takim długim leżeniu wstać i zacząć się ruszać, pierwsze spacery z córką to był kosmos.
A tak poza tym trafił mi się bardzo wymagający egzemplarz w sensie 👶,więc w domu jest dużo emocji nie zawsze tych pozytywnych 😉. No i bezgraniczne niewyspanie, niedojedzenie itp. czyli uroki 4 trymestru.
Dla Ciebie też gratulacje, że przekroczyłaś 37 TC! ❤️
 
reklama
Dziękuję, że pytasz 💋.
Od porodu minęło już całe 5 tyg., więc po ranie został tylko ślad (duży i brzydki). Ciężko było po takim długim leżeniu wstać i zacząć się ruszać, pierwsze spacery z córką to był kosmos.
A tak poza tym trafił mi się bardzo wymagający egzemplarz w sensie 👶,więc w domu jest dużo emocji nie zawsze tych pozytywnych 😉. No i bezgraniczne niewyspanie, niedojedzenie itp. czyli uroki 4 trymestru.
Dla Ciebie też gratulacje, że przekroczyłaś 37 TC! ❤️
Hehe no jak to przy noworodku nawet jak spi to zawsze duzo sie dzieje :) ale tak Ci zazdroszcze ze juz masz te wszystkie gorsze chwile za soba! Nawet rana sie juz zagoila-no bajka :)
Dzieikuje <3 choc bardziej odetchne z ulga chyba juz jak pessar zdejma wtedy mozna powiedziec ze bede gotowa do porodu- choc chyba gdybym skurczy dostala to po prostu sam sie zsunie nie? A tak mi juz mala napiera ze juz naprawde nieprzyjemnie jest :/
 
Dziewczyny, do konca przyszłego tygodnia mam dostać dawkę przypominającą sterydów. Pierwszą dawkę (2 zastrzyki w odstępie 24h) miałam w 24tc, kolejną muszę wziąć do 34tc. Lekarka mi powiedziala, ze mogą byc po niej powikłania i druga dawka juz nie jest obojętna dla dziecka. Byłyście w takiej sytuacji? Jakie moga byc skutki uboczne? Nie wiem czy się godzic na drugą dawkę, szyjka 1,6cm, miękka, ale szew trzyma dobrze. Jestem w 33tc....
Szyjkę masz całkiem niezłą a 33 tc to też już dobrze i mając szew jeszcze parę tygodni pociągniesz, oczywiście leżąc. Ja szyjkę mam miękką praktycznie od początku dlatego mam szew i pessar od 15 tc i jestem już w 37 tc. Długość z reguły oscylowała koło max 2 cm. Moja ginka pierwotnie chciała mnie wziąć na sterydy koło 28-29 tc o czym wspominała na wizytach w okolicach 26 tygodnia. 29 tc mi minął a tu cisza i nic więcej nie mówiła więc sama się zapytałam jak byłam gdzieś w 31 tc. Stwierdziła że szew i pessar trzymają, sterydy podają do 34-35 tc ale nie widzi żeby u mnie było jakieś poważne zagrożenie porodem i ona wolałaby mi nie podawać bo jednak są jakieś badania że rzeczywiście mają jakiś wpływ na dziecko a konkretnie na mózg. Pamiętam jak czytałam wcześniejsze posty dziewczyn tu na forum i jedna leżała bardzo długo w szpitalu z ciągłymi infekcjami, antybiotyk za antybiotykiem i miała jeszcze jakąś minimalną szyjkę - koło 8mm - z tego co pamiętam to nie podawali jej sterydów zapobiegawczo tylko czekali do ostatniej chwili jakby zaczęło się coś dziać i chyba dotrwała do 37tc i obyło się bez sterydów. Z drugiej strony od groma jest takich ciąż zagrożonych jak nasze i bardzo dużo podaje się tych sterydów a przecież dzieciaczki rodzą się zdrowe. Ja wcale nie nalegałam na swoją ginkę żeby mi podała, raz zapytałam i tyle. Twój lekarz też powinien Ci doradzić co zrobić bo zna trochę Twój organizm, a czy takie podanie nagle jakby się coś zaczęło dziać nie da też jakiś rezultatów...
 
Hehe no jak to przy noworodku nawet jak spi to zawsze duzo sie dzieje :) ale tak Ci zazdroszcze ze juz masz te wszystkie gorsze chwile za soba! Nawet rana sie juz zagoila-no bajka :)
Dzieikuje <3 choc bardziej odetchne z ulga chyba juz jak pessar zdejma wtedy mozna powiedziec ze bede gotowa do porodu- choc chyba gdybym skurczy dostala to po prostu sam sie zsunie nie? A tak mi juz mala napiera ze juz naprawde nieprzyjemnie jest :/
Ja miałam szyjkę ledwo ledwo i rozwarcie na 4 cm, skurcze na ktg takie się pisały a pessar jeszcze siedział. Czytałam, że się zsuwa, ale to wg mnie musiałby być akcja porodowa a nie skurcze przepowiadające.
Młoda to już niemowlę. I niestety bardzo mało śpi, w przerwach się drze 😂. Ani ciąża ani pierwsze tygodnie anty-instagramowe (dwa razy umyte włosy na 5.5 tygodnia 🤣🤣🤣).
 
Szyjkę masz całkiem niezłą a 33 tc to też już dobrze i mając szew jeszcze parę tygodni pociągniesz, oczywiście leżąc. Ja szyjkę mam miękką praktycznie od początku dlatego mam szew i pessar od 15 tc i jestem już w 37 tc. Długość z reguły oscylowała koło max 2 cm. Moja ginka pierwotnie chciała mnie wziąć na sterydy koło 28-29 tc o czym wspominała na wizytach w okolicach 26 tygodnia. 29 tc mi minął a tu cisza i nic więcej nie mówiła więc sama się zapytałam jak byłam gdzieś w 31 tc. Stwierdziła że szew i pessar trzymają, sterydy podają do 34-35 tc ale nie widzi żeby u mnie było jakieś poważne zagrożenie porodem i ona wolałaby mi nie podawać bo jednak są jakieś badania że rzeczywiście mają jakiś wpływ na dziecko a konkretnie na mózg. Pamiętam jak czytałam wcześniejsze posty dziewczyn tu na forum i jedna leżała bardzo długo w szpitalu z ciągłymi infekcjami, antybiotyk za antybiotykiem i miała jeszcze jakąś minimalną szyjkę - koło 8mm - z tego co pamiętam to nie podawali jej sterydów zapobiegawczo tylko czekali do ostatniej chwili jakby zaczęło się coś dziać i chyba dotrwała do 37tc i obyło się bez sterydów. Z drugiej strony od groma jest takich ciąż zagrożonych jak nasze i bardzo dużo podaje się tych sterydów a przecież dzieciaczki rodzą się zdrowe. Ja wcale nie nalegałam na swoją ginkę żeby mi podała, raz zapytałam i tyle. Twój lekarz też powinien Ci doradzić co zrobić bo zna trochę Twój organizm, a czy takie podanie nagle jakby się coś zaczęło dziać nie da też jakiś rezultatów...
Moje gratulacje zapakowana przekroczyłaś magiczną granicę ❤️❤️
 
Dziewczyny, 28 tydzień... czy ten mój brzuch nie jest zbyt nisko? Małą czuję w pachwinie, co jakiś czas 😱
 

Załączniki

  • 20201004_211216.jpg
    20201004_211216.jpg
    127,2 KB · Wyświetleń: 99
  • 20201004_211115.jpg
    20201004_211115.jpg
    163,6 KB · Wyświetleń: 100
  • 20201004_211052.jpg
    20201004_211052.jpg
    143,7 KB · Wyświetleń: 96
Ja dziś 38+0 i dopiero we wtorek ustalamy termin ściągnięcia szwu 😄 byłam we wrześniu 2 tygodnie w szpitalu w 33-35 tyg., bo już szyjka była zgładzona, i lekarz spanikował, a tu nagle wszystko ustało, szyjka minimalna jest, chodzę, sprzątam, piorę, robię zakupy i nic się nie dzieje ;)
To super!!!! Naprawde bardzo sie ciesze :) mi pessar zdejmuja w pt-bedzie wtedy 38+0 wlasnie a wczoraj mi sie kawalek plomby ukruszyl jak na złość i dopiero jutro bede mogla cos z tym zrobic takze no same stresy na koncowce :/
A ja jestem w 37 tc i jutro idę do szpitala na ściągnięcie szwu i pessara i pewnie będzie to na dniach to może troche za wcześnie skoro u Was zdejmują w 38 tc
 
A ja jestem w 37 tc i jutro idę do szpitala na ściągnięcie szwu i pessara i pewnie będzie to na dniach to może troche za wcześnie skoro u Was zdejmują w 38 tc
Wydaje mi sie ze odwrotnie najczesciej w 37ym zdejmuja, ale ogolnie moj gin mowi ze powinno sie miedzy 37 a 38 tc zdejmowac-powodzenia ;)
 
reklama
Do góry