Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
A im dalej ... Ja tak naprawdę od początku ciąży czułam się jakbym ważyła ze 100 kg a dziecko 20 kg. I do końca nic się nie zmieniło. Jak patrzę na te matki co biegają jak łanie albo ćwiczą na siłowni do 9-mca, to trochę mam pretensje do swojego ciała, że coś z nim nie tak . Więzadła i skurcze to, coś co mi najbardziej w ciąży doskwiera/ło.Mamy terminy blisko siebie. Ja mam na 22 grudnia. Ból więzadeł i pachwin odczuwam od jakiś 3 tygodni. Najbardziej boli przy zmianie pozycji i przy wstawaniu. Przy chodzeniu też się zdarza. Moja ginekolog też mówi, że mogą to być więzadła, jednak podpowiedziała mi żeby zrobić sobie USG, bo może jakaś przepuchlina byc. Ja mam problem, żeby założyć bielizne. Połowa ciąży za mną a ja się czuję jakbym przed porodem była co najmniej. Problem z wstawaniem, przekręcaniem się na łóżku...
Także łączę się z Tobą w tym bólu. Już połowę masz za sobą, teraz tylkp coraz bliżej.