reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

To mój syn ma podobnie, po słodkim nie rusza się. A wystarczy zwykła kanapka z szynką lub normalny obiad i już się rusza :) choć teraz to już ma mniej miejsca i mniej się rusza.
U mnie córka też już mniej rusza, tzn. bardziej intensywnie, ale mniej. Waga naszych taka sama mniej więcej. Ja mam brzuch jak na 7my miesiąc, więc nie dziwne, że nie ma tam już za dużo miejsca, wczoraj położna w szpitalu zagadywała, że jestem najwyżej w 30tc. 😂
Na ktg po połowie też ją musieli rozbujać, żeby zapis dalej poszedł.
Jedzenie w ogóle jej nie rusza, ani słodkie ani wytrawne. Ewentualnie woda i leżenie na wznak.
 
reklama
@Annszul wczoraj byłam na ktg w szpitalu - po zapisie skurczy kazali mi jednak utrzymać nospę przez tydzień, jedynie zmniejszyć dawkę. Po wczorajszej jeździe nie było o tym mowy 😉 brzuch twardy jak cegła do późnego wieczora. Dziś zamierzam wziać o 1 tabletkę mniej. Na razie poza bólem pachwin jest znośnie.
Ciężko się rozstać z tymi tabsami 😂
 
@Annszul wczoraj byłam na ktg w szpitalu - po zapisie skurczy kazali mi jednak utrzymać nospę przez tydzień, jedynie zmniejszyć dawkę. Po wczorajszej jeździe nie było o tym mowy 😉 brzuch twardy jak cegła do późnego wieczora. Dziś zamierzam wziać o 1 tabletkę mniej. Na razie poza bólem pachwin jest znośnie.
Ciężko się rozstać z tymi tabsami 😂
Ja chyba jeszcze będę brała chociaż do 37 tc, czyli z tydzień jeszcze. W dzień jest nawet w miarę ok, ale noc to masakra. Non stop twardy brzuch. Chociaż ja coś czuję że chyba długo tak zapakowani nie będziemy, jakieś przeczucie czy co😂 a to jeszcze 22 dni do terminu cc😱dzisiaj dopakowalam walizkę o kilka rzeczy, bo nie wiem czy mąż będzie mógł coś donieść.
Ostatnio mój synek sporo przybrał na wadze, ale wielki to nie będzie 😁i faktycznie jak ma czkawkę to czuję to bardzo nisko niemal w szyjce 😱🙈
 
Ja chyba jeszcze będę brała chociaż do 37 tc, czyli z tydzień jeszcze. W dzień jest nawet w miarę ok, ale noc to masakra. Non stop twardy brzuch. Chociaż ja coś czuję że chyba długo tak zapakowani nie będziemy, jakieś przeczucie czy co😂 a to jeszcze 22 dni do terminu cc😱dzisiaj dopakowalam walizkę o kilka rzeczy, bo nie wiem czy mąż będzie mógł coś donieść.
Ostatnio mój synek sporo przybrał na wadze, ale wielki to nie będzie 😁i faktycznie jak ma czkawkę to czuję to bardzo nisko niemal w szyjce 😱🙈
Dasz radę, tydzień został Tobie do 37 tc. A potem to już im dłużej tym lepiej, ale nic się nie stanie jak się młody urodzi. Będzie tylko trochę mniejszy. U mnie właśnie w dzień gorzej, noce są ok (ale to może dzięki nospie). Generalnie odstawić miałam wczoraj, ale po zapisie ktg stwierdzili, żeby lepiej brać. Wiem, że czas by był ją odstawić, ale zobaczymy jak zapis wyjdzie na 38+0. Na razie będę tylko zmniejszać dawkę. Z tym dopakowaniem to dobry pomysł, prowiant sobie naszykuj 😂.
 
Dasz radę, tydzień został Tobie do 37 tc. A potem to już im dłużej tym lepiej, ale nic się nie stanie jak się młody urodzi. Będzie tylko trochę mniejszy. U mnie właśnie w dzień gorzej, noce są ok (ale to może dzięki nospie). Generalnie odstawić miałam wczoraj, ale po zapisie ktg stwierdzili, żeby lepiej brać. Wiem, że czas by był ją odstawić, ale zobaczymy jak zapis wyjdzie na 38+0. Na razie będę tylko zmniejszać dawkę. Z tym dopakowaniem to dobry pomysł, prowiant sobie naszykuj 😂.
Możliwe że faktycznie nospa Tobie pomaga w nocy. U każdej z Nas jak widać to sprawa indywidualna z tymi skurczami 😁 chyba ten prowiant to mi się już średnio zmieści 😂nie ma gdzie 😂
Jak byłam w czwartek u dr, to cieszył się, że jeszcze nie urodziłam 😁i że nie wierzył że uda się tak długo dotrwać przy tych skurczach 😂😅

Tylko powinnam od dzisiaj zacząć się więcej ruszać. Ale mam opory psychiczne i fizyczne również. Kręgosłup tak daje ostatnio do wiwatu, że szok 🙈
 
Możliwe że faktycznie nospa Tobie pomaga w nocy. U każdej z Nas jak widać to sprawa indywidualna z tymi skurczami 😁 chyba ten prowiant to mi się już średnio zmieści 😂nie ma gdzie 😂
Jak byłam w czwartek u dr, to cieszył się, że jeszcze nie urodziłam 😁i że nie wierzył że uda się tak długo dotrwać przy tych skurczach 😂😅

Tylko powinnam od dzisiaj zacząć się więcej ruszać. Ale mam opory psychiczne i fizyczne również. Kręgosłup tak daje ostatnio do wiwatu, że szok 🙈
Ja się nie mam zamiaru ruszać przez najbliższe 12 dni do momentu zgłoszenia do szpitala - bo i po co. My naszych kruszynach to im dłużej w brzuchu, lepiej. A może będzie przeczyć prawom grawitacji jak Amnesia i pomimo skurczy i krótkiej szyjki, a nawet ruszania się dolecisz te 22 dni. Nasze ciała jak widać są nieprzewidywalne 😂. Wydaje mi się, że może to być nospa, chociaż ja zawsze miałam dobre noce, nawet nie wstaje w nocy do toalety (!) i nie wstawałam od początku.
Ale to Pan Dr rekomenduje się rozruszać?
 
Ja się nie mam zamiaru ruszać przez najbliższe 12 dni do momentu zgłoszenia do szpitala - bo i po co. My naszych kruszynach to im dłużej w brzuchu, lepiej. A może będzie przeczyć prawom grawitacji jak Amnesia i pomimo skurczy i krótkiej szyjki, a nawet ruszania się dolecisz te 22 dni. Nasze ciała jak widać są nieprzewidywalne 😂. Wydaje mi się, że może to być nospa, chociaż ja zawsze miałam dobre noce, nawet nie wstaje w nocy do toalety (!) i nie wstawałam od początku.
Ale to Pan Dr rekomenduje się rozruszać?
No właśnie sama powiedział ostatnio, że nie ma nadzieję, że nie leżę teraz non stop. Mówi że 36 tydzień to już naprawdę dobrze w moim przypadku 😉 trochę dzisiaj więcej się poruszałam po mieszkaniu, ale pozostane na aktywności w kręceniu się po mieszkaniu i tyle, bo plecy i tak dość mocno mnie bolą.
Hehehe myślę że jednak nie jestem takim przypadkiem jak Amnesia 😁😊
Serio?😱 Ja po kilka razy wstaje do łazienki w nocy :)
 
reklama
Ach szkoda! ;) to na kiedy termin? Ja 23 pazdz to Ty pewnie też jakos tak? Trochę jeszcze lezenia przed nami co?
Ja mam termin na 27.10😍, ale spodziewam się że szybciej córcia wyjdzie tak jak pierwsza dwójka😍 obstawiam że na początku października😜ja mam zalecony tryb oszczędzający więc nie muszę leżeć, ale i tak często poleguje🤪
 
Do góry