Hmm no właśnie dziwne nawet jak w internet wpisywałam to pisało między 24 a chyba 27Robilam w 22 I 5 dni Chociaz teraz przeszlam do nowej lekarki i byla zdziwiona ze lekarz tak kazal zrobic
reklama
Rabatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 203
Nie leżę cały czas. Muszę zajmować się 3-letnią córka, także jak mi się uda to poleguję, albo jak gorzej się czujęA u cb pessar dobrze się sprawdza [emoji846]? Leżysz cały czas?
Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
Nospa + buscopan dały radę. Waga poszła do góry, mamy 2500, także +400 gr ufff.Będzie dobrze trzymam kciuki za wizytę już masz sporo tygodni za sobą, ostatnia prosta przed Tobą
Ps ja się obawiam wyprawy w czwartek do anestezjologa i tej jazdy autem :/
Przepływy ok, łożysko ok.
Skurcze...no cóż są, ale szyjka trzyma pomimo tego, więc muszę to przeżyć. Sklasyfikowane jako przepowiadające. Rozkurczowe wspomagacze odstawić w 37 tc.
Tak mnie ta waga pozytywnie nastawiła, że mniej skurcze czuję. Jednak u mnie to za sporo siły odczuć odpowiadają emocje.
Sunflower01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2020
- Postów
- 9 622
Bierze się pod uwagę usg z początku ciąży (jakoś około 8 tc chyba). Później już dzieci mogą różnie rosnąć też i nie da się tak dokładnie całego dziecka zmierzyć tylko po kawałkuJa wlasnie jestem ciekawa jak to jest, w dniu w krorym mialam polowkowe w 20+3 I tam
Wyszlo 335 gram I wiek 20+1 a u mojego lekarza w tym
Samym dniu 390 gram I 21tc
A masz jakieś twardnienie skurcze?Nie leżę cały czas. Muszę zajmować się 3-letnią córka, także jak mi się uda to poleguję, albo jak gorzej się czuję
Ogólnie chyba powinno się brać z pierwszych prenatalnych wtedy jest najbardziej miarodajne. Później nie powinno się zmianiac terminu porodu u mnie siostrę przesunęła na drugich prenatalnych o 2 tygodnie do tyłu bo mała się nie zgadzała wagą i rozmiarem i przez to do 30 tygodnia nikt nie wiedział że ma hipotrofie i złe przeplywyBierze się pod uwagę usg z początku ciąży (jakoś około 8 tc chyba). Później już dzieci mogą różnie rosnąć też i nie da się tak dokładnie całego dziecka zmierzyć tylko po kawałku
Malinka184
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2020
- Postów
- 319
Dziewczyny non stop leżące, napiszcie mi proszę, jak czesto bierzecie prysznic, myjecie włosy? Ja boję się codziennie Prysznic raz na kilka dni (oczywiście podmywanie się kilka razy dziennie, żebyście nie myslaly sobie ), włosy raz na półtora tygodnia. Gdy lekarz przychodzi na obchód i wychodząc z pokoju grozi palcem, że mam tylko grzecznie leżeć i pachnieć, to aż mi wstyd Niby pozwala brać prysznic, ale ja po wstaniu z lozka od razu czuje taki ciężar na dole, ze tylko wtocze sie do lazienki, szybko zrobie co niezbedne i pedze z powrotem sie polozyc
Aniteczka31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2020
- Postów
- 792
Ale i tak wyszła u mnie zle i muszę mieć dietę badam cukier jest ok nie jest zle, próbuje na co mogę sobie pozwolićHmm no właśnie dziwne nawet jak w internet wpisywałam to pisało między 24 a chyba 27
Aniteczka31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2020
- Postów
- 792
Ja się kapie 2 razy dziennie włosy co 2-3 dzień ale to chyba zależy od sytuacji ja mam szew ale długa szyjke ponad 4 cmDziewczyny non stop leżące, napiszcie mi proszę, jak czesto bierzecie prysznic, myjecie włosy? Ja boję się codziennie Prysznic raz na kilka dni (oczywiście podmywanie się kilka razy dziennie, żebyście nie myslaly sobie ), włosy raz na półtora tygodnia. Gdy lekarz przychodzi na obchód i wychodząc z pokoju grozi palcem, że mam tylko grzecznie leżeć i pachnieć, to aż mi wstyd Niby pozwala brać prysznic, ale ja po wstaniu z lozka od razu czuje taki ciężar na dole, ze tylko wtocze sie do lazienki, szybko zrobie co niezbedne i pedze z powrotem sie polozyc
reklama
Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
Prysznic biorę co drugi dzień, podmywam się przy pessarze 3-4 razy dziennie, włosy myję (uwaga) dwa razy w miesiącu - mam tak już od kilku lat, że nie potrzebuje myć częściej.Dziewczyny non stop leżące, napiszcie mi proszę, jak czesto bierzecie prysznic, myjecie włosy? Ja boję się codziennie Prysznic raz na kilka dni (oczywiście podmywanie się kilka razy dziennie, żebyście nie myslaly sobie ), włosy raz na półtora tygodnia. Gdy lekarz przychodzi na obchód i wychodząc z pokoju grozi palcem, że mam tylko grzecznie leżeć i pachnieć, to aż mi wstyd Niby pozwala brać prysznic, ale ja po wstaniu z lozka od razu czuje taki ciężar na dole, ze tylko wtocze sie do lazienki, szybko zrobie co niezbedne i pedze z powrotem sie polozyc
Prysznic biorę rano, żeby jeszcze być "wypoczętą" po nocy, bo potem to czuję takie napięcia i ciężki brzuch, że ustać nie mogę. W ogóle ciężko mi już cokolwiek robić, bo brzuch mi się napina od wszystkiego nawet od tego, jak za dużo mówię
Podziel się: