reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny ja też całymi dniami sama... zamknięta w bloku.. mój narzeczony 8-16 praca, przyjedzie na godzinę je obiad i jedzie na budowę do 21... także zero towarzystwa :/
Stara się sam dużo rzeczy ogarnac, bo ekipy mają kolosalne stawki... I tak coś za coś.


Tak czuję codziennie, conajmniej raz na dwie godziny można powiedzieć :) nieraz tak coś wypnie, że aż nieprzyjemnie i guz na brzuchu :)
U nas mąż ma na jesień sam ogarniać mieszkanie, bo pod Warszawą też fachowcy biorą jak za zboże.
Cóż musimy wytrwać to wszystko :)
 
reklama
Ja mam zaraz wizytę. Dziś skurcze/twardnienia i ból podbrzusza dają mi w kość pomimo jechania na najwyzszej dawce nospy, musiałam wziąć Buscopan dodatkowo. Do tego mam wrażenie, że zaraz wszystko ze mnie wypadnie.
A młoda nie odpuszcza, wypina się tak, że widzę gwiazdy.
Coś czuję, że Pani Dr nas przekieruje ponownie na Izbę, żeby zobaczyć jak wygląda czynność skurczowa na ktg.
Jest mi ciężko (jak każdej z nas)😣. Dziś jest dzień żalenia się.
Będzie dobrze 😉 trzymam kciuki za wizytę ✊ już masz sporo tygodni za sobą, ostatnia prosta przed Tobą 😉
Ps ja się obawiam wyprawy w czwartek do anestezjologa i tej jazdy autem :/
 
Też o tym myślałam w ten sposób. Ale jednak ostatnio stwierdzam, że czasami to jednak napinanie się, bo czuję wyraźnie jak brzuch twardnieje i nie mogę swobodnie wtedy oddychać. Aczkolwiek przez to że leze głównie na lewym boku, to często po tej stronie wypinają się nóżki synka na górze brzuszka :)
A Moja jesr teraz ulozona glowka do Dolu, to zle?
 
Dziewczyny ja też całymi dniami sama... zamknięta w bloku.. mój narzeczony 8-16 praca, przyjedzie na godzinę je obiad i jedzie na budowę do 21... także zero towarzystwa :/
Stara się sam dużo rzeczy ogarnac, bo ekipy mają kolosalne stawki... I tak coś za coś.


Tak czuję codziennie, conajmniej raz na dwie godziny można powiedzieć :) nieraz tak coś wypnie, że aż nieprzyjemnie i guz na brzuchu :)
No to ja mam podobnie chwilą spokoju i walczy z moim brzuchem strasznie nie lubi jak leżę na boku wtedy go wygrzebuje 😁 chociaż ostatnio uderza po dole brzucha co również mnie martwi 🙂 to witaj w klubie ja tyle że na wsi to czasami wyciągnę koc i idę poleżeć na pole ale też prawie całymi dniami sama a wtedy najwięcej czarnych myśli przychodzi do głowy 🙂
 
reklama
Do góry