reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Nikt u mnie nie był nikt że mną nie rozmawiał jest godzina 18 a ja nadal w tej pieprzonej izolatce od wczoraj od godziny 19 😥 Nie wiem może przesadzam ale kurde powinnam wiedzieć co się dzieje z moim dzieckiem kiedy mnie położą na salę kiedy się umyje !!! Mam ochotę wypisac sie na wlasne żądanie kurde masakra jakąś!
Tzn.opcje są dwie: poobserwują Ciebie/Was, zgromadzą odpowiednią ilość dobrych ktg, ewentualnie podadzą Wam sterydy (ponoć trwa to 3 dni) i Was puszczą, bo do łóżek kolejka, z IP na przyjęcie się czeka kilka godzin, a wszystko pogarsza test na koronę. Opcja dwa to pewnie taka sama jak ja miałam w 1 szej ciąży- pomimo dobrych wyników trzymamy do oporu, co w Twoim stanie oznaczałoby do porodu. Ja wtedy z powodu hipotrofii leżałam miesiąc a każde ktg było ok. Z tego co tam dzis widziałam (gabinet zabiegowy zamieniany w biegu na pokój...) to raczej powinni Was puścić, jeśli ktg przez te 2 dni bedzie ok.
 
Hej, przepraszam że wczoraj się nie odezwałam ale załapałam lekkiego doła po wizycie.. Dobrą wiadomością jest to że torbielki które były w główce wchłonęły się [emoji6][emoji123] ale szyjką niestety nie współpracuje i znowu się skraca.. Nie ma jeszcze tragedii chyba bo ma 28 mm ale gin zalecił jednak założenie pessaru ze względu na to że ta długość tak się waha. Wczoraj pobrał wymaz i czekamy na wyniki. Mam nadzieję że będzie ok bo od początku ciąży praktycznie zmagam się z infekcją bakteryjną ale teraz jestem po leczeniu Fluomizinem czy jakoś tak.

No a co do tego pessara.. Dziewczyny, czy to raczej ułatwia czy utrudnia funkcjonowanie? Bo tak jak pisałam, mimo że jestem leżącą to każda najmniejsza nawet aktywność sprawia że boli mnie kręgosłup i ciągnie podbrzusze. Czy z pessarem będzie lepiej?
Super ze z malenstwem ok, a szyjka to u nas taki wredny twór ze zyje sobie wlasnym zyciem😞 ale dlugosc masz jeszcze ok takze pessar na pewno ją wspomoze i przy lezeniu dotrwacie do bezpiecznego terminu. Nie będziesz go czuła, no chyba ze przy wkladaniu luteiny czy jakis globulek a na pewno psychicznie poczujesz sie lepiej zabezpieczona. Nie wywołuje on jakis dodatkowych dolegliwości oprócz zwiekszonej wydzieliny
 
Super ze z malenstwem ok, a szyjka to u nas taki wredny twór ze zyje sobie wlasnym zyciem😞 ale dlugosc masz jeszcze ok takze pessar na pewno ją wspomoze i przy lezeniu dotrwacie do bezpiecznego terminu. Nie będziesz go czuła, no chyba ze przy wkladaniu luteiny czy jakis globulek a na pewno psychicznie poczujesz sie lepiej zabezpieczona. Nie wywołuje on jakis dodatkowych dolegliwości oprócz zwiekszonej wydzieliny
Ja nie zauważyłam żadnego terapeutycznego działania pessara. Tzn. trzyma szyjkę. Ale po jego założeniu brzuch napina mi się tak samo (mniej kiedy leżę), a jak zdarza mi się wstać, to nadal czuję, jakby mi ktoś kamienie wrzucił do brzucha. Także w komforcie fizycznym nie pomaga, ale też nie takie jego zadanie.
 
Dziewczyny z tymi testami to jest jedna wielka paranoja:/
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i jej znajoma rodziła w szpitalu, do którego mam zamiar tez jechać. Zrobili jej test, wynik pozytywny. Od razu karetka do zakazanego. Tam zrobili cc i ponownie test, który wyszedł NEGATYWNY (w tym samym dniu, różnica paru godz).
W karcie napisali jej, że cc było przez nadciśnienie, chociaż przez całą ciążę nie miała problemu z ciśnieniem...
Kurczę, boję się tego testu:/ cc i tak będę miała, ale jak wyjdzie pozytywny to mi zabiora mala:(
Paranoja i ściema bo nawet nie wiadomo na co te testy reagują. Wychodzą fałszywie pozytywne i udupiają zdrowych ludzi. W ten sposob zmuszają jeszcze ludzi do noszenia maseczek bo niby mozesz byc chory bezobjawowo a wszystko przez testy na ktorych ktos robi kase😬
 
Dziewczyny mam ten pessar już od 5 dni niby wszystko jest ok ale mam takie czasami plamki krwi jakby pękały mi naczynka czy któraś tak miała bo trochę mnie to martwi a mój lekarz dopiero przyjmuje w czwartek
Ja nie mialam nic takiego. Napisz do lekarza to może zorganizuje Ci cos wcześniej
 
Ja oczywiscie mam znowu problem 🤪zrobiłam posiew 8 dni po skończonym antybiotyku i 4,5 dnia po ostatniej globulce fluomizin posiewy wyszły super bez bakterii teraz nie wiem czy nie powtarzać? Bo moze wynik fałszywy przez te leki ?
Na pewno jest dobry i wszystko jest ok. Mnie moja ginka nawet na drugi dzien po antybiotyku robila posiew. Twoje mysli to dzialanie naszych spaczonych glow, ciezko nam uwierzyc ze moze byc dobrze 😉😊
 
Hej dziewczyny , więc tak wczoraj po 21 zostałam przeniesiona z izolacji na salę miałam badania i rozmowę z lekarzem.
Wszystkie KTG do tej pory super , przepływy pepowinowe super jeszcze muszą sprawdzić w główce małej bo wczoraj nie dała.
Wagi nie podała bo to za wcześnie od poprzedniego badania uzyskałam informacje że jestem na obserwacji. Mam nadzieję że mnie wypuszcza nie uśmiecha mi się leżeć do porodu gdzie nie mam ani jednego skurcza 😔 dziewczyny są niektóre w gorszej sytuacji a ja zajmuje tylko miejsce. Dziś po 14 rozmowa z moim lekarzem zobaczymy co powie...
 
reklama
Hej dziewczyny , więc tak wczoraj po 21 zostałam przeniesiona z izolacji na salę miałam badania i rozmowę z lekarzem.
Wszystkie KTG do tej pory super , przepływy pepowinowe super jeszcze muszą sprawdzić w główce małej bo wczoraj nie dała.
Wagi nie podała bo to za wcześnie od poprzedniego badania uzyskałam informacje że jestem na obserwacji. Mam nadzieję że mnie wypuszcza nie uśmiecha mi się leżeć do porodu gdzie nie mam ani jednego skurcza 😔 dziewczyny są niektóre w gorszej sytuacji a ja zajmuje tylko miejsce. Dziś po 14 rozmowa z moim lekarzem zobaczymy co powie...
Dobrze, że Już przynajmniej leżysz jak człowiek w normalnej sali.
Pogadasz ze swoim lekarzem i on miejmy nadzieję zadecyduje.... 😊 Oczywiście na plus dla Ciebie, że wyjdziesz do domu👍 trzymam kciuki 😊

Dziewczyny, moja diabetolog na urlopie się okazało, a te cukry podniesione. Cokolwiek bym nie zjadła na kolację... Dziś to już w ogóle przesada. A insulinę zwiększyłam już do 10... A ten cukier w nocy nie odpuszcza 109. Rano 93 więc spadło. No ale to i tak nie jest w normie. Zwariuje z ta przypadłością.
 
Do góry