reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Już wiem, że to były bóle jak na okres i wiem, co zwiastowały. IP, skurcze jak góry się zaczęły pisać. Dostałam zastrzyk rozkurczowy, wszystko się wyciszyło. Przy okazji okazało się, że córka nie przybiera za bardzo, więc zostaję w szpitalu.
Trzymaj się dzielnie - dobrze, że jesteście pod opieka :)
 
reklama
W nocy o 1:00 ból już był taki, że stwierdziłam, że czas brać torbę i jechać na Izbę. Miałam niebywałe szczęście trafić na swojego lekarza prowadzącego. Od 3:00 podali mi leki rozkurczowe, leżę na porodówce na obserwacji (i czekam na wynik Covida), ktg pisało się ze 2h, ale po lekach skurcze się wyciszyły, więc jak tylko przyjdzie wynik na Covida to przeniosą mnie na patologię. Pewnie poleżę do 37 tc albo dopóki przepływy będą prawidłowe. Widmo skurczy niestety jest najbardziej realne.
Trzymaj się jakoś! Wiem o co chodzi. Dobrze, że skurcze pisały się na ktg czasem ich "nie ma" chociaż realnie są. Dużo zależy od położnej która "ustawi aparat" mnie dopiero podczas porodu położna prosiła bym powiedziała kiedy puszcza skurcz i wtedy "wyzerowała" coś
 
Dziewczyny macie czasami taki napęcznialy brzuch taki jakby napompowany zastanawia mnie czy to ma jakiś związek z szyjką czy to od jedzenia w jelitach bo wtedy nie mam smaku do jedzenia i czuje się taka pełna?

To jelita. Leżysz i perystaltyka jest baaardzo wolna. Spróbuj jeść mniej, a częściej i unikaj potraw wzdymajacych i duzej ilości cukru.
Duuuużo wody pij.
 
Kurcze, dobrze, ze tak szybko zareagowałaś. Który masz już tydzień? A dzidzia jak? U mnie w pierwszej ciąży bylo podejrzenie hipotrofii przez całą ciążę, a córka urodziła się 3200 heh. Będzie dobrze.
34+2. U mnie w 1wszej też podejrzenie hipotrofii- trafione, bo córka miała 2800, tylko, że wtedy miałam zatrucie ciążowe, więc był powód, leżałam na pato miesiąc. Teraz podejrzewają to samo, ale zatrucia nie mam, więc pewnie takie geny.
Ja jestem straaaaszna panikara, więc poczekałam 2h i stwierdziłam, że wyciągnę starego na przejażdżkę po Warszawie.

Leżę i słucham sobie rodzących Pań 😉.
 
Trzymaj się jakoś! Wiem o co chodzi. Dobrze, że skurcze pisały się na ktg czasem ich "nie ma" chociaż realnie są. Dużo zależy od położnej która "ustawi aparat" mnie dopiero podczas porodu położna prosiła bym powiedziała kiedy puszcza skurcz i wtedy "wyzerowała" coś
Tak, mnie kazały za każdym razem mówić, kiedy czuję skurcz. Teraz to w sumie czuję tylko jakby mnie ktoś ostro skopał w brzuch i miałabym zakwasy. Coś tam się napina, ale to się pisze na max 30. Ciekawe, jak często to zastrzyki dają + czy doraźnie, czy na stałe?
Zobaczymy, jak tam na Górze zadecydują. Ja bym bardzo chciała donosić te 19 dni do 37 tc.
Dziękuję za wsparcie, wiele znaczy ❤️
 
34+2. U mnie w 1wszej też podejrzenie hipotrofii- trafione, bo córka miała 2800, tylko, że wtedy miałam zatrucie ciążowe, więc był powód, leżałam na pato miesiąc. Teraz podejrzewają to samo, ale zatrucia nie mam, więc pewnie takie geny.
Ja jestem straaaaszna panikara, więc poczekałam 2h i stwierdziłam, że wyciągnę starego na przejażdżkę po Warszawie.

Leżę i słucham sobie rodzących Pań 😉.
Niezła rozrywka... Dwa razy słuchałam tych koncertów. Myślałam, że nie ma nic gorszego niż kakao szpitalne i jęki... Teraz wiem, że gorzej jest te dźwięki wydawać.

Niech facet przemyci Ci jedzenie i dzięki temu będziesz tak jak ja "planować" kolejny posiłek zamiast czytać głupoty i się zamartwiać. Dobrze, że to zaczęty 34tc czas szybko leci zaraz będzie 37
 
34+2. U mnie w 1wszej też podejrzenie hipotrofii- trafione, bo córka miała 2800, tylko, że wtedy miałam zatrucie ciążowe, więc był powód, leżałam na pato miesiąc. Teraz podejrzewają to samo, ale zatrucia nie mam, więc pewnie takie geny.
Ja jestem straaaaszna panikara, więc poczekałam 2h i stwierdziłam, że wyciągnę starego na przejażdżkę po Warszawie.

Leżę i słucham sobie rodzących Pań 😉.

Ooo to masz cuuudowne odgłosy 🙉

34 to już drugi dzień 35 tygodnia więc już blizej niż dalej. Moj lekarz caly czas mi mowił, ze najpierw 30, 34, a potem już z górki.
Ja tylko raz słyszałam rodzącą, po swoim porodzie i byłam przerażona....
 
Tak, mnie kazały za każdym razem mówić, kiedy czuję skurcz. Teraz to w sumie czuję tylko jakby mnie ktoś ostro skopał w brzuch i miałabym zakwasy. Coś tam się napina, ale to się pisze na max 30. Ciekawe, jak często to zastrzyki dają + czy doraźnie, czy na stałe?
Zobaczymy, jak tam na Górze zadecydują. Ja bym bardzo chciała donosić te 19 dni do 37 tc.
Dziękuję za wsparcie, wiele znaczy ❤
Spokojnie do 30 podobno mogą być przepowiadające i nawet kilka tygodni przed porodem więc nie zrobią Wam krzywdy ewentualnie dziecko lepiej się ustawi.
 
Spokojnie do 30 podobno mogą być przepowiadające i nawet kilka tygodni przed porodem więc nie zrobią Wam krzywdy ewentualnie dziecko lepiej się ustawi.
Ona twardo leży miednicowo, poza tym ja cc. Te pierwsze, z którymi weszłam szły po 80-90 co 5 min. Tych 30 to ja nawet nie czuję. Oby tylko te same 30 się już pisały, bo tamte mnie nawet bolały, a podbrzusze to miałam wrażenie, że mi ktoś żyletką tnie. Panią Dr bardziej martwi brak przyrostu wagi.
 
reklama
Trzymaj się dzielnie - dobrze, że jesteście pod opieka :)
Po 6 latach wracam na patologię w tym samym tygodniu ciąży, z tym samym podejrzeniem + niewydolnością szyjkową.
Poza dobrą opieką leżę jak królowa na koszt naszego cudownego Państwa w izolatce, bo nie wrócił jeszcze test na koronę. A jakie full wypas jedzenie 🤭😂🤦.
 

Załączniki

  • IMG_20200726_080221.jpg
    IMG_20200726_080221.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 69
Do góry