reklama
Paulaa1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2019
- Postów
- 487
Mam to samo, taki bol kręgosłupa nad tyłkiem, nie codziennie, ale jsk zacznie rano tak cały dzień mnie męczy i też panikuje. Ja się „nauczyłam” sama badać szyjkę, oczywiście na nielegalu, bo jak lekarz by się dowiedział to bym pewnie dostała po łbie, ale skoro i tak tam wkładam paluchy (szoruje mydłem 2 razy + płyn do dezynfekcji) i przed włożeniem wieczornych globulek sprawdzam czy szyjka jest i czy twarda i to mnie chyba s tej ciąży ratuje, bo inaczej od tego wsłuchiwania się w swój organizm, analizowania każdego boli to bym co 3 dni ładowała spanikowana w szpitalu. Myśle, ze jakbyśmy normalnie żyły, robiły zakupy, gotowały obiad czy chodziły do pracy w ciąży yo byśmy wielu dolegliwości nawet nie zauważyły, a tak to jak się leży i tylko nasłuchuje swojego organizmu to wszystko niepokoi niestety.Ale się wystraszyłam chyba pierwszy raz tak dokładnie najbardziej tym kręgosłupem bo się na czytałam że to może być objaw
No powiem ci ze tak spanikowałam ze juz mówiłam mężowi że jak mnie nie popuści to jedziemy na szpital żeby nie było za późno. Teraz leżę mąż pojechał na chwilę do swojego domu a ja myślę głowa mi tak pracuje. Ja też sprawdzam szyjkę jak wkładam ale mi lekarz mówił że mam miękką więc nie wiem czy bym wyczuła różnice. Tym bardziej że jak pytałam tej dziewczyny co miała taką bardzo krótką 0,5 to ona pisała ze nie czuła różnicy. Czyli mówisz że ciebie też czasami boli kręgosłup może od tego leżenia nas boli? Doszły do tego te wzdęcia i idzie zwaryjowac zażyłam Espumisan piję rumianek zobaczymy czy będzie lepiejMam to samo, taki bol kręgosłupa nad tyłkiem, nie codziennie, ale jsk zacznie rano tak cały dzień mnie męczy i też panikuje. Ja się „nauczyłam” sama badać szyjkę, oczywiście na nielegalu, bo jak lekarz by się dowiedział to bym pewnie dostała po łbie, ale skoro i tak tam wkładam paluchy (szoruje mydłem 2 razy + płyn do dezynfekcji) i przed włożeniem wieczornych globulek sprawdzam czy szyjka jest i czy twarda i to mnie chyba s tej ciąży ratuje, bo inaczej od tego wsłuchiwania się w swój organizm, analizowania każdego boli to bym co 3 dni ładowała spanikowana w szpitalu. Myśle, ze jakbyśmy normalnie żyły, robiły zakupy, gotowały obiad czy chodziły do pracy w ciąży yo byśmy wielu dolegliwości nawet nie zauważyły, a tak to jak się leży i tylko nasłuchuje swojego organizmu to wszystko niepokoi niestety.
Napewno ja do póki lekarz mi nie powiedział o mojej szyjce to jak ktoś mnie pytał jak się czuje to mówiłam że moja ciąża jest bezobjawową a teraz dzieje mi się wszystkoMam to samo, taki bol kręgosłupa nad tyłkiem, nie codziennie, ale jsk zacznie rano tak cały dzień mnie męczy i też panikuje. Ja się „nauczyłam” sama badać szyjkę, oczywiście na nielegalu, bo jak lekarz by się dowiedział to bym pewnie dostała po łbie, ale skoro i tak tam wkładam paluchy (szoruje mydłem 2 razy + płyn do dezynfekcji) i przed włożeniem wieczornych globulek sprawdzam czy szyjka jest i czy twarda i to mnie chyba s tej ciąży ratuje, bo inaczej od tego wsłuchiwania się w swój organizm, analizowania każdego boli to bym co 3 dni ładowała spanikowana w szpitalu. Myśle, ze jakbyśmy normalnie żyły, robiły zakupy, gotowały obiad czy chodziły do pracy w ciąży yo byśmy wielu dolegliwości nawet nie zauważyły, a tak to jak się leży i tylko nasłuchuje swojego organizmu to wszystko niepokoi niestety.
martini6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2017
- Postów
- 4 445
Głowa robi swoje. Mniej czytania głupot więcej relaksu książka film, bo człowiek oszaleje inaczej.Napewno ja do póki lekarz mi nie powiedział o mojej szyjce to jak ktoś mnie pytał jak się czuje to mówiłam że moja ciąża jest bezobjawową a teraz dzieje mi się wszystko
Paulaa1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2019
- Postów
- 487
Na początku po założeniu szwu leżałam w salonie na kanapie, to mnie jednego razu tak powykręcało po całodniowym leżeniu, tak mnie plecy bolały pi jednej stronie, ze myślałam już ze to coś z nerka, już wyczytałam ze taki straszny bol to może być zapalenie nerek! Zmieniłam łóżko na to w sypialni i już taki hardcorowy bol się nie pojawił, ale fakt, ze tak raz w tygodniu mam taki dzień, ze z całego tygodnia chyba to leżenie wychodzi i mnie bardzo boli ten odcinek nad pupą, czasem biorę paracetamol jedna tabletkę i przechodzi i wtedy tez się mniej denerwuje, bo jakby to było na poród to by po takiej tableteczce nie przeszłoNo powiem ci ze tak spanikowałam ze juz mówiłam mężowi że jak mnie nie popuści to jedziemy na szpital żeby nie było za późno. Teraz leżę mąż pojechał na chwilę do swojego domu a ja myślę głowa mi tak pracuje. Ja też sprawdzam szyjkę jak wkładam ale mi lekarz mówił że mam miękką więc nie wiem czy bym wyczuła różnice. Tym bardziej że jak pytałam tej dziewczyny co miała taką bardzo krótką 0,5 to ona pisała ze nie czuła różnicy. Czyli mówisz że ciebie też czasami boli kręgosłup może od tego leżenia nas boli? Doszły do tego te wzdęcia i idzie zwaryjowac zażyłam Espumisan piję rumianek zobaczymy czy będzie lepiej
No lekarz ostatnio pierwsze co mnie zapytał na wizycie czy czytalaGłowa robi swoje. Mniej czytania głupot więcej relaksu książka film, bo człowiek oszaleje inaczej.
No też ja nawet nie mam w domu takiego paracetamolu może spróbuje chociaż nospe bo ona jest rozkurczową. No to jest też ta sprawa że jak skupiamy się na bólu to boli jeszcze bardziejNa początku po założeniu szwu leżałam w salonie na kanapie, to mnie jednego razu tak powykręcało po całodniowym leżeniu, tak mnie plecy bolały pi jednej stronie, ze myślałam już ze to coś z nerka, już wyczytałam ze taki straszny bol to może być zapalenie nerek! Zmieniłam łóżko na to w sypialni i już taki hardcorowy bol się nie pojawił, ale fakt, ze tak raz w tygodniu mam taki dzień, ze z całego tygodnia chyba to leżenie wychodzi i mnie bardzo boli ten odcinek nad pupą, czasem biorę paracetamol jedna tabletkę i przechodzi i wtedy tez się mniej denerwuje, bo jakby to było na poród to by po takiej tableteczce nie przeszło
Aniteczka31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2020
- Postów
- 792
Ja tez raz miałam taki ból i oczywiście już był wkręt ze to zapalenie nerek od bakterii a to było z leżenia krzywo na sofieNa początku po założeniu szwu leżałam w salonie na kanapie, to mnie jednego razu tak powykręcało po całodniowym leżeniu, tak mnie plecy bolały pi jednej stronie, ze myślałam już ze to coś z nerka, już wyczytałam ze taki straszny bol to może być zapalenie nerek! Zmieniłam łóżko na to w sypialni i już taki hardcorowy bol się nie pojawił, ale fakt, ze tak raz w tygodniu mam taki dzień, ze z całego tygodnia chyba to leżenie wychodzi i mnie bardzo boli ten odcinek nad pupą, czasem biorę paracetamol jedna tabletkę i przechodzi i wtedy tez się mniej denerwuje, bo jakby to było na poród to by po takiej tableteczce nie przeszło
Paulaa1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2019
- Postów
- 487
Mi ten paracetamol ratuje czasem głowę, bo tez mi się w któryś dzień tak naciągały więzadła w pachwinach, ze całe podbrzusze mnie bolało, i już wkręt, ze poród - wzięłam paracetamol i od razu przeszło, inaczej to bym pewnie schizaą i stresem do tego porodu sama doprowadziłaNo lekarz ostatnio pierwsze co mnie zapytał na wizycie czy czytala
No też ja nawet nie mam w domu takiego paracetamolu może spróbuje chociaż nospe bo ona jest rozkurczową. No to jest też ta sprawa że jak skupiamy się na bólu to boli jeszcze bardziej
reklama
Paulaa1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2019
- Postów
- 487
To sobie możemy przybić piątkę za te chore nerkiJa tez raz miałam taki ból i oczywiście już był wkręt ze to zapalenie nerek od bakterii a to było z leżenia krzywo na sofie
Podziel się: