Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Sylvia_88]

Długo szukałam czegoś co nie kosztuje "tysiąca pesos", ciuchy do karmienia mnie przerażają. Preferuje spać nago i nie lubię koszul, piżam w domu. Dodatkowo nie wiem czemu dla ciężarnych robią idiotyczne fasony. Jedne pogrubiają inne postarzają a część ma infantylne wzory dla dzieci w pieski i słoneczka.
Teraz walczę że stanikami. Postanowiłam kupić zwyczajny z push up (tak mam teraz 80D z ex 75B) odpinany z przodu. Wszystko co kupiłam nawet te droższe i seksowne dla matek karmiących (na modelce ze sztucznymi balonami) są okropne! Nie trzymają biustu! Mają szeroki rozstaw misek! Liczyłam na dwie kule jak brzoskwinie a tu dwa kotlety mielone. Wszystko do śmieci.

No właśnie te ubranka czasami potrafią inaczej wyglądać jak na zdjęciu Te szpitalne i nocne koszule zamawiałam przez internet, ale bluzki do karmienia planuję na miejscu kupić. W Łodzi mam sklep Pentelkę (i z tego co wiem to rodzinna firma i szwalnie też mają w okolicy), parę ubranek tam podoba mi się. A jeśli chodzi o staniki to wybieram sie do Gorsenii (jakościowo wiem, ze są dobre, bo kupowałam tam), tylko nie wiem czy nie zaczekać jeszcze trochę, bo ponoć w ostatnich tygodniach biust potrafi jeszcze urosnąć
A co do spania nago to w ciepłe, upalne dni każda koszula jest dla mnie za ciepła, więc nie dziwię się, ale w zimę jednak zmarzluchem jestem i coś muszę mieć na sobie

 

[Sylvia_88]

Macie sposób na puchnące ręce? Śpię od 23 i budzę się teraz nie czując dłoni. Od wczoraj mam strasznie spuchnięte. Mierzyłam ciśnienie na lewej i prawej ręce. Podobne, bałam się, że dostałam nadciśnienia płucnego. Prawdopodobnie Mały Pulpecik już tak mnie gniecie, że tracę dobre krążenie. Fakt, że chyba jutro zadzwonię do kardiologo bo schizuje.

Na razie z opuchlizną nie mam problemu, ale może pomoglyby jakies produkty lub zioła moczopędne np. herbatka z mniszka, liście brzozy, natka pietruszki itd. (wiem, ze z ziółkami w ciąży ostrożnie, ale te powinny być bezpieczne).
U mnie z kolei problem z wyprostowaniem palców po nocy. Coś ze stawami chyba mi sie robi

 

[Sunflower01]

Macie sposób na puchnące ręce? Śpię od 23 i budzę się teraz nie czując dłoni. Od wczoraj mam strasznie spuchnięte. Mierzyłam ciśnienie na lewej i prawej ręce. Podobne, bałam się, że dostałam nadciśnienia płucnego. Prawdopodobnie Mały Pulpecik już tak mnie gniecie, że tracę dobre krążenie. Fakt, że chyba jutro zadzwonię do kardiologo bo schizuje.

W pierwszej ciąży dopiero porod pomógł

 

[KatGde]

Na razie z opuchlizną nie mam problemu, ale może pomoglyby jakies produkty lub zioła moczopędne np. herbatka z mniszka, liście brzozy, natka pietruszki itd. (wiem, ze z ziółkami w ciąży ostrożnie, ale te powinny być bezpieczne).
U mnie z kolei problem z wyprostowaniem palców po nocy. Coś ze stawami chyba mi sie robi

Teoretycznie na wszystkio muszę uważać (mam rozwolnienia straszne. Boję się dodatkowo odwadniać) ostatnio non stop lecę z wagi o dziwo myślę, że to schodzi woda (celulit mi znika, 4kg w tydzień mniej). Tylko same dłonie eh

 

[Amnesia]

Długo szukałam czegoś co nie kosztuje "tysiąca pesos", ciuchy do karmienia mnie przerażają. Preferuje spać nago i nie lubię koszul, piżam w domu. Dodatkowo nie wiem czemu dla ciężarnych robią idiotyczne fasony. Jedne pogrubiają inne postarzają a część ma infantylne wzory dla dzieci w pieski i słoneczka.
Teraz walczę że stanikami. Postanowiłam kupić zwyczajny z push up (tak mam teraz 80D z ex 75B) odpinany z przodu. Wszystko co kupiłam nawet te droższe i seksowne dla matek karmiących (na modelce ze sztucznymi balonami) są okropne! Nie trzymają biustu! Mają szeroki rozstaw misek! Liczyłam na dwie kule jak brzoskwinie a tu dwa kotlety mielone. Wszystko do śmieci.

Ooo mamusiu! nie wolno mi jeść czytając Twoje posty do tego dzisiaj robię mielone i teraz cały czas będę sobie wyobrażać dwa kotlety mielone w staniku, na kobiecie ubranej w piżamkę w słoneczka

 

[Amnesia]

Teoretycznie na wszystkio muszę uważać (mam rozwolnienia straszne. Boję się dodatkowo odwadniać) ostatnio non stop lecę z wagi o dziwo myślę, że to schodzi woda (celulit mi znika, 4kg w tydzień mniej). Tylko same dłonie eh

Widzę, ze zaczyna się to, co u mnie w pierwszej ciąży. Ale.... zaraz zaczynasz 38 i możesz jeszcze tak dłuuugo chodzić. Wiem, ze już Ci ciężko, ale to dobrze, ze mały chce jeszcze z mamą być, bo to znaczy, ze jeszcze nie jest gotowy.

 

[KatGde]

Ooo mamusiu! nie wolno mi jeść czytając Twoje posty do tego dzisiaj robię mielone i teraz cały czas będę sobie wyobrażać dwa kotlety mielone w staniku, na kobiecie ubranej w piżamkę w słoneczka

Kobieto za to ja nogi muszę zaciskać czytając Twoje riposty Dzieciak ma wytrzymać w środku do powrotu Ojca

 

[KatGde]

Widzę, ze zaczyna się to, co u mnie w pierwszej ciąży. Ale.... zaraz zaczynasz 38 i możesz jeszcze tak dłuuugo chodzić. Wiem, ze już Ci ciężko, ale to dobrze, ze mały chce jeszcze z mamą być, bo to znaczy, ze jeszcze nie jest gotowy.

Zastanawiam się czy to typowe, czy luteina tak "zakleja" a może ta pompa z atosibanem jeszcze dwa tygodnie i bez skurczu mi młody wyleci

 

[KatGde]

A tak na poważnie, przeraża mnie myśl o zakażeniu teraz. Szyjka powinna być zamknięta i porządnie zaczopowana.

 

[Nasturcja91]

Dziewczyny, położyli koło mnie kobietke po szwie, czy to normalne że Bidulka wymiotuje, wszystko ja boli do tego stopnia że aż płacze I leci jej krew? Nie wiem jak ja pocieszyć