Cześć dziewczyny! W sobotę konczę 36 tydzień, a tu niespodzianek chyba do końca ciąży mi nie braknie. Jak nigdy odkąd stwierdzono w 26tyg cukrzycę ciężarnych nie miałam glukozy w moczu tak dzisiaj i śladowe ilości ketonów i glukozy. Ketony pewnie dlatego, ze za malo wczoraj jadłam ale glukoza? Czy ktoś wie, dlaczego ta glukoza i mnie oświeci? Całą noc sie rzucałam po łóżku i zasnełam nad ranem. Do tego od piątku mam rozwolnienie. Z córką około 2 tygodni przed porodem zaczełam się oczyszczać. To nie reguła ale będę czujna. Myślałam, ze to rozwolnienie jest z nerwów. Dosyć mam tego dnia, choć jeszcze się nie rozpoczął. Jezeli coś wiecie na temat sladowych ilości glukozy w moczu to proszę dajcie mi znać, bo oszaleję.
Mam nadzieję, ze chociaż Wam nocka w spokoju mineła i wszystko w porzadku.