Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[martini6]

Słuchaj nie denerwuj się, jednym się skraca innym wydłuża, mi po tygodniu leżenia się wydłuzyla o 1 cm.

Dziękuje oby i u mnie tak było...

 

[Sunflower01]

Hej Dobrze, że nikt się przez weekend nie rozpakował
Mąż mnie wziął do moich rodziców w sobotę i dzis wróciliśmy. To był błąd bo w nocy myślałam, że mi macica wyskoczy tak się spinała. Ale do szpitala tam nie pojadę bo bym musiała do rana pewnie czekać na lekarza i by mnie tylko dobili
Ale zależało mi, żeby przywieź rzeczy po Młodym dla Malutkiej Zobaczę, co mi jutro lekarz powie na to wszystko.

 

[mamatrojeczki]

Hej Dobrze, że nikt się przez weekend nie rozpakował
Mąż mnie wziął do moich rodziców w sobotę i dzis wróciliśmy. To był błąd bo w nocy myślałam, że mi macica wyskoczy tak się spinała. Ale do szpitala tam nie pojadę bo bym musiała do rana pewnie czekać na lekarza i by mnie tylko dobili
Ale zależało mi, żeby przywieź rzeczy po Młodym dla Malutkiej Zobaczę, co mi jutro lekarz powie na to wszystko.

Ja też jutro wizyta, już się stresuje... A dzisiaj coś mi macica wariuje, napina się ale tylko po jednej stronie i sama już głupieje czy to skurcze, czy to mały... Ech...

 

[Annszul]

Hej Dobrze, że nikt się przez weekend nie rozpakował
Mąż mnie wziął do moich rodziców w sobotę i dzis wróciliśmy. To był błąd bo w nocy myślałam, że mi macica wyskoczy tak się spinała. Ale do szpitala tam nie pojadę bo bym musiała do rana pewnie czekać na lekarza i by mnie tylko dobili
Ale zależało mi, żeby przywieź rzeczy po Młodym dla Malutkiej Zobaczę, co mi jutro lekarz powie na to wszystko.

Będzie dobrze bądź dobrej myśli

 

[Ana20]

Może nas już od tego leżenia wszystko leży i kłuję czytałam u mamygonekolog że takie leżenie cały czas też nie jest zdrowe

Rozne sa opinie na ten temat, lezenie na jedno pomaga na drugie moze szkodzic, w szpitalu po szwie dostalam zalecenie oszczędnego trybu - max 30 minut spacerkow ale lekarze ktorzy widza mnie przez chwile w szpitalu nie znają dokładnie mojego organizmu i trybu zycia - mieszkam na 4 pietrze i mysle ze te 30 min spacerkow + 2 krotne pokonanie schodow to byloby zabojstwo dla mojej szyjki. Dlatego bardziej ufam swojej ginekolog, ktora każe mi lezec. Jeszcze zdążę sie nachodzic a w tej chwili najwazniejsze jest Malenstwo i myślę ze nie warto ryzykowac i sprawdzac słuszność wypowiedzi mamyginekolog.

 

[Annszul]

Ja też jutro wizyta, już się stresuje... A dzisiaj coś mi macica wariuje, napina się ale tylko po jednej stronie i sama już głupie czy to skurcze, czy to mały... Ech...

Zapytaj jutro o to lekarza... Ja kiedyś byłam na wizycie i akurat u lekarza przy nim napiął mi się brzuch po jednej stronie i że wg to skurcz...moim zdaniem nie stresuj. W sumie to 30 tc to macica już ćwiczy, tylko że u nas są kiepskie szyjki. Trzymam kciuki za jutro i będzie ok

 

[Ana20]

[GROUP=][/GROUP]
Dziewczyny dzisiaj jest już normalnie i nie boli na szczęściepowiem o tym wszystkim ginowi w środę. Powinnam się dowiedzieć czy zakładamy szew. Wszystko zależy od tego jak tam moja sytuacja będzie wyglądać, ale posiew już powiedział że zrobi. Ja narazie jestem na trybie oszczędnym więc nie leżę cały czas. Szczerze mówiąc to mogłabym się bardziej oszczędzać, ale ciężko jest jak dwójka dzieci w domu i dom do prowadzenia.

Super, ze wszystko się wyciszyło

 

[Ana20]

Rozwarcie wewnętrzne czyli od strony dziecka.

Tak dokładnie

 

[Ana20]

I jeszcze jedno z moich 1000pytan do was czy też czujecie takie napieranie na pęcherz ma to jakiś związek z szyjką. Ja chwilę poleżę i już muszę iść do łazienki

Też tak mam

 

[Ana20]

Mam szyjkę 27mm i lejek wewnętrzny. Mówił że część szyjki która bardzo dobrze trzyma to 15mn. W 18 tc pierwszy raz mi mierzył szyjkę to była taka sama ale bez lejka. W poprzednich dwóch ciążach też mi się skracała, ale nie tak wcześnie. Mówił, że nie trzeba leżeć tylko dużo odpoczywać. No zobaczymy jaka będzie sytuacja w środę czy się coś pogorszyło.

Dlatego ja nie przyjmuje żadnych, ale to żadnych gości każdy będzie miał dla Ciebie inne rady, a najczęściej będą gadać ze przesadzasz kobiety na traktorach s ciąży jeździły i rodziły itp. itd. a Ty będziesz przezywać u płakać ja to się całkowicie odizolowałam, z mama i teściowa tylko gadam przez telefon i przynajmniej nikt mnie nie wyprowadza z równowagi

Ja mam zupełnie odwrotnie, dosyc często ktoś mnie nawiedza, oczywiscie po wczesniejszym telefonie i sami sie obslugują a mnie wręcz wyganiają do lezenia, nawet jak wstaje do wc to zaraz pytanie po co wstajesz... masz lezec. Takze pod tym.względem.nie mogę narzekać