reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hehe dobrze poczytac coś optymistycznego ale chyba nie wyszłam na razie jeszcze z pierwszego szoku i przeżywam
To musisz się otrząsnąć, z nami pójdzie łatwiej. Pamiętam swoją sytuację. Stres nie jest sprzymierzeńcem dla szyjki... Więc... nie ma u Ciebie takiej straszliwej tragedii z szyjka. Wszystko jest do zabezpieczenia. Lekarz trzyma rękę na pulsie. Założy krążek najprawdopodobniej i będzie dobrze. Oszczędny tryb życia i dotrwamy do 38 tygodnia, a potem niech się dzieje co chce
😊
Zobacz, akurat teraz większość dziewczyn na naszym forum jest już na końcówce, więc da się to wszystko przetrwać...
 
reklama
To musisz się otrząsnąć, z nami pójdzie łatwiej. Pamiętam swoją sytuację. Stres nie jest sprzymierzeńcem dla szyjki... Więc... nie ma u Ciebie takiej straszliwej tragedii z szyjka. Wszystko jest do zabezpieczenia. Lekarz trzyma rękę na pulsie. Założy krążek najprawdopodobniej i będzie dobrze. Oszczędny tryb życia i dotrwamy do 38 tygodnia, a potem niech się dzieje co chce
😊
Zobacz, akurat teraz większość dziewczyn na naszym forum jest już na końcówce, więc da się to wszystko przetrwać...
Dziękuję dobrze to słyszeć że jesteście takimi optymistkami. A macie jakies sposoby na problemy z zasypianiem?
 
Witam dziewczyny mogę dołączyć ? Jestem w 20 tc wczoraj miałam wizytę u gina i stwierdził, ze z jednej strony skraca mi się szyjka. Pytal o bóle miałam czasem takie skurcze, ze nie mogłam się ruszyć ale sekundowe i mijaly powiedział ze jak dostanę taki przed weekend to mam dzwonic i zakładamy passer. Przepisał żelazo 2x1, magnez 2x1, luteinę dopochwowa 2x1 plus biorę już od początku ciąży progrestenon 2x1. Mam w czwartek wizytę usg połówkowe i mam nadzieje, ze w tedy lekarz zbada mi długość szyjki bo moj gin nie mierzył mi nigdy tylko bada palcami. Nie wiem co robić bo dziś w nocy czułam stawianie się brzucha pieczenie w okolicach pępka :( nie wiem czy dzwonic do gina i zakładać ten paser czy lepiej poczekać do czwartku i zobaczyć ile wyjdzie długość szyjki :( ? Od początku mam problemy, bo w 1 trymestrze miałam krwiaka dużego teraz już go nie mam trochę odżyłam bo musiałam leżeć dwa miesiące a teraz od nowa tryb oszczędny.
 
Witam dziewczyny mogę dołączyć ? Jestem w 20 tc wczoraj miałam wizytę u gina i stwierdził, ze z jednej strony skraca mi się szyjka. Pytal o bóle miałam czasem takie skurcze, ze nie mogłam się ruszyć ale sekundowe i mijaly powiedział ze jak dostanę taki przed weekend to mam dzwonic i zakładamy passer. Przepisał żelazo 2x1, magnez 2x1, luteinę dopochwowa 2x1 plus biorę już od początku ciąży progrestenon 2x1. Mam w czwartek wizytę usg połówkowe i mam nadzieje, ze w tedy lekarz zbada mi długość szyjki bo moj gin nie mierzył mi nigdy tylko bada palcami. Nie wiem co robić bo dziś w nocy czułam stawianie się brzucha pieczenie w okolicach pępka :( nie wiem czy dzwonic do gina i zakładać ten paser czy lepiej poczekać do czwartku i zobaczyć ile wyjdzie długość szyjki :( ? Od początku mam problemy, bo w 1 trymestrze miałam krwiaka dużego teraz już go nie mam trochę odżyłam bo musiałam leżeć dwa miesiące a teraz od nowa tryb oszczędny.
Witaj ja też 20 tydzień przede wszystkim muszą zmierzyć Ci szyjkę bo bez tego nie wiesz nic
 
Witam dziewczyny mogę dołączyć ? Jestem w 20 tc wczoraj miałam wizytę u gina i stwierdził, ze z jednej strony skraca mi się szyjka. Pytal o bóle miałam czasem takie skurcze, ze nie mogłam się ruszyć ale sekundowe i mijaly powiedział ze jak dostanę taki przed weekend to mam dzwonic i zakładamy passer. Przepisał żelazo 2x1, magnez 2x1, luteinę dopochwowa 2x1 plus biorę już od początku ciąży progrestenon 2x1. Mam w czwartek wizytę usg połówkowe i mam nadzieje, ze w tedy lekarz zbada mi długość szyjki bo moj gin nie mierzył mi nigdy tylko bada palcami. Nie wiem co robić bo dziś w nocy czułam stawianie się brzucha pieczenie w okolicach pępka :( nie wiem czy dzwonic do gina i zakładać ten paser czy lepiej poczekać do czwartku i zobaczyć ile wyjdzie długość szyjki :( ? Od początku mam problemy, bo w 1 trymestrze miałam krwiaka dużego teraz już go nie mam trochę odżyłam bo musiałam leżeć dwa miesiące a teraz od nowa tryb oszczędny.
Skurcze mogą być też spowodowane niskim poziomem magnezu w organiźmie. Na pewno to co zapisał lekarz pomoże. Plus dużo leżenia 🙂
 
reklama
Do góry