Monikacyganiocha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2020
- Postów
- 386
Ja mam chore serce ale to wada nabyta za każdym razem na usg niunia ma puls 135-140 więc chyba dobrze...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie pessar i jestem w 31 tcA przypomnij mi co masz szew czy krążek ? Ja jak będę u lekarza za 2tygodnie zacznę 30 tydzień kurczę może też mi pozwoli trochę więcej się ruszać a nie tylko kibelek. Chciałabym jechać do swojego rodzinnego domu leżeć w ogrodzie a nie kisić się w kawalerce.
Witam dziewczyny musicie mi pomóc bo nie daje rady! Jeden ogromny i bolący jak cholera hemoroid !!! Maśći nie pomagają slyszalam cos o nasiadowkach z kory debu ale czy to da radę.
czytam czytam cały czas a potem śnią mi się głupoty i jestem zdenerwowana ! Powinni mi dać całkowity zakaz Internetu pozabierać telefony laptopy dać tylko książki!!!! Napewno moja głowa by się w końcu trochę uspokoiła ale nam czas leci co !!!! Super ❤ ja po 30 tyg odetchne sobie z ulgą
Ja mam chore serce ale to wada nabyta za każdym razem na usg niunia ma puls 135-140 więc chyba dobrze...
Ja to samo 6 tygodni od 7 kwietnia tylko, że u mnie dziś skończony 23 Tc dopiero.Ja już leżę 6 tygodni jak się położyłam na początku kwietnia byłam pewna że nie dam rady ale powiem szczeze jakoś leci, zaznaczam sobie dni od lekarza do lekarza i cieszę się jak głupia jak mam wizytę i wyjdę chociaż na chwilę na dwór.
W tym co piszesz jest dużo racji z tym leżeniem...mój lekarz mówi że leżenie i tak nic nie daje...ale szczerze boje się więcej ruszać... zresztą jak tylko dłużej stoję lub siedze bardziej się stawia brzuch, chociaż jak leżę też tak jest...No z tym leżeniem jest tyle opinii i uwag ile leżących i ich lekarzy. Powiem Wam, że zakładam iż gdybym zaczęła w miarę normalnie funkcjonować czyli np krótki spacer to nic by mi nie było. Bo teraz leże i nie ma poprawy ALE.... no właśnie jest to ale... Skąd mam wiedzieć, że gdybym nie leżała, to rozwarcie nie robiło by się szybciej.. a z drugiej strony w poprzedniej ciąży miałam rozwarcie na 3cm od 34 tyg i funkcjonowałam już trochę normalnie, po 38tyg rozwarcie się powiększało, i miałam trzy masaże a ja już wróciłam prawie całkiem do żywych i biegałam z brzuchem po galeriach, a urodziłam po oxytocynie, bo rozwarcie słabo postępowało w 41+3. Lekarz jest dobrze nastawiony, bo oprócz tego, że szyjka leci/leciała albo jeszcze coś innego po prostu nie mam żadnych innych dolegliwości. No idzie zwariować, bo ja mam same czarne myśli. Ale nigdzie nie jest udowodnione, że leżenie pomaga ale też nie udowodniono, że nie i to jest problem. Na pewno tak długie leżenie siada na psychikę i na ciało ale psychicznie też leżenie zabezpiecza nas przed tym, że gdyby coś to zrobiłyśmy wszystko co mogłyśmy, by tego maluszka ratować bo nie wiadomo co by było gdybym nie leżała itp.
Poza tym mój lekarz uważa, że pacjentki które rodzą w terminie lub po terminie z niewydolnością ciśnieniowo-szyjkową i tylko z tą nie wydolnością - są w grupie mniejszego ryzyka porodu przedwczesnego przy drugim porodzie. Ja nie wiem nic. Wiem tylko tyle, że w poniedziałek na 19 mam wizytę i już wiem, że znowu gdy tylko zamkną się za mną drzwi gabinetu to ja znowu będę płakać. I nie obchodzą mnie statystyki bo pies wie, kto i jakimi prawami mieści się w tych ramach. Zawsze gdy się dobrze nastawię, to jest coś nie tak więc wolę podchodzić do każdej wizyty bardzo zimno.
Mówię Wam kobiety jak tylko będę mogła normalnie funkcjonować to pierwsze co zrobię to pójdę do fryzjera i na paznokcie, a potem na wielkie ciacho i kawę.
P.S jeżeli znajdą przyczyny i możliwe leki lub działania by zapobiegać porodom przedwczesnym to osobiście wystosuję pismo do odpowiednich siedzib o Nobla dla tych osób.