Hmm właśnie zobaczyłam, muszę męża poprosić aby pojechal i mi kupił...bo wcinam te jabłka, śliwki i nic z tego już od dwóch dni masakra...Właśnie koleżanka poleca nam syrop na zaparcia. Może i ja muszę spróbować. A kiedy masz wizytę?
W sobotę o ile wyniki z laboratorium bede miała na czas... Już się boje co się okaże...niby przez 3 dni myślałam pozytywnie, a dzisiaj po nocy złapałam dola...ale modlę się aby było dobrze