Tego niestety nikt nie wie. Miałaś jakąś infekcje? Ile teraz ma twoja szyjka? U mnie poprzednim razem skrocila się o 2cm w miesiąc a szew miałam zakładany na lejek i rozwarcie na opuszek palca w 26 tyg. Nie miałam żadnej infekcji, po prostu szyjka poleciała. W tej ciazy póki co szyjka trzyma, ale jutro mam wizytę i zobaczymy na czym stoję. Ty masz szew lub pessar?
reklama
Karolina94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2020
- Postów
- 691
Nie mam pessaru, miałam w zeszłym tygodniu założony szew. Jestem w 18 tygodniu dopiero zakupy robi mi mama, przynosi gotowe obiady, które po prostu podgrzewam. Jest ciężko, mam tylko kota do towarzystwa.Też stosowalam ten syrop niestety na mnie też nie działa a mam wrażenie że jelita bolą jeszcze bardziej w nocy po im. A masz założony pesser ? Jak sobie radzisz sama bez męża? W którym jesteś tygodniu?
Monikacyganiocha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2020
- Postów
- 386
Nie miałam infekcji mój lekarz zawsze dmuchal na zimne więc wszystkie badania posiewy robione. Dzięki temu mogliśmy założyć pesser jak zakładał pesser miała 0,86mm i lejkowate ujście. Wizyta za 2 tygodnie więc okaże się czy wszystko trzyma. Też się zastanawiam czemu nie szew a pesser w moim przypadku. Ale jeśli chodzi o lekarza to mam naprawdę dobrego ufam mu tylko ta codzienna niepewność czy się uda , o córkę starałam się 5 latTego niestety nikt nie wie. Miałaś jakąś infekcje? Ile teraz ma twoja szyjka? U mnie poprzednim razem skrocila się o 2cm w miesiąc a szew miałam zakładany na lejek i rozwarcie na opuszek palca w 26 tyg. Nie miałam żadnej infekcji, po prostu szyjka poleciała. W tej ciazy póki co szyjka trzyma, ale jutro mam wizytę i zobaczymy na czym stoję. Ty masz szew lub pessar?
Monikacyganiocha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2020
- Postów
- 386
Kurczę jak Cię rozumiem mi jest ciezko jak moj mąż wychodzi o 6 i wraca o 16 A co mówić jak Ty jesteś sama całe dnie... A napisz od razu była rozmowa o szfie nie było wzmianki o peserze???Nie mam pessaru, miałam w zeszłym tygodniu założony szew. Jestem w 18 tygodniu dopiero zakupy robi mi mama, przynosi gotowe obiady, które po prostu podgrzewam. Jest ciężko, mam tylko kota do towarzystwa.
Paulaa28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2019
- Postów
- 4 294
Syrop lactulosum zbiera wodę z orgaznimu do jelit, wiec tez nie jest taki super. Polecam czopki glicerynowe eva/q. Zuzylam x opakowań. Poza tym na czczo 4 łyżeczki oleju np. lnianego popite woda, następnie Isiemię lniane i dopiero śniadanie, w ciągu dnia dużo wody. No i najlepiej wdrożyć zakwas z buraków czy kiszonki. Zielone warzywa tez czyszczą jelita.Ja leżę od 7 tygodnia. Zostaly jeszcze 22 leżenie jest bardzo męczące psychicznie i fizycznie. Od paru dni czuje kłucia w brzuchu, bole pleców i ucisk po lewej stronie plecow pod zebrami. Nie wiem co to może być. Mąż za granicą, nie wiem kiedy wróci, więc samotność doskwiera.
Na zaparcia nie pomogę. Sama mam ogromny problem. Próbowałam wszystkiego już chyba. Ostatnio nawet kupilam syrop lactulosum, który tutaj dziewczyny polecaly i nic
Monikacyganiocha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2020
- Postów
- 386
A ile Twoja szyjka wynosi co zaczęło się dziać? Ja też mam bóle brzucha i od razu się nakręcam i boję jeszcze bardziejKurczę jak Cię rozumiem mi jest ciezko jak moj mąż wychodzi o 6 i wraca o 16 A co mówić jak Ty jesteś sama całe dnie... A napisz od razu była rozmowa o szfie nie było wzmianki o peserze???
Karolina94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2020
- Postów
- 691
Siemię lniane powoduje u mnie bol brzucha. Czopki też próbowałam i nic. Pije bardzo dużo, 3 litry dziennie conajmniej. Soki z kiszonej kapusty czy ogórków również nie działają. Już naprawdę wykorzystałam wszystkie pomysły z Internetu.Syrop lactulosum zbiera wodę z orgaznimu do jelit, wiec tez nie jest taki super. Polecam czopki glicerynowe eva/q. Zuzylam x opakowań. Poza tym na czczo 4 łyżeczki oleju np. lnianego popite woda, następnie Isiemię lniane i dopiero śniadanie, w ciągu dnia dużo wody. No i najlepiej wdrożyć zakwas z buraków czy kiszonki. Zielone warzywa tez czyszczą jelita.
Uda sie, zobaczysz. Musisz być dobrej myśli, bo stres też nam nie pomaga. Wiem, że jest ciężko, ale da się wylezec. Pomysl sobie co to jest te parę tyg w porównaniu że zdrowym dzieckiem, które juz za niedlugo bedzie przy tobie. Musisz sluchac zalecen lekarza, on najlepiej zna twoj przypadek. Uwierz mi, ze jak sie urodzi to zatesknisz za odpoczynkiem i lezeniemNie miałam infekcji mój lekarz zawsze dmuchal na zimne więc wszystkie badania posiewy robione. Dzięki temu mogliśmy założyć pesser jak zakładał pesser miała 0,86mm i lejkowate ujście. Wizyta za 2 tygodnie więc okaże się czy wszystko trzyma. Też się zastanawiam czemu nie szew a pesser w moim przypadku. Ale jeśli chodzi o lekarza to mam naprawdę dobrego ufam mu tylko ta codzienna niepewność czy się uda , o córkę starałam się 5 lat
Paulaa28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2019
- Postów
- 4 294
A próbowałaś te czopki o których wspomniałam ?Siemię lniane powoduje u mnie bol brzucha. Czopki też próbowałam i nic. Pije bardzo dużo, 3 litry dziennie conajmniej. Soki z kiszonej kapusty czy ogórków również nie działają. Już naprawdę wykorzystałam wszystkie pomysły z Internetu.
reklama
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 644
Mi moja pozytywna lekarka od 23 tygodnia mowiła że moim celem jest 34 tydzień, nie 40. W szpitalu na ip w 30 tygodniu dali sterydy więc obstawiali że do 34 nie dociągnę. Po sterydach nadal lekarka(serio to optymistka ekstremalna) nie myślała że 36 tydzień przekrocze i zapraszała do swojego szpitala 3referencyjności gdzie powyżej 36 albo patologii ciąży nie przyjmują. A finiszuję właśnie 38 i czuję się trochę skołowana...w torbie mam spakowane wszystko dla wcześniaka, pieluszki 0, ubranka 50. A jak tu wyskoczy 4kilowiec? Albo do 40tygodnia nie wyskoczy? Jak nie ma problemu to zawsze się coś znajdzieCześć dziewczyny ja leżę od 2 tygodni a przede mną jeszcze 10 lekarz nie daje szansy na donoszeniem później niż 34 tydzien. Aktualnie 24 tydzień. Jak się czujecie jak samopoczucie ??? U mnie problemy z zalatwianiem i przez to brzuch boli czy któraś też ma jeszcze tak duzo leżenia ?
Wczoraj miałam problemy toaletowe, czopki glicerynowe poszły w ruch rano. Tyle szczęścia :
Podziel się: