reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hej. Weekend pogodny się zapowiada szkoda tylko że humor mam fatalny. Nawiedzają mnie straszne myśli ze sama się ich boje :/ z jednej strony juz chce urodzić i mieć dziecko obok siebie a z drugiej boje się porodu czy będą jakieś komplikacje i czy malutki mój będzie zdrowy... do tego z rana jestem opuchnięte : dłonie i twarz wyglądam jak bombka :/ a nigdy z tym problemu nie miałam. .
 
reklama
Hej. Weekend pogodny się zapowiada szkoda tylko że humor mam fatalny. Nawiedzają mnie straszne myśli ze sama się ich boje :/ z jednej strony juz chce urodzić i mieć dziecko obok siebie a z drugiej boje się porodu czy będą jakieś komplikacje i czy malutki mój będzie zdrowy... do tego z rana jestem opuchnięte : dłonie i twarz wyglądam jak bombka :/ a nigdy z tym problemu nie miałam. .
@Magdalenka16 a który to tydzień i ile juz przytylas? Może więcej pij, tez czasem się strasznie opuchnieta czuje 🙄wgl zawsze byłam szczupła, a teraz sie czuje jak mały opuchniety słoń 😂😁🐘
 
Hej. Weekend pogodny się zapowiada szkoda tylko że humor mam fatalny. Nawiedzają mnie straszne myśli ze sama się ich boje :/ z jednej strony juz chce urodzić i mieć dziecko obok siebie a z drugiej boje się porodu czy będą jakieś komplikacje i czy malutki mój będzie zdrowy... do tego z rana jestem opuchnięte : dłonie i twarz wyglądam jak bombka :/ a nigdy z tym problemu nie miałam. .
Kupiłam sobie przez internet kalosze. Nie mieści mi się łydka. Mam nadzieję że to opuchlizna...
 
Pojechałam do lekarza, jest opóźnienie 45min🙄 siedzę w aucie i wypatruję jak ten szpieg kiedy wyjdziez budynku pani zielina maseczka ;) emocje rosną...
 
Kochana, ja dziś 35+1 i 17 kg do przodu 😲 Czuję się, jak wieloryb. A dzisiaj, jak się obudziłam, cała byłam opuchnięta i waga wskazała 1kg do przodu 🤪 Strasznie mi się zatrzymuje woda w organizmie 🙈
Ja nie mam jak przytyć. Mam cukrzycę ciążową i do tej pory restrykcyjne jej przestrzegając. Ostatnio nie wytrzymuje psychicznie i na poprawę humoru zjem coś słodkiego bo mnie skręca. A później mam wyrzuty sumienia i oto cała ja. Tak źle i tak niedobrze! :/
 
Mąż bardziej przeżywa? Czy po prostu jak to mąż jest wkurzający?

Ja jestem jakaś oporna na laktator. Nie wyobrażam sobie jak będę ściągać już przy dziecku.. Jak to robić skoro doba taka krótka?
Mąż jak to mąż, co do zasady wkurza 🥴 ja przy pierwszym dziecku tylko kp a teraz jakoś bez problemu dogadalam się z laktatorem (mam elektryczny na 2 piersi) Jak jest dziecko już w domu to powiem Ci że czas odciągania jest trochę zaburzony ale idze jakoś pogodzić Chociaż doszła jeszcze zazdrosna 5latka i bywa jak w horrorze
 
reklama
Do góry