reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Cześć dziewczyny 🙂 czytam sobie od kilku dni wasze posty i też postanowiłam coś napisać. Jestem w 26 tygodniu ciąży, w środę na wizycie kontrolnej dowiedziałam się że moja szyjka ma 16mm 😩 badana byłam 3 tygodnie temu i wszystko niby było okej a tu nagle taka informacja. Dostałam skierowanie do szpitala ale ze względu na tą sytuacje kazali zostać w domu leżeć, wstawać tylko do łazienki i gdyby coś się działo wtedy przyjechać ... Jestem przerażona, miałam dostać sterydy na rozwój płuc ale póki co mam czekać na wizytę która będzie 22 kwietnia, nie wiem jak wytrzymam do tej pory😢
Jeśli czytałaś od kilku dni tl pewnie trafiłaś na mój wpis że leżę właśnie od 26 tygodnia, bez pesara, bez szwu, tylko luteina magnez i nospa ale nospa raczej dla komfortu psychicznego bo skurczów nie mam przez te ilości magnezu. Teraz się zaczęły skurcze ale dobijam do końca 36tygodnia więc nawet wypadałoby żeby się zaczęły;)
Jak nie masz skurczów to spokojnie do wizyty doleżysz i wtedy lekarz zdecyduje co dalej. Krotka szyjka to nie wyrok, dużo z pań na forum doczekało terminu i ja też zamierzam;)
Pierwszy tydzień leżenia jest najgorszy🙃
 
reklama
Cześć dziewczyny 🙂 czytam sobie od kilku dni wasze posty i też postanowiłam coś napisać. Jestem w 26 tygodniu ciąży, w środę na wizycie kontrolnej dowiedziałam się że moja szyjka ma 16mm 😩 badana byłam 3 tygodnie temu i wszystko niby było okej a tu nagle taka informacja. Dostałam skierowanie do szpitala ale ze względu na tą sytuacje kazali zostać w domu leżeć, wstawać tylko do łazienki i gdyby coś się działo wtedy przyjechać ... Jestem przerażona, miałam dostać sterydy na rozwój płuc ale póki co mam czekać na wizytę która będzie 22 kwietnia, nie wiem jak wytrzymam do tej pory😢
U mnie problemy z szyjką zaczęły się w 20tc, bez szwu, pessara doleżałam 38tc :) spokój, spokój i duuużo odpoczynku, dasz radę! :)
A dostałaś od swojego lekarza zalecenie brania luteiny, magnezu?
 
U mnie problemy z szyjką zaczęły się w 20tc, bez szwu, pessara doleżałam 38tc :) spokój, spokój i duuużo odpoczynku, dasz radę! :)
A dostałaś od swojego lekarza zalecenie brania luteiny, magnezu?
Tak mam luteine, magnez i no-spe, do tego jeszcze tabletki na grzybicę bo niestety od początku ciąży się z nią męczę i do tej pory żaden antybiotyk nie działa 😩
 
Jeśli czytałaś od kilku dni tl pewnie trafiłaś na mój wpis że leżę właśnie od 26 tygodnia, bez pesara, bez szwu, tylko luteina magnez i nospa ale nospa raczej dla komfortu psychicznego bo skurczów nie mam przez te ilości magnezu. Teraz się zaczęły skurcze ale dobijam do końca 36tygodnia więc nawet wypadałoby żeby się zaczęły;)
Jak nie masz skurczów to spokojnie do wizyty doleżysz i wtedy lekarz zdecyduje co dalej. Krotka szyjka to nie wyrok, dużo z pań na forum doczekało terminu i ja też zamierzam;)
Pierwszy tydzień leżenia jest najgorszy🙃
A ile mm miała twoja szyjka w 26 tyg?
 
A ile mm miała twoja szyjka w 26 tyg?
2,5cm, skróciła się w 3 tygodnie z 3,3cm. Ale długość to nie wszystko: jest cos takiego jak skala Bishopa która ocenia gotowosć do porodu. Można mieć szyjkę krótką ale silną. Długość u mnie długość była dosłownie na granicy normy za to szyjka miękka, z rozwarciem na opuszek i odgieta do dołu. Do tego historia z poprzedniej ciąży bo wtedy leżałam też miesiąc i córka jest delikatnym wcześniakiem...
No po prostu ten typ tak ma;)
 
W poprzedniej ciąży z powodu niewydolności szyjki w 32tc założono mi pessar (szyjka w 30tc miała 11mm, chwile później przestała istniec, w posiewie przed badaniem miałam jakąś infekcje + gbs na +++).
W tej ciąży byłam już czujna. Pomiedzy 12tc a 17tc byłam 2 razy na kontroli, a szyjka skrocila mi się z 44mm do 25mm. Decyzja: szew. Kiedy dotarłam na IP szyjka miała już tylko 20mm. Szew założono w 18tc, w połowie długości, tak że część efektywna ma 10mm. Dodam, ze szyjka byla miękka.
W ciągu 3 tygodni po zabiegu kontrolowalam ja 3 razy -najpierw byl lejek i rozwarcie wewnętrzne przy długości 1cm, szew trzymał na tym 1cm, później nieefektywne czesc szyjki wydluzyla się 2x po ok.1cm, a lejek trochę zwezil, część efektywna wydaje się być bez zmian. Na ostatniej kontroli lekarka (byłam u kogoś innego) stwierdziła, że ten szew i tak się zsunie, jak dziecko zacznie rosnąć.
To dopiero 22tc. Jestem załamana. Czy któraś z Was tteż tak miała? Czy jest szansa, że ten szew jednak utrzyma ciaze?
Biorę 3x2 duphaston, 3x2 magne b6, 2x1 spasmolina, 1x1 neoparin, 1x1 acard.
Za 3 dni idę znów do kontroli, boję się, że po wizycie znowu będzie mi się brzuch stawiał. Ale przydałoby się zrobić powiew.
Napiszcie coś, bo zwariuje.
 
U mnie w 19 tc zaczęły się problemy szyjkowe w tym czasie skróciła się ona bardzo. Pessar miałam zakładany na 20 mm szyjki i na miękką i rozwarta od strony zewnętrznej. Dzięki temu że miałam pessar i reżim łóżkowe dotrwalam do 36 tc. Trzeba lezec ciągle i tylko do wc wychodzić. Plus oczywiście leki.
 
reklama
Dzięki, Magdalenka16
Cały czas leżę, ale już glupieje od tego. Wiem, że nikt mi nie da gwarancji, że się uda.
Chciałabym, żeby już był chociaż 30 tc. A tu brakuje mi jeszcze 8 tygodni😱
Zalamalam się, jak mi powiedziała, że ten szew spelznie. Wiem, że ma doświadczenie, bo pracuje w szpitalu i dlatego tak się martwię.
 
Do góry