Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój brzuszek tez jakos super wielki nie jest ale to i tak nowość dla organizmu ciężar dodatkowoMi dokuczały i dokucza nadal ból w pachwinach, ale to raczej nie wynika z oszczędnego trybu tylko z tego że dziecko napiera. Brzuch to akurat mam w wersji slim
a dużo leżysz?
... Sorry musiałam się wyżalić, bo jakby było mało to dzisiaj zalaliśmy sąsiadów... I wiele wiele innych komplikacji... Ale nic trzeba walczyć dalej 
Ja na każdym kroku słyszę, że mam mały brzuch, co mnie też trochę martwiło w pewnym momencie, ale Mała podobno waży już ponad 3kg, więc już się tym nie przejmuje, ważne żeby była zdrowa.Mój brzuszek tez jakos super wielki nie jest ale to i tak nowość dla organizmu ciężar dodatkowo
), później z czasem jak się okazywało, że szyjka się nie skraca, to zaczęłam w miarę normalnie funkcjonować, tj. Drobne porządki, gotowanie, krótkie wyjścia itp.Wstawałam do łazienki i jak cos pilnego córeczka chciała, do jedzenia siadałam , teraz wiecej siedzę niż leżę bo meczy mnie potworna zgaga. W kuchni cos zrobię. Mi położna powiedziała żeby absolutnie nic nie dźwigać a jeszxze ważniejsze żeby sie nie denerwować.Dokładnie leżysz a nogi bolą jak po jakimś maratonie... a przez te 5tyg coś chodziłaś czy tylko leżenie? Ja to już raz na jakiś czas wstaje żeby się przejść po mieszkaniu powolutku bo wyleżeć nie idzie oby tez mój organizm się przyzwyczaił
A ja dla odmiany jestem jak hipopotam, przytyłam 20 kg i toczę sie bardziej niż chodzę. W pierwszej ciazy miałam + 30 kg brzuch wielki i nie idzie sie odwrócić jak spie. Jeszcze troche i bedzie sie zmniejszałJa na każdym kroku słyszę, że mam mały brzuch, co mnie też trochę martwiło w pewnym momencie, ale Mała podobno waży już ponad 3kg, więc już się tym nie przejmuje, ważne żeby była zdrowa.
Jak w grudniu wyszły problemy z szyjka, to dużo leżałam (głównie przed tv
Tak w profamili, na nowinach pisze. Chyba tydzień temu to było bo dopiero teraz oddali sprawę do prokuratury.Rzeszow ???
Miałam tam CC - 17 marca .
Tylko patrzyłam kiedy to było
Mi dzisiaj waga pokazała +12 kg. Ale muszę przyznać, że ta kwarantanna to nie sprzyjaA ja dla odmiany jestem jak hipopotam, przytyłam 20 kg i toczę sie bardziej niż chodzę. W pierwszej ciazy miałam + 30 kg brzuch wielki i nie idzie sie odwrócić jak spie. Jeszcze troche i bedzie sie zmniejszał
i już sama nie wiem ile tych dodatkowych kilogramów to ciąża a ile to,, zachcianki,, Mnie bolał kręgosłup i biodra przez około 2 tygodnie. A później chyba organizm się przyzwyczaił bo juz tak nie bolało. A początkowo myślałam że odlezyn się nabawię. Nie było tak źle. Oczywiście czasem A boli kręgosłup ale to chyba juz nie od leżenia. Jakpostoje z 5 min to mnie boli kręgosłup i spojenie ze kroku nie mogę zrobić jak leżę to jest w miarę dobrze.Dzięki wszystkim za odpowiedz w sprawie położne i pediatry. Jutro spróbuje się dodzwonić do mojej przychodni i dogadać wstępie z położna
Jeszcze tskie jedno pytanko do mamuś które maja oszczędny tryb życia nakazany, czy tez bolało Was wszystko od tego leżenia? Już od ponad tygodnia staram się jak najwiecej leżeć oczywiście obowiązki domowe wykonuje lekkie sprzątanie gotowanie itp, ale i tak od leżenia i biodra i kolana i uda pobolewają plus brzuch rodnie 28tydzien
Jakbym czytała o sobie... też przytyłam gdzieś z 4 kg ale czuje się okropnie.brzuch coraz bardziej rośnie i mały się nie różnych tak jak wczesniej. Wcześniej to biegał po brzuchu a teraz spokojniejszy. Jak się dłużej nie RUSZA to już się martwię czy ok. Nawet do lekarza nie ma jak jechać. Ale trudne czasy... ciekawe czy do świąt trochę chociaż się to uspokoi!Ja leżę prawie non stop i boli mnie prawie wszyysko, mam wrażenie że nawet i mózg... Nie mam mięśni , czuję się jak flak, mąż czasem zrobi masaż nóg czy pleców ale to chwilowa ulga, doszły mi jeszcze mega zaparcia, nie mogę znaleźć sobie dobrej pozycji do leżenia, ogólnie mam dość ale przywykłam... Boję się co będzie później bo przy małym dziecku to się napracuje a sił fizycznych brak... Co z tego że brzuch mam mały, przytyłam może że 3~4 kg przez całe 30 tyg ciąży a chodzę jak kaczka z wielkim balasatem
