reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny zrobilam sttaszna glupote. Dalej jestem w szpitalu, pisalam wczesniej ze pare dnu temu po zewnetrznej stronie uda nie czulam skory przy dotyku, ale mi to przeszlo!! Czuje juz swoja noge normalnie, na obchodzie powiedzialam, ze nic mi juz nie jest w ta noge wiec wykreslili mi neurologa. Pare godzin po obchodzie ta noga zaczela mnie troche bolec czuje w niej cieplo i czasem mi cos mrowieje. Glupio mi teraz zglaszac to od nowa bo idze weekend, a oni dzis mi nic z tym nie zrobia :/ a moze w Poniedzialek mnie wypuszcza, myslicie zeby poczekac jeszcze do jutra moze przejdzie skoro czucie juz wrocilo? A nie chce stwarzac sztucznego problemu... bo moze zaraz to ustapi jak to ze nie mialam czucia.. nie wiem co robic, a szpital wykancza mnie psychicznie ..;(((
Ps:dodam ze tu sa strasznie twarde lozka, leze prawie 2tygodnie.. I moje biodra juz troche nie daja rady
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja bym zgłosiła raz jeszcze i poprosiła o tą konsultacje. Fakt łóżka są fatalne i wcale nie pomagają w takim leżeniu.
 
Dziś miałam badanie ginekologiczne w szpitalu, nastraszyli mnie bardzo :( że nic się nie poprawia, pęcherz cały ale ze atmosfera tam nie robi się ciekawa... Ehhh ordynatorka słyszę ze zawsze mówi najgorszy scenariusz nie daje nadziei bo sama nie wie jak dalej się potoczy. Bardzo miałam ciężki poranek :( dopiero 23t2dz. od 24 mają mi dać zastrzyki że sterydami na płucka, jest ciężko :(
 
Dziś miałam badanie ginekologiczne w szpitalu, nastraszyli mnie bardzo :( że nic się nie poprawia, pęcherz cały ale ze atmosfera tam nie robi się ciekawa... Ehhh ordynatorka słyszę ze zawsze mówi najgorszy scenariusz nie daje nadziei bo sama nie wie jak dalej się potoczy. Bardzo miałam ciężki poranek :( dopiero 23t2dz. od 24 mają mi dać zastrzyki że sterydami na płucka, jest ciężko :(
Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze. Musi być :) ale podejście lekarza tez jest bardzo ważne. Jak trafiłam ponownie do szpitala w 22 tc to jeden lekarz rozłożył ręce i powiedział ze więcej nie może nic zrobić ze to traktuje się jak poronienie. Totalna ignorancja ! A do swoich pacjentek do rany przyloz.na drugi dzień był na obchodzie mój lekarz. Przyszedł złapał za rękę zapytał się jak się czuje i wogóle rozmowa inna. Nie powiedział ze jest dobrze i ze urodze w terminie ale jakoś inaczej się ze mną obchodził. Szanuje go za to bo takie podejście ma do wszystkich pacjentek .nie ważne czy ktoś chodzi do niego prywatnie czy nie..
 
Dziewczyny a ja mam dość głupie pytanie. Chciałam się zapytać jak wygląda wasza wydzielina? Ja mam jej więcej niż wcześniej bo podobno to normalne przy pessarze. Ale jak jestem dłużej w pozycji stojącej np prysznic to później czuje jak się ze mnie leci. Wcześniej miała taką bardziej wodnistą konstystencje a jak wsiąkła we wkładkę to była lekko żółta. Od wczoraj nie jest już taka wodnistą tylko trochę gęściejsza ale swobodnie wsiąka we wkładkę. Nic nie swędzi i nie piecze. Może znów panikuje jak zwykle.
 
Dziewczyny a ja mam dość głupie pytanie. Chciałam się zapytać jak wygląda wasza wydzielina? Ja mam jej więcej niż wcześniej bo podobno to normalne przy pessarze. Ale jak jestem dłużej w pozycji stojącej np prysznic to później czuje jak się ze mnie leci. Wcześniej miała taką bardziej wodnistą konstystencje a jak wsiąkła we wkładkę to była lekko żółta. Od wczoraj nie jest już taka wodnistą tylko trochę gęściejsza ale swobodnie wsiąka we wkładkę. Nic nie swędzi i nie piecze. Może znów panikuje jak zwykle.
Przy pessarze miałam tak samo, spokojnie, generalnie była biała, czasem lekko żółta albo właśnie wodnista, posiew wyszedł czysty.
 
Dziś miałam badanie ginekologiczne w szpitalu, nastraszyli mnie bardzo :( że nic się nie poprawia, pęcherz cały ale ze atmosfera tam nie robi się ciekawa... Ehhh ordynatorka słyszę ze zawsze mówi najgorszy scenariusz nie daje nadziei bo sama nie wie jak dalej się potoczy. Bardzo miałam ciężki poranek :( dopiero 23t2dz. od 24 mają mi dać zastrzyki że sterydami na płucka, jest ciężko :(
Jesteś dokładnie w tym samym dniu ciąży co ja. Nie wiem co powiedzieć... Może lekarze wola przestawić właśnie ten gorszy scenariusz niż dawać nadzieję. Mój lekarz też rozmawiał ze mną w podobnym tonie. Dzisiaj znalazłam jakieś stare forum, gdzie dziewczyna leżała z uwypuklony pęcherze i minimalnej szyjce od 25 tyg. I mimo że nie dawali za dużych szans na donoszenie to na złość wszystkim dotrwała do 38 tyg. Lezala non stop w szpitalu, też było kiepsko a jednak udało się. Bądź dzielna i myśl pozytywnie, stres nie pomoże.
 
Zglosilam to znowu.. oczywiscie dziewczyny z sali juz sie ze mnie smieja.. :( Boze jak mi przykro przeciez to nie moja wina, ze cos mi sie w noge dzieje, ale ludzie sa wredni :/
 
Zglosilam to znowu.. oczywiscie dziewczyny z sali juz sie ze mnie smieja.. :( Boze jak mi przykro przeciez to nie moja wina, ze cos mi sie w noge dzieje, ale ludzie sa wredni :/
Nie przejmuj się babkami. Wyjdziesz ze szpitala i prawdopodobnie nigdy ich nie spotkasz. Ważniejsze jest Twoje zdrowie i dziecka ! Nawet jakby to miała być blahostka jesteś w szpitalu to niech to sprawdza .
 
reklama
Zglosilam to znowu.. oczywiscie dziewczyny z sali juz sie ze mnie smieja.. :( Boze jak mi przykro przeciez to nie moja wina, ze cos mi sie w noge dzieje, ale ludzie sa wredni :/
Jejku co to za dziewczyny, żeby zamiast się wspierać to jeszcze robią sobie podśmiechujki? Dno totalne. Ile one mają lat? Nie przejmuj się, najważniejsza jesteś Ty i Twoje dziecko. Może niedługo zmieni Ci się ekipa na sali. Aa ją pod ich materace dawałam sobie swoją kołdrę z domu albo mam taki stary materac i jego wkkadalam. O wiele lepiej się wtedy leżało.
 
Do góry