reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
A jak mnie coś zakluje to już myślę i analizuje co tam się dzieje... A propos upławów to podczas badania tak mi chlapnelo jakbym się zesikala...
 
@Zzzzzz woreczki ogarniesz z łatwością. Psychika najważniejsza, ja też nie jestem sobie w stanie nawet wyobrazić, że urodzę, wydaje mi się to zupełnie nierealne. Może dlatego tak wypatruję wszędzie sygnałów, że coś jest nie tak. Tak że rozumiem, co czujesz.
@BaskaW super, że wychodzicie! Wreszcie będziesz mogła odetchnąć z ulgą. Z jaką wagą Was wypisują?
@luigi89 cieszę się, że na wizycie dobrze! Ja pessara nie mam, ale przez progesteron też mam straszne wycieki, wczoraj próbowałam przez godzinę chodzic bez wkładki i autentycznie zostawiałam plamę za każdym razem, jak na czymś usiadłam.
 
@Naysan dziękujemy razem z córcia. Dzisiaj mi tak chlusnelo. Ale tak może być właśnie.
Ślady zostawiasz hehe :) "tutaj byłam ja i moja szyjka" hehe.
Dzisiaj mi nie robił dopochwowo bo nie ma co tam ruszać żeby sie nie pobudziło.
O szkole rodzenia to mogę zapomnieć na 2 miesiące.
 
Dziewczyny u nas super. Crp juz w normie. Byl problem z waga Patryka bo z racji tego ze nie urodził sie kluska to i duzo stracil na wadze a ja nie dokarmialam go butelka tylk byl caly czas na piersi. Przewazylo ze od wczoraj przytyl 10 gram wiec czekamy na wypis i lecimy do domku. Pieknie ssie a mleko juz leci pelna para wiec bedzie ok.
super:):)
 
reklama
Wiem o czym mowicie. Tez moim największym wrogiem jest psychika. Najgorsze jest to że rozmawiałam z moja kolezanka (ktora jest matka) o tym ze ona przed porodem byla podekscytowana i nie mogla doczekac sie spotkania z dzieckiem. Ja niestety mam tak (przez te dwa poronienia) ze moj mózg wypiera możliwość spotkania z dzieckiem. Nie wierzę w to ze to sie stanie.

@Naysan tak takie woreczki mikro i jest ich coraz więcej
Ja pierwszego syna też się bardzo nie mogłam doczekać. A jak go urodziłam to nie czułam tego nagłego przypływu miłości. Co było ze mną nie tak? Nic! Kocham go nad życie ale poród, strach bo się wcześniej urodził i cała reszta przyslonily mi to!
Jakaś masakra. Teraz też się nie mogę doczekać syna ale jak patrzę na pierworodnego to czuję że i maluszka już bardzo kocham ;)
 
Do góry