Mi sie wszystko kurczy strasznie i boli.. A z dziudziusiem wszystko dobrze?Kochana dasz rade. My kobiety jestesmy silne. Ja mam za sobą 2 cc teraz czeka mnie 3. Po 1 cc wstalam pare godz po cc bo bylam uspana ogolnie i wtwdy sie nie czeka 12 godz. 2 cc syn w inkubatorze byl tez wstałam szybko bo tez ogolne znieczulenie. Maz wozil mnie do Niego na wozku inwalidzkim. A ja bylam rozdarta nei dawalam mu wsparcia nie moglam patrzec na takiego 500 g malucha. Serce pekalo.
Najważniejsze ze dziewczyny stabilne. A Ty dasz jakos rade zobaczysz. Walcz o laktacje bo mleczko Mamy dla Nich wazne teraz. 31 tc to juz wysoko.
reklama
BaskaW
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2018
- Postów
- 1 352
@Kleo83 witamina k powoduje u dzieci jak dziedzicza po rodzicach choroby/ mutacje np rozlegla zoltaczke. Dzisaj akurat dziewczyna opisywała ze jej synek zmarl. Ur sie w 36 tc dostal 10 pkt. Bylo z nim wszytsko ok. Ladnie jadl ssal itp. A po podaniu witaminy k i szczepieniu zabuzylo sie wszytsko w tym dostal ostrej zoltaczki. Wit k powoduje wzrost bilurbiny. Wypisali ich do domu z zoltaczka. Po.paru dniach wrocili. Dziecko juz mialo o wiele grosza zoltaczke wylew do mozgu i wiele innych. Zmarlo. Dam ci link poczytaj. Ciezko zachowac rozsadek.
https://l.facebook.com/l.php?u=http...bGwOiDVcIeL-XoFVvS_DHLUqYr8W_Tt61ls8559UzTmkg
https://l.facebook.com/l.php?u=http...bGwOiDVcIeL-XoFVvS_DHLUqYr8W_Tt61ls8559UzTmkg
BaskaW
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2018
- Postów
- 1 352
Nie kochana syn nie zyje. Zmarl w 2 dobie. Mialam podobna historie jak Ty tylko wody mi sie nie saczyly. Skurcze ktorych do konca nie dalo sie zachamowac. Tylko u mnie byl to 22+4 tc.Mi sie wszystko kurczy strasznie i boli.. A z dziudziusiem wszystko dobrze?
Dlatego musisz byc silna dla swoich corek. Ja nie potrafiłam sam widok takiego dziecka i to co mowili lekarze..rozkleilam sie.
Teraz w standardach medycznych już nie podaje się dziecku Wit.K w domu, dostaje tylko jedną dawkę wit.k w szpitalu a w domu suplementacja wit.d. Jakos stosunkowo nie dawno się to zmieniło bo 3 lata temu jak rodziłam córkę to dawałam Wit k a przy synu (1,5 roku ma) już nie zalecali.Basia czemu wit. K jest zla? Bo nie spitkalam sie, a synkowi podawałam.
Domyślam się, ja patrząc na moje skarby już serce mi się kroi a co dopiero usłyszeć taka informacje, dużo siły życzę pewnie ciężkie przeżycieNie kochana syn nie zyje. Zmarl w 2 dobie. Mialam podobna historie jak Ty tylko wody mi sie nie saczyly. Skurcze ktorych do konca nie dalo sie zachamowac. Tylko u mnie byl to 22+4 tc.
Dlatego musisz byc silna dla swoich corek. Ja nie potrafiłam sam widok takiego dziecka i to co mowili lekarze..rozkleilam sie.
BaskaW
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2018
- Postów
- 1 352
Teraz w standardach medycznych już nie podaje się dziecku Wit.K w domu, dostaje tylko jedną dawkę wit.k w szpitalu a w domu suplementacja wit.d. Jakos stosunkowo nie dawno się to zmieniło bo 3 lata temu jak rodziłam córkę to dawałam Wit k a przy synu (1,5 roku ma) już nie zalecali.
Tak i dostaja w zastrzyku ktora jest najgorsza bo ma duze stezenie. Moja dostawala w kapsulkach cora i kontynuowalam w domu. A teraz robia zastrzyk. I to jest gorsze. ja mam mutacje genu mthfr i troche sie boje. Nie wiem jak sie zachowac. Kogo sluchac. Mysle ze na podanie doustne predzej sie zgodze niz na zastrzyk.
ashisohi moj syn urodzil sie w 38tc i tez dostał 7 pkt, tylko wiadomo wieksza waga byla, bo ciąża donoszona. Dobrze, ze mozna liczyc na te wszystkie cudowne sprzety, pomagajace dzieciaczkom osiagnac dojrzałość i dzieki którym moga przetrwac.
Jeszcze tylko zebys doszla do siebie i bedzie Ci latwiej funkcjonowac.
Dziekuje za info odnosnie wit. K.
Jeszcze tylko zebys doszla do siebie i bedzie Ci latwiej funkcjonowac.
Dziekuje za info odnosnie wit. K.
olamakota
Fanka BB :)
reklama
Podziel się: