reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Milly bardzo proszę nie załamuj się...pisalas,ze szyjka tylko trochę się skrociła,myslam,ze to dobra wiadomość. ..24 mm to chyba nie tak źle, sama jestem na tym etapie co ty,nie wiem jak moja szyjka...pewnie podobnie.
Ostatnio tak duzo lezalam i skrocila się bardzo.
Robimy co w naszej mocy.
Kochana,nie pomogę za wiele bo sama mam dzis kryzys.
Ale inne dziewczyny Ci tu pięknie napisały.

Nie poddawaj się...
 
Mitaginko bardzo dziwny mam dzis brzuch tak ciężki,ze ledwo sie przewracam i wstaje,tak mnie gniecie jak leze,sama nie wiem,chyba trawienie szwankuje.
Wzdecie itp.
Ledwo dysze i nie spalam od 3 w nocy, takie tam....
Duzo myśli,za dużo.
 
Narazie z wyproznianiem ok,ale ja mam problem z tymi jelitami wiec jem blonnik taki z apteki i on chyba powoduje z koleji te wzdecia,ale dopiero odkąd tak leze plackiem.
Mam nadzieję,ze te wzdecia nie szkodzą szyjce, bo zwątpie we wszystko.
Espumisan dziś cos nie działa.
Zastanawiam sie czy to jednak nie skurcz macicy
dodatkowo :/
Bez blonnika to mam takie problemy w wc,ze nie będę opisywac ;-)
 
Ja też dzisiaj miałam gorsze chwile.. i doskonale rozumiem te zmiany nastrojów, absolutnie się Milly nie dziwię. Jeszcze kilka dni temu wyłam w poduszkę, wczoraj góry mogłam przenosić, dziś miałam jakiś chwilowy kryzys.. najgorsze jest to kiedy człowiek leży, a sytuacja się pogarsza. Ta bezsilność.. strach. Świadomość, że już nic więcej nie możemy zrobić. Ja odmawiałam modlitwę do św. Rity. Wierzycie mi czy nie ale od tamtej pory śpię lepiej. Nie jest idealnie. Ale jest duuuużo lepiej. Szyjka też się nie skróciła.. od dziś albo jutra zacznę ją odmawiać na nowo w kolejnej intencji. Oczywiście wszystko powiązane ze sobą - ciąża, poród, zdrowie maluszka, prośba bym mogła chodzić choć troszkę.

Co do zaparć i tych spraw - ja zauważyłam, że po smazonym cholernie mnie jelita bolą, nawet no-spa nic nie pomogła. Trzeba dużo pić przede wszystkim. A myślałyście o zmianie chleba na razowy? Ja od dawna miałam problemy z jelitami, które skończyły się gdy w ciąży przestawiłam się na razowy chleb. Teraz znów się pogorszyło, ale na pewno od leżenia. Nie mniej jednak polecam maślankę np z mrożonymi truskawkami. Pyszna, a i jelita pobudzi. Razowy chlebek. Dużo wody. Mnie po winogronach zawsze pędzi do wc ;)

Jup , a od dawna bierzesz błonnik ? Nie rozleniwiłaś sobie przypadkiem jelit?
 
Ostatnia edycja:
No spa wzięta.
Melisy mi absolutnie zakazał nie wiem czemu...
Prosilam o cos na spokojne noce to doktorek kazal sie wyluzowac samemu poprzez myśli heh.

Jem razowy :)

A tak pozatym,mnie bardzo duzo rzeczy szkodzi na żołądek,.ale
lepiej juz to przemilczeć, bo ofiara losu taka ze mnie wychodzi, co nawet nie zje jak każdy ;)
 
reklama
No spa wzięta.
Melisy mi absolutnie zakazał nie wiem czemu...
Prosilam o cos na spokojne noce to doktorek kazal sie wyluzowac samemu poprzez myśli heh.

Jem razowy :)

A tak pozatym,mnie bardzo duzo rzeczy szkodzi na żołądek,.ale
lepiej juz to przemilczeć, bo ofiara losu taka ze mnie wychodzi, co nawet nie zje jak każdy ;)

A tam nie gadaj głupot :) jaka ofiara losu - ja też od lat zmagam się z problemami jelitowymi. Co zrobić - nic na to nie poradzisz. Jakbym ja zaczęła wymieniać wszystkie swoje jakieś dysfunkcje to do jutra bym listę robiła ;)
 
Do góry