Paula_12345
Fanka BB :)
Muszę się wyzalic. Bylam właśnie w poradni patologii ciąży w Bytomiu, mój gin wysłał mnie na kontrole szwu. Jeszcze w zyciu nie miałam tak koszmarnej wizyty.
Jedyne badanie jakie mi zrobila lekarz to na fotelu, powiedziała jedynie ze 'szew trzyma''. I tyle. Jakby nie trzymal to przecież bym wiedziala...
Zanim usiadlam na stary i brudny fotel musialam poprosić o to zeby mi dali jakiś papier pod tylek. Bo nic na nim nie leżało. Samo badanie trwało 20 sekund i było najbardziej bolesnym badaniem ginekologicznym jakie mialam. Masakra. Leżę już w domu ale nadal mnie trochę piecze.
Potem jeszcze położna próbowała zmierzyć puls dziecka, jak szukała pulsu to tak mocno naciskala ze myślałam ze mi dziecko wycisnie przez ten szew. Młoda bardzo niespokojna jest do teraz
nawet mi nie powiedzieli jaki ten puls byl.
W gabinecie nie było żadnego aparatu do usg. KTG robili tylko od 30 tyg (a w szpitalu 2 budynki dalej na oddziale robią od 24 tyg).
Po prostu jakas żenada. Nic mi ta wizyta nie dała, a musiałam wstać i chodzić no i jestem obolala.
Dobrze ze w poniedziałek mam wizytę u mojego gina, inaczej już dziś bym do niego leciała.
Nie rozumiem jak można nie mieć możliwości zmierzenia szyjki w poradni patologii ciąży :/
Jedyne badanie jakie mi zrobila lekarz to na fotelu, powiedziała jedynie ze 'szew trzyma''. I tyle. Jakby nie trzymal to przecież bym wiedziala...
Zanim usiadlam na stary i brudny fotel musialam poprosić o to zeby mi dali jakiś papier pod tylek. Bo nic na nim nie leżało. Samo badanie trwało 20 sekund i było najbardziej bolesnym badaniem ginekologicznym jakie mialam. Masakra. Leżę już w domu ale nadal mnie trochę piecze.
Potem jeszcze położna próbowała zmierzyć puls dziecka, jak szukała pulsu to tak mocno naciskala ze myślałam ze mi dziecko wycisnie przez ten szew. Młoda bardzo niespokojna jest do teraz
W gabinecie nie było żadnego aparatu do usg. KTG robili tylko od 30 tyg (a w szpitalu 2 budynki dalej na oddziale robią od 24 tyg).
Po prostu jakas żenada. Nic mi ta wizyta nie dała, a musiałam wstać i chodzić no i jestem obolala.
Dobrze ze w poniedziałek mam wizytę u mojego gina, inaczej już dziś bym do niego leciała.
Nie rozumiem jak można nie mieć możliwości zmierzenia szyjki w poradni patologii ciąży :/