reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Jestem tak nabuzowana złością, że jak jutro gin powie żebym wzięła w takich chwilach dodatkowa no spe to chyba mu wygarnę co myślę. A wierzcie mi, że potrafię. Przecież to jest chore.
 
Przy ciąży bliźniaczej nie zakłada się szwu. Wiem to na sto procent, jedynie pessar.

Powiem Wam na pocieszenie, że jak poznałam w szpitalu mamusie wcześniaków, to maluchy urodzone po 29 tc wszystkie wyszły bez szwanku na zdrowiu. Były wprawdzie w szpitalu nawet dwa miesiące ale wszybkie historie Zakończyły się pozytywnie. Do 28 tc bywa różnie, ale później w większości da się uniknąć późniejszych komplikacji, a znam takich historii dość dużo.

Mitaginka może przed snem myśl o czymś obrzydliwym, żeby Ci się te erotyki nie snily.

Ja dalej gorszy humor, ciężko mi jakoś na sercu.

Krzywa cukrowa wyszła w normie, jedynie mam leukocytow 15, ale myślę ze to przez wstrętnego czyraka, który mi urósł pod pachą :-(
 
Milly lezalam w szpitalu z dziewczyna, ktora byla w ciazy blizniaczej i miala szew. Kiedy dziecko wladowalo sie w kanal rodny, glowka zatrzymala sie na szczescie na szwie i wtedy zalozyli jej dodatkowo pessar.
mitaginga no wyposzczona jestes stad te sny:))) wiem, ze to moze smieszne nie jest, bo meczy Cie pozniej kilka dni... tak sobie nieraz mysle jak ci nasi mezczyzni wytrzymuja ten celibat;) oni dopiero musza miec sny:)))
 
Tyle ze faceci nie mają poczucia, że takie sny mogą zaszkodzić ich dziecku :-( nie muszą się bać.

I co, miałam się zmuszać by więcej pić, ale jakoś mi to nie wychodzi. Od wczoraj butelka wody przy łóżku, 1,5 litra.
 
U nas w szpitalu ciąża bliźniacza jest przeciwskazaniem do szwu i jak czytałam w necie to też tak piszą. Może zależy od lekarza.
 
Ja dziś mam jakiegoś doła. Wieczorem pobolewał mnie brzuch. Wzięłam Buscopan ten mocniejszy i nic. W nocy obudził mnie ból po lewej stronie. Przekręcałam się na drugi bok i poczułam taki ból w [achwinie, że aż zastygłam w bezruchu. Podejrzewam, że to więzadła, bo boli po obu stronach w zależności od tego, na którą się przekręcam. Do tego doszły jakieś bóle w pochwie jakby skurcze.. sama nie wiem co to było :( zabolało mocno kilka razy i przestało. Do tego te bóle jak na @.. wcześniej się ich nie bałam, a teraz przeraża mnie wszystko. Byłam tak przestraszona, że obudziłam męża, bo bałam się leżeć sama. Do tego mały zawsze szalał w nocy, za każdy razem kiedy ja się budziłam. A dziś ledwo go czułam i już miałam wizję, że może ustawił się główką do dołu.. bałam się, że za chwile może się rozpocząc poród. Okropne uczucie ;(

Rano podczas aplikowania sobie luteiny, spróbowałam wyczuć palcem szyjkę.. i to co czułam było miękkie, galaretowate. Tyle, że robiłam to na leżąco więc może jednak to nie szyjka :( Boże jak ja się boję tej piątkowej wizyty u gina. Chciałabym, żeby już dziś był piątek :(
 
Ostatnia edycja:
Noce dla mnie też są najgorsze. Wtedy wszystko jest takie straszne. Kiedy za oknem zaczyna się ściemniac, ja zaczynam się bardzo bać. Po pierwsze ze gdyby coś to mąż nie pojedzie ze mną do szpitala, bo musi zostać z Martynka. Po drugie, jak ja tam dojadę. Po trzecie, jeśli wezwę karetkę, to sygnał obudzi Martynkę i będzie to dla niej trauma. Po trzecie, jak potem jej powiem ze się nie udało, ona tak bardzo chce siostrę. Masakra.
 
reklama
Wiem że to łatwo powiedzieć ale głowa do góry dziewczyny:)Mam jużsynka który ma 3 msc i ta ciąża też była problemowa bo miałam skurcze/twardnienia brzucha co 2-3 min przez 3h a nawet dłużej a donosiłam do 39tc i urodziłam zdrowego synka:) A żeby Was jeszcze pocieszyć to powiem że to była moja 4 ciąża i w sumie tylko w pierwszej nie miałam problemów. W drugiej ciąży założony miałam krążek i urodziłam w 36 tc a w trzeciej miałam również skurcze i to co 2-3min które potrafiły trwać nawet przez 6h i to prawie codziennie mimo regularnego brania fenoterolu a donosiłam do 39tc:)Także wierzcie że wszystko będzie dobrze:)
 
Do góry