reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
@Gasnika bardzo ucieszyla mnie informacja, ze ostatnia ciąża zostala donoszona. Napewno teraz przeżywasz piekło.
Byle do stycznia mylę. A jak sie bardzo boisz to jedz do szpitala. Powiedz ze sie boisz i czujesz jalies bóle.
Bierzesz cos na uspokojenie?
 
Melise tylko. Mam przy łóżku ca£ą tablice mendelejewa: magnez, nospe, antybiotyk, nystatynę, luteine itp. Boje sie brac wiecej prochów. Leże plackiem i boje sie wstawac a na mysl ze za tydzien ide ma kontrole do gin to mam nerwowke bo boje sie ze cos sie po drodze stanie. W szpitalu nie kazali mi lezec non stop ale wiadomo... Zreszta nawet jak pojde do szpitala to potrzymaja mnie ustawowe 3 dni i znow do domu. :-\
 
@Zzzzzz Przeczytałam Twoj post odnosnie skracania szyjki mimo pessaru. Pessar masz założony na zenetrzna czesc szyjki (tę ktora jest w pochwie) - ona powinna miec ok 2 cm. USG pokazuje calość łacznie z tą wewnetrzna czescią do ktorej lekarz nie ma dostepu. To niestety normalne ze skraca i rozwiera Ci sie ta czesc powyzej pessarium bo na nia, nie ma on wpływu.
 
Hej dziewczyny. Jak ja sie ciesze, że trafiłam tutaj. Szukam inspiracji dla mojego przypadku, ze jednak jest nadzieja. Pierwsza ciąż idealna do 19 tc. Wtedy na usg polówkowym diagnoza: szyjka w kształcie V 2,5 cm. Skierowanie na szew do szpitala. Jezu jak ja sie bałam. W skrocie: szew w 20 tyg wytrzymal do 25 tyg. Plackiem wylezalam potem do 35 i urodzilam slicznego chlopca. Myslałam naiwna ze w drugiej ciazy gorzej nie bedzie. W 16 tyg zalozono szew profilaktycznie. Nie lezalam plackiem ale sie bardzo oszczedzalam. 18 tc krwawienie szpital i załamka. Szew pekl, szyjki brak 3 cm rozwarcia pecherz plodowy w pochwie. Lezałam plackiem tydzien, pod kroplowkami. Pecherz sie cofnal, zdecydowano o kolejnym szwie tym razem ratunkowym. Zalozyli go tydzien temu w 19 tyg. i mimo moich prosb - wio do domu. Leze teraz plackiem w pokoju i mam załamkę bo to dopiero 20 tydzien leci. Nie wiem jak to bedzie dalej. Termin mam na koniec lutego i bardzo sie boje :-(. I tesknie za synkiem bo noe moge sie nim teraz opiekowac. Moja mama zabeala mnie do siebie a dzieckiem zajal sie maz... Pozdrawiam i wysylam cieple mysli

Współczuje sytuacji z synkiem.. moze jednak da sie jakoś inaczej zorganizować żebyś miała synka przy sobie ?
Co do szwu to lekarze powiedzieli czemu nie wytrzymał i skąd krwawienie? Rozumiem ze jak go zakładano profilaktycznie szyjka była jeszcze w porządku ?
Jesli chodzi o obecny szew ratunkowy to niestety musisz sie bardzo oszczędzać [emoji17]
Czy bierzesz cos profilaktycznie na infekcje ?
Bedzie dobrze, przetrwasz tą sytuacje i czeka Cię piękna nagroda [emoji4] myśl o niej.. a czas szybko płynie [emoji6].. trzymam kciuki za was [emoji106]
 
@Tusinka podejrzewaja własnie ze infekcja spowodowała skurcze i pekniecie szwa. Krwawienie wiadomo- szew kakeczył rozwierajaca sie szyjke. Biore antybiotyki od dwoch tyg i mam kontynyowac do przyszlego plus clotrimazol. Poerwszy szew byl zakladany na rozmiekczona 2,5 cm szyjke wiec mozna powiedziec ze jeszcze profilaktycznie. Do pelni szczescia mialam jeszcze polipa, ktory po akcji skurczowej odpadl. Moja hipoteza jest taka ze ten polip mogl rowniez przyczynic sie do akcji skurczowej, bo macica probowała sie z niego oczyscic (tak mialam w pierwszej ciazy).
 
Pierwza proba zal szwu 14 tc posiew: e-coli. Wywalili mnie do domu i kazali wyleczyc. Tydz antybiotyku i posiew w moim labolatorium :czysto. Przyszlam w 16 tc z wynikiem szew zalozyli ale i tak zrobili posiew. No i niestety jak ich wyniki przyszly (juz po zalozeniu) to jakas bakteria wyszla wiec znow antybiotyk.
 
reklama
Pierwza proba zal szwu 14 tc posiew: e-coli. Wywalili mnie do domu i kazali wyleczyc. Tydz antybiotyku i posiew w moim labolatorium :czysto. Przyszlam w 16 tc z wynikiem szew zalozyli ale i tak zrobili posiew. No i niestety jak ich wyniki przyszly (juz po zalozeniu) to jakas bakteria wyszla wiec znow antybiotyk.
Gasienka mnie spotkalo cos podobnego w 2 ciazy ale z gorszym skutkiem. Infekcja spowodowała akcje porodowa w niespelna 23 tc. Nie dalo sie nic zrobic. Strata synka. Teraz ciaza lezaca. Rozmiekczona szyjka. Na szczescie dluga i zamknieta. Leze od 14 tc. Teraz juz 20+3.
 
Do góry