reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny, właśnie zauważyłam plamke krwi na bieliźnie. Bardzo małą. Myślicie, że to może być po badaniu palpacyjnym? Bardzo mnie bolało jak mnie lekarz badał dzisiaj na tej izbie. Nie wiem ile palców włożył ale trochę to trwało i tak jakby mi rozciągał tam coś... nie panikuję bo nie jest to jakieś plamienie tylko tak jakby 1, góra 2 kropelki pociekły do tego takiego dość blade. Ale nastąpiło to kilka godzin po badaniu. Możliwe że to jakieś obtarcie w czasie badania? Nic mnie nie boli itd. I nie wiem czy panikować i jechać na IP czy czekać na dalszy rozwój sytuacji :(

Ja bardzo często już od połowy ciąży plamie po badaniu . Jak Ci majstrował przy szyjce to tym bardziej natomiast nie odradzam wizyty. Żeby nie było potem :)
 
reklama
U mnie dziewczynka i okazało się dzisiaj, że waży już prawie 3600... jestem troszkę przerażona. Na ktg skurcze się nie pisały. Lekarz był zdziwiony bo główka już od tygodnia jest bardzo nisko, a ja nawet nie czuję że napiera. Mam przyjechać na ktg w sobotę rano, ale zarówno lekarz jak i położna uważają że przyjadę wcześniej -rodzić. Jakoś mi się w to wierzyć nie chce bo już po zdjęciu pessara miało szybko się zacząć a tu już 3 tygodnie i nic.
Wszystkie objawy takie jak u mnie hehe... U mnie chłopiec będzie
 
Chyba temat idealny dla mnie. Przeczytałam ostatnie z 200 stron i stwierdzam, że dajecie nadzieje.
U mnie aktualnie 17 tydzień, na poniedzialkowej rutynowej wizycie moj lekarz stwierdził, że szyjka ma 2,6cm i od poprzedniej wizyty skrocila się o połowę. Dostałam ogrom leków luteina 2x100, duphaston 2x1, magnez 3x2 i nospa 3x1. Ustawił mi wizytę po tygodniu kontrolna, ale z zastrzeżeniem, że gdyby twardnienia brzucha nie ustawały, to mam się zgłosić na IP. No i dzis właśnie kolo 17 przyjechałam, bo niestety brzuch twardnieje. Szyjka na razie sie bardziej nie skrocila. Akurat moj lekarz ma dyżur, przyjął mnie na oddział, żeby leki rozkurczowe dac dozylnie, zrobuc posiew z pochwy i obserwować. No i leżę sobie pod kroplowka i czytam jak najeta o was :) to pocieszajace, ze sa rozne możliwości i tak dużo z was donosilo spokojnie ciążę.
Ja mogę leżeć plackiem, moge brac tone lekow, byleby tylko synek urodzil sie o czasie, zdrowy.
 
Chyba temat idealny dla mnie. Przeczytałam ostatnie z 200 stron i stwierdzam, że dajecie nadzieje.
U mnie aktualnie 17 tydzień, na poniedzialkowej rutynowej wizycie moj lekarz stwierdził, że szyjka ma 2,6cm i od poprzedniej wizyty skrocila się o połowę. Dostałam ogrom leków luteina 2x100, duphaston 2x1, magnez 3x2 i nospa 3x1. Ustawił mi wizytę po tygodniu kontrolna, ale z zastrzeżeniem, że gdyby twardnienia brzucha nie ustawały, to mam się zgłosić na IP. No i dzis właśnie kolo 17 przyjechałam, bo niestety brzuch twardnieje. Szyjka na razie sie bardziej nie skrocila. Akurat moj lekarz ma dyżur, przyjął mnie na oddział, żeby leki rozkurczowe dac dozylnie, zrobuc posiew z pochwy i obserwować. No i leżę sobie pod kroplowka i czytam jak najeta o was :) to pocieszajace, ze sa rozne możliwości i tak dużo z was donosilo spokojnie ciążę.
Ja mogę leżeć plackiem, moge brac tone lekow, byleby tylko synek urodzil sie o czasie, zdrowy.

Cześć! Bedzie dobrze najważniejsze ze wykryte i jesteś pod opieką.. ja rownież miałam szyjkę 2,5 cm do 18 tyg pózniej w kilka dni skróciła sie do 1,9cm i założono mi szew w 19 tygodniu. Od tego czasu z szwem szyjka trzyma ciagle 2,5 cm, aktualnie zaczynam 31 tydzień ciąży. Oczywiście od 18 tygodnia odliczam niecierpliwie kolejne skończone tygodnie ale czas na szczęście dosyć szybko mija [emoji6]
 
Cześć! Bedzie dobrze najważniejsze ze wykryte i jesteś pod opieką.. ja rownież miałam szyjkę 2,5 cm do 18 tyg pózniej w kilka dni skróciła sie do 1,9cm i założono mi szew w 19 tygodniu. Od tego czasu z szwem szyjka trzyma ciagle 2,5 cm, aktualnie zaczynam 31 tydzień ciąży. Oczywiście od 18 tygodnia odliczam niecierpliwie kolejne skończone tygodnie ale czas na szczęście dosyć szybko mija [emoji6]
I lezysz cały czas? Niby przeczytalam te 200stron, ale nijak nie pamiętam kto i co, mam tylko ogolny obraz, ze ciąże donoszone :)
Mój lekarz na wizycie wspomnial o pessarze, gdyby się skracala dalej. Szew jest bardziej inwazyjny? Moja szyjka tez już troszkę podcieta, a w zasadzie wyciety mam kawalek od ujścia w głąb po konizacji z racji kiepskiej cytologii. Lekarz ostrzegał, że w przypadku ciąży szyjka może mieć problemy. I faktycznie, nie spodziewalam sie tylko, ze tak szybko.
Dobrze, że znalazlam ten wątek :)
 
I lezysz cały czas? Niby przeczytalam te 200stron, ale nijak nie pamiętam kto i co, mam tylko ogolny obraz, ze ciąże donoszone :)
Mój lekarz na wizycie wspomnial o pessarze, gdyby się skracala dalej. Szew jest bardziej inwazyjny? Moja szyjka tez już troszkę podcieta, a w zasadzie wyciety mam kawalek od ujścia w głąb po konizacji z racji kiepskiej cytologii. Lekarz ostrzegał, że w przypadku ciąży szyjka może mieć problemy. I faktycznie, nie spodziewalam sie tylko, ze tak szybko.
Dobrze, że znalazlam ten wątek :)

Tak, głównie leżakuje. Regularnie biorę duphaston magnez i globulki macmirror zapobiegawczo na infekcje przy szwie co 2/3 noce. U mnie była mowa o pessarze jako dodatkowym zabezpieczeniu przy szwie gdyby sie szyjka dalej skracała. Jak narazie nie ma potrzeby.
O szwie zadecydował mój obciążony wywiad. W poprzedniej ciąży lekarz szyjki usg nie badał i urodziłam synka w 20 tygodniu ciąży. Z tego powodu zdecydowano ze szew będzie lepszy.
 
U mnie jedynie od 2 dni wieczorem akurat jak już idę spać to mam takie kłucie straszne jakby w pochwie... tak jakby mi ktoś wbijał szpilki i wyjmował. Nie jest to w brzuchu tylko tak nisko tak jakby przy samym wejściu. Nie jest to ból tylko takie szybkie szpilki i tak co parę minut kilka razy, a w nocy spokóoj

A jak wyglądają Wasze szyjki? Mnie naprawdę dziwi to, że mam całkowicie zgładzoną od minimum tygodnia i nic... Chociaż lekarz powiedział, że mogę jeszcze tak pochodzić z tydzień (tydzień temu mi to powiedział), ale że raczej przenoszenie mi nie grozi...

Ja takie kłucia mam już od jakiegoś czasu, sporadycznie. U mnie szyjka od 2 tygodni rozwarcie na 1 cm. Do terminu porodu zostały 6 dni i cisza...
 
Tak, głównie leżakuje. Regularnie biorę duphaston magnez i globulki macmirror zapobiegawczo na infekcje przy szwie co 2/3 noce. U mnie była mowa o pessarze jako dodatkowym zabezpieczeniu przy szwie gdyby sie szyjka dalej skracała. Jak narazie nie ma potrzeby.
O szwie zadecydował mój obciążony wywiad. W poprzedniej ciąży lekarz szyjki usg nie badał i urodziłam synka w 20 tygodniu ciąży. Z tego powodu zdecydowano ze szew będzie lepszy.
Przykro mi z powodu Twojego synka.
Najważniejsze, że jesteśmy juz pod dobra opieką :)
 
Ja takie kłucia mam już od jakiegoś czasu, sporadycznie. U mnie szyjka od 2 tygodni rozwarcie na 1 cm. Do terminu porodu zostały 6 dni i cisza...
U mnie to samo termin na 22 sierpnia rozwarcie na 1 cm i szyjki brak. A ja czekam dalej, już krocze takie obolałe bo mały nisko i naciska mocno a dodatkowo ból w pachwinach że chodzić się nie da czasem
 
reklama
U mnie też nadal cisza... Wczoraj położna na IP powiedziała, żebym sobie drażniła sutki, że może coś mąż zdziała... bo wtedy wydziela się oksytocyna i mogą zacząć się skurcze no ale jakoś jeszcze nic w tym zakresie nie działałam i jakoś mam opór o_O
Kto by pomyślał, że po tych wszystkich przejściach będę mieć teraz taki "problem" ;)
 
Do góry