reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa i niestety mnie też dotknął problem zagrożenia porodem przedwczesnym. Aktualnie jestem w 29 tc, a w 27 tc trafiłam do szpitala ze skurczami i szyjką skróconą do 24 mm. Dostawałam magnez, sterydy dla małej, założyli mi pessar i wypisali do domu, mimo że skurcze całkowicie nie ustały. Przepisali tylko luteinę i magnez i ogólnie zalecenie było takie, że mam się maksymalnie oszczędzać i więcej leżeć niż chodzić. Problem w tym, że mimo leżenia skurczy znów jest więcej. Boję się, że one spowodują całkowite skrócenie szyjki i przedwczesny poród! Czy którejś z was udało się w jakiś sposób zatrzymać te skurcze? Z góry dziękuję za odpowiedź
Moja historia jest podobna, też mam pessar od 30 Tc. Ja w szpitalu dostałam no spe i papawerynę. Do domu dostałam duphaston 2xdziennie i no spe max 3x dziennie. Dopochwowo macmiror aby zapobiec infekcji. Magnez też brałam profilaktycznie. No i od 29 tygodnia leżałam plackiem. Z łóżka wstawałam tylko do toalety i na krótki prysznic. Nawet jedzenie do łóżka mi przynosili dziś zaczynam 37 tydzień i lekarz pozwolił mi powoli się ruszać a za tydzień już pessar mi zdejmie. Myślę że doraźnie możesz brać no spe, na pewno nie zaszkodzi. Ale też skonsultuj to z lekarzem prowadzącym. U mnie leżenie i pessar dały super efekty. Głowa do góry warto się poświęcić.
 
reklama
Moja historia jest podobna, też mam pessar od 30 Tc. Ja w szpitalu dostałam no spe i papawerynę. Do domu dostałam duphaston 2xdziennie i no spe max 3x dziennie. Dopochwowo macmiror aby zapobiec infekcji. Magnez też brałam profilaktycznie. No i od 29 tygodnia leżałam plackiem. Z łóżka wstawałam tylko do toalety i na krótki prysznic. Nawet jedzenie do łóżka mi przynosili dziś zaczynam 37 tydzień i lekarz pozwolił mi powoli się ruszać a za tydzień już pessar mi zdejmie. Myślę że doraźnie możesz brać no spe, na pewno nie zaszkodzi. Ale też skonsultuj to z lekarzem prowadzącym. U mnie leżenie i pessar dały super efekty. Głowa do góry warto się poświęcić.
Ja się poświęcę napewno zrobię wszytsko aby tylko moje dzieciątko urodziło się w bezpiecznym terminie tylko jak na razie słowo szew mnie przeraza
 
Cześć! Moja szyjka tez ma 25 mm ale od 19 tygodnia kiedy założono mi szew i tak trzyma. Jutro zaczynam 28 tydzień. Skurczy nie miałam ale od początku biorę magnez i duphaston. Odczuwam jedynie bezbolesne twardnienia brzucha trwające kilka sekund jakieś 3 razy dziennie.
Rozumiem ze pessar zatrzymał szyjkę u Ciebie ? Czy te skurcze są bolesne ?
Nie wiem jeszcze jak jest z szyjką, bo ze szpitala wyszłam w piątek, a kontrole u mojego ginekologa mam w poniedziałek. Ja też odczuwam takie twardienia brzucha, ale jest ich kilkanaście/kilkadziesiąt w ciągu dnia. A to jest zdecydowanie za często :(
 
Moja historia jest podobna, też mam pessar od 30 Tc. Ja w szpitalu dostałam no spe i papawerynę. Do domu dostałam duphaston 2xdziennie i no spe max 3x dziennie. Dopochwowo macmiror aby zapobiec infekcji. Magnez też brałam profilaktycznie. No i od 29 tygodnia leżałam plackiem. Z łóżka wstawałam tylko do toalety i na krótki prysznic. Nawet jedzenie do łóżka mi przynosili dziś zaczynam 37 tydzień i lekarz pozwolił mi powoli się ruszać a za tydzień już pessar mi zdejmie. Myślę że doraźnie możesz brać no spe, na pewno nie zaszkodzi. Ale też skonsultuj to z lekarzem prowadzącym. U mnie leżenie i pessar dały super efekty. Głowa do góry warto się poświęcić.
Papawerynę miałam podawaną w 21 tygodniu przy kolce nerkowej, a tym razem już jej nie podawali. Ogólnie nic szczególnego mi nie podali na te skurcze, tylko magnez. A z tą no spą jest taki problem, że ja nie toleruję laktozy, która wchodzi w skład tych tabletek i źle się po nich czuję :( Miałam nadzieję, że jak założą pessar to będę mogła chociaż trochę jako tako funkcjonować, ale wygląda na to, że bez leżenia się nie obejdzie :( Przyznam szczerze, że dobijająca jest myśl wielotygodniowego leżenia plackiem, ale skoro nie ma innego wyjścia to będziemy leżeć :(
 
Papawerynę miałam podawaną w 21 tygodniu przy kolce nerkowej, a tym razem już jej nie podawali. Ogólnie nic szczególnego mi nie podali na te skurcze, tylko magnez. A z tą no spą jest taki problem, że ja nie toleruję laktozy, która wchodzi w skład tych tabletek i źle się po nich czuję :( Miałam nadzieję, że jak założą pessar to będę mogła chociaż trochę jako tako funkcjonować, ale wygląda na to, że bez leżenia się nie obejdzie :( Przyznam szczerze, że dobijająca jest myśl wielotygodniowego leżenia plackiem, ale skoro nie ma innego wyjścia to będziemy leżeć :(

Leżeniem się nie martw, niektóre z nas leżą już bardzo długo, ja np. od 16 tc, dasz radę. Trzeba tylko sobie jakoś zorganizować czas. Oby tylko leżenie było problemem to będzie dobrze, jak pojawiały się jakieś inne niepokojące symptomy to dopiero jest dzień jest ciężki do przetrwania i człowiek tylko myśli o tym żeby następny był tylko leżący.Zresztą pewnie w 37 Ci zdejmą i pozwolą na więcej.
 
Ja straciłam synka w 23 tygodniu, przyczyną była niewydolność ciesniowo szyjkowa. Po kilku konsultacjach w następnej ciąży zalecono mi szew profilaktyczny założony najpóźniej do 13 tygodnia póki szyjka będzie długa i zamknięta bez cech niewydolności. I tym sposobem drugiego synka udało się odnosić do 38 tygodnia i ma obecnie trochę ponad 3 tygodnie :)
A ostatecznie w którym tyg założono Ci szew? W którym tyg l ezalas przed założeniem szwu w szpitalu bo wiadomo trzeba posiewy zrobić itp
 
reklama
Do góry