reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Wytrzymasz do 37:) A Ty masz pessar? Szew? Kiedy ściągają?
Ja na wizycie w piątek miałam rozwarcie na palec przy badaniu ręcznym, na usg nie widać go. Mam nadzieję, że to teraz dalej szybko nie pójdzie...bo u mnie dopiero 30+3..
Ja mam oessar od 20 tyg ,szyjka już w 18 tyg miała 24mm
Pessar pewnie ściągnie na następnej wizycie ,nawet nie pytałam ale wiem że on kolo 38 ściąga
 
reklama
Ja mam oessar od 20 tyg ,szyjka już w 18 tyg miała 24mm
Pessar pewnie ściągnie na następnej wizycie ,nawet nie pytałam ale wiem że on kolo 38 ściąga
No to myślę, że spełnia on swoją rolę u Ciebie:) i dzidziuś będzie donoszony:) u mnie już nic nie założą. Wizytę może uda mi się umówić na 13.06, bo tak mam dopiero 20.06. Ale jak szyjka spadnie poniżej 1,5 cm to pewnie wezmą mnie na te sterydy...
 
Dziewczyny, dawno mnie nie było. 28.05 urodziłam synka w 36+4. Dziś wypisują mnie do domu, niestety maluch musi trochę poleżeć jeszcze w szpitalu. Dostał 9/9/8 w skali Apgar,l. Akcja porodowa była szybka. W nocy klucie, myślałam, że to szew i pojechałam na IP. Okazało się, że do zdjęcia, postanowili zatrzymać mnie w szpitalu, po dwóch godzinach kolejne badanie, szybko zdejmowali. Chwilę po zdjęciu 4 cm rozwarcie, nie mialam jakis skurczy ale zaczął odchodzić czop, pojawiła się krew, o 20:00 jechałam juz na salę.
Gratulacje! Szkoda ze mały musiał jeszcze zostać. Dużo zdrowia dla całej rodzinki!
 
No to myślę, że spełnia on swoją rolę u Ciebie:) i dzidziuś będzie donoszony:) u mnie już nic nie założą. Wizytę może uda mi się umówić na 13.06, bo tak mam dopiero 20.06. Ale jak szyjka spadnie poniżej 1,5 cm to pewnie wezmą mnie na te sterydy...
Mam nadzieję że teraz dotrwam jak najdłużej , w pierwszej ciąży tez miałam od 20 tyg pessar ale urodziłam w 36+0
 
Dziewczyny ja jutro do szpitala szyjka dalej się skraca przez 3 tygodnie z 2,41 na 1,5 mm. Dodatkowo będę miała założony pessar. Jestem załamana,tak się boję o maleństwo. Lekarka powiedziała że bezpieczne będzie dotrwać choć do 34 tygodnia. Ja w środę zacznę już 30. Tak się boję. Dodatkowo leki no spa forte scopolan i duphason.
 
Dziewczyny ja jutro do szpitala szyjka dalej się skraca przez 3 tygodnie z 2,41 na 1,5 mm. Dodatkowo będę miała założony pessar. Jestem załamana,tak się boję o maleństwo. Lekarka powiedziała że bezpieczne będzie dotrwać choć do 34 tygodnia. Ja w środę zacznę już 30. Tak się boję. Dodatkowo leki no spa forte scopolan i duphason.
 
Dziewczyny ja jutro do szpitala szyjka dalej się skraca przez 3 tygodnie z 2,41 na 1,5 mm. Dodatkowo będę miała założony pessar. Jestem załamana,tak się boję o maleństwo. Lekarka powiedziała że bezpieczne będzie dotrwać choć do 34 tygodnia. Ja w środę zacznę już 30. Tak się boję. Dodatkowo leki no spa forte scopolan i duphason.
O kurczę... najważniejsze, że jesteś pod kontrolą. Miałaś jakieś objawy? Częściej stawiał Ci się brzuch? Skurcze jakieś? Będzie dobrze!
 
Ostatnio brzuch był bardziej napięty szczególnie w niedzielę często się spinał. Krocze jeszcze mnie bolało. Nie wiem czy to objawy skracającej szyjki strach strach strach to teraz czuję. Już nawet boję się wstawać.
 
Ostatnio brzuch był bardziej napięty szczególnie w niedzielę często się spinał. Krocze jeszcze mnie bolało. Nie wiem czy to objawy skracającej szyjki strach strach strach to teraz czuję. Już nawet boję się wstawać.
Ech...przykro mi:( pamiętaj, że robisz wszystko co w Twojej mocy żeby było dobrze! Nic więcej nie zrobisz...
Mi teraz lekarz zmienił luteiny z 3x100 dopochwowe na 2x100 podjezykpwo...ostatnie dwa dni czułam się tragicznie, brzuch często był twardy...Ale też mam dużo stresów, dużo kloce się z mężem i martwię o syna... mam nadzieje ze Bedzie w miarę ok. A wizyta najszybciej za 8 dni...
 
reklama
Ech...przykro mi:( pamiętaj, że robisz wszystko co w Twojej mocy żeby było dobrze! Nic więcej nie zrobisz...
Mi teraz lekarz zmienił luteiny z 3x100 dopochwowe na 2x100 podjezykpwo...ostatnie dwa dni czułam się tragicznie, brzuch często był twardy...Ale też mam dużo stresów, dużo kloce się z mężem i martwię o syna... mam nadzieje ze Bedzie w miarę ok. A wizyta najszybciej za 8 dni...
Strach i lęk tylko to teraz czuje
 
Do góry