reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Kurde dziewczyny od ostatniej wizyty tj. poniedzialek w tamtym tyg. caly czas czuje ból w kroczu, w pachwinach i na środku..jakby spojenie łonowe..ciezko mi sie ruszać, jak wstaje lub ruszam sie choćby delikatnie czuje ten ból. Martwi mnie ten ból zwlaszcza na środku..w pierwszej ciąży nie pamietam żeby mnie bolalo..ale w sumie wtedy bolalo mnie cale podbrzusze..wiec moglam to przeoczyć lub poprostu nie pamiętam.. czy którejś cos takiego dolega/ dolegalo??? kurcze, wizyta za 2 dni..ale ja juz tak sie martwie..ze moze cos nie tak..
Ja też odczuwam dziwne pobolewanie w pochwie, takie rozpieranie jakby i uklucia, jutro mam wizytę zapytam co się dzieje, ale wydaje mi się, że ciało może przygotowywać do porodu
 
reklama
Mnie na takie pobolewanie pomaga jak się położę na plecach i pod pupę wsadzam poduche żeby wyżej. Odciążam macice po prostu grawitacyjnie jak to stwierdził mój doktorek :-) ale jak wsppmnialam to tylko pobolewanie anjoe stały ból więc poze to cos innego
 
Kurde dziewczyny od ostatniej wizyty tj. poniedzialek w tamtym tyg. caly czas czuje ból w kroczu, w pachwinach i na środku..jakby spojenie łonowe..ciezko mi sie ruszać, jak wstaje lub ruszam sie choćby delikatnie czuje ten ból. Martwi mnie ten ból zwlaszcza na środku..w pierwszej ciąży nie pamietam żeby mnie bolalo..ale w sumie wtedy bolalo mnie cale podbrzusze..wiec moglam to przeoczyć lub poprostu nie pamiętam.. czy którejś cos takiego dolega/ dolegalo??? kurcze, wizyta za 2 dni..ale ja juz tak sie martwie..ze moze cos nie tak..

Ja takie mam od kilku ładnych tygodni już, najbardziej gdy staje na jedna nogę na chwile (wchodzenie i wychodzenie z wanny, ubieranie się i rozbieranie itp) dramat, najgorzej wieczorem. Myśle, ze to wszystko się „rozchodzi” bo musi się przygotować :) u mnie bóle chyba niezależne od skracania się szyjki
 
Ja takie mam od kilku ładnych tygodni już, najbardziej gdy staje na jedna nogę na chwile (wchodzenie i wychodzenie z wanny, ubieranie się i rozbieranie itp) dramat, najgorzej wieczorem. Myśle, ze to wszystko się „rozchodzi” bo musi się przygotować :) u mnie bóle chyba niezależne od skracania się szyjki
zobacze co powie jutro gin na wizycie. Dzis wstalam i jakby ciut mniej boli..
 
Ja takie mam od kilku ładnych tygodni już, najbardziej gdy staje na jedna nogę na chwile (wchodzenie i wychodzenie z wanny, ubieranie się i rozbieranie itp) dramat, najgorzej wieczorem. Myśle, ze to wszystko się „rozchodzi” bo musi się przygotować :) u mnie bóle chyba niezależne od skracania się szyjki
To spojenie lonowe. Też tak mam czasem, jednego dnia boli bardziej, innego mniej. Często właśnie ból nasila się jak stoję na jednej nodze. Dopóki nie płacze się z bólu to jest ok, bo jak naprawdę mocno boli może świadczyć o rozchodzeniu się spojenia lonowego.
 
reklama
Do góry