Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Agatka29]

A jakie macie dziewczyny szyjki?

U mnie obecnie 25+2. 9 dni temu szyjka miała 24-25 mm. Nie leżę ciągle, ale staram sie jak najwiecej. Wizyta w środę, jak się skróci to prawdopodobnie szew...od 20tc mam szyjkę 26 mm.[/QUOTE]
A szew nie zakładają maksymalnie do 24 tygodnia

 

[Mikasa7]

U mnie obecnie 25+2. 9 dni temu szyjka miała 24-25 mm. Nie leżę ciągle, ale staram sie jak najwiecej. Wizyta w środę, jak się skróci to prawdopodobnie szew...od 20tc mam szyjkę 26 mm.

A szew nie zakładają maksymalnie do 24 tygodnia[/QUOTE]
Oj nie wiem... lekarz mi nic nie mówił. .. tylko to co napisałam wyżej. ..

 

[kluseczka89]

Mogłaby być dluzsza ale w sumie lekarz powiedzial że krótsza niz 2,5 to powód do zmartwień. I tak, mam jak najwięcej leżeć. Wstaje w zasadzie tylko na siku (mam wrażenie że chodzę co chwilę tez tak macie?), zrobić coś do jedzenia i pod prysznic. Lekarz powiedział ze raz dziennie moge iść na krótki spacer ale jakoś się boję...



A jakie macie dziewczyny szyjki?

Widocznie lekarz stwierdził, że twoja szyjka nie jest az tak silna skoro kazal sie oszczędzać więc lepiej prowadzić wypoczynkowy tryb życia. Z tymi spacerami mozesz spróbować, tylko ja bym proponowala tak ze 3-5 dni przed kolejną wizytą w razie "w" bedzie lekarz widziec ze np. sie obniżyła i wtedy bedziesz leżeć a jak bedzie ok to spokojnie sobie bedziesz mogla pozwolic na krótkie spacerki. Mi lekarz pozwolil chodzic ale ogolnie kazal polegiwać i na nastepnej wizycie sie dosc mocno obniżyła i teraz calkowity reżim łóżkowy..choc przez ostatnie 4 dni..troche siedzialam i nawet troche sie poruszalam...no ale zobaczymy. Moja miala ostatnio 31mm, wczesniej: 26mm, 35mm, 31mm, 24mm.

 

[kluseczka89]

U mnie obecnie 25+2. 9 dni temu szyjka miała 24-25 mm. Nie leżę ciągle, ale staram sie jak najwiecej. Wizyta w środę, jak się skróci to prawdopodobnie szew...od 20tc mam szyjkę 26 mm.

A szew nie zakładają maksymalnie do 24 tygodnia[/QUOTE]
gdzies ostatnio czytalam ze to zalezy od danej sytuacji, ogólnie do któregoś tam tyg. ale w niektórych przypadkach zakladaja i później.

 

[Sprightly88]

Mogłaby być dluzsza ale w sumie lekarz powiedzial że krótsza niz 2,5 to powód do zmartwień. I tak, mam jak najwięcej leżeć. Wstaje w zasadzie tylko na siku (mam wrażenie że chodzę co chwilę tez tak macie?), zrobić coś do jedzenia i pod prysznic. Lekarz powiedział ze raz dziennie moge iść na krótki spacer ale jakoś się boję...



A jakie macie dziewczyny szyjki?

U mnie 25 mm było 19.04, i od ponad miesiąca Pessar mam założony, następna kontrola 12.05 i aż się boje bo trochę mniej leżę...

 

[Ann1986]

Widocznie lekarz stwierdził, że twoja szyjka nie jest az tak silna skoro kazal sie oszczędzać więc lepiej prowadzić wypoczynkowy tryb życia. Z tymi spacerami mozesz spróbować, tylko ja bym proponowala tak ze 3-5 dni przed kolejną wizytą w razie "w" bedzie lekarz widziec ze np. sie obniżyła i wtedy bedziesz leżeć a jak bedzie ok to spokojnie sobie bedziesz mogla pozwolic na krótkie spacerki. Mi lekarz pozwolil chodzic ale ogolnie kazal polegiwać i na nastepnej wizycie sie dosc mocno obniżyła i teraz calkowity reżim łóżkowy..choc przez ostatnie 4 dni..troche siedzialam i nawet troche sie poruszalam...no ale zobaczymy. Moja miala ostatnio 31mm, wczesniej: 26mm, 35mm, 31mm, 24mm.

Dziwne że ta szyjka tak Ci skacze, myslakam że ona moze jedynie isc w dół. Ale to dobra wiadomość ze może się wydłużyć. A skoro masz terwz reżim to w ogóle nie wstajesz, nawet do toalety? I pomyślałam o tym samym, zaczne trochę więcej chodzic na kilka dni przed wizytą.

U mnie 25 mm było 19.04, i od ponad miesiąca Pessar mam założony, następna kontrola 12.05 i aż się boje bo trochę mniej leżę...

To przy jakiej długości miałaś zakładany pessar ? Czasem Wam zazdroszczę tych szwów i pessarow ... Chyba czułabym sie bezpieczniej

 

[Sprightly88]

Dziwne że ta szyjka tak Ci skacze, myslakam że ona moze jedynie isc w dół. Ale to dobra wiadomość ze może się wydłużyć. A skoro masz terwz reżim to w ogóle nie wstajesz, nawet do toalety? I pomyślałam o tym samym, zaczne trochę więcej chodzic na kilka dni przed wizytą.

To przy jakiej długości miałaś zakładany pessar ? Czasem Wam zazdroszczę tych szwów i pessarow ... Chyba czułabym sie bezpieczniej

Mi lekarz założyła Pessar przy długości 26 mm, po trzech tygodniach w pessarze szyjka skróciła się tylko o 1 mm i ostatnio miała 25 mm. W przyszła sobotę wizyta to się okaże jak teraz

 

[Hanu]

Moja szyjka 9dni temu miala 15mm; od 17tyg miala 18mm, po szwie trzymala sie przez 6tyg na dlugosc 22mm, a od 29tygodnia skróciła się do 15mm; kolejna wizyta 9 maja i tez sie boje, co to bedzie, zwlaszcza ze wiem ze mam te wstrętne bakterie, a globulki beda gotowe dopiero 9 maja; caly czas leze, wstaje tylko do wc i na jedzenie; moim zdaniem szew nic nie daje, bo i tak trzeba lezec, i tak one spelzaja z czasem, i tak szyjka sie skraca, i w zasadzie to nie wiem po co one są

 

[G_Dominika]

Moja szyjka 9dni temu miala 15mm; od 17tyg miala 18mm, po szwie trzymala sie przez 6tyg na dlugosc 22mm, a od 29tygodnia skróciła się do 15mm; kolejna wizyta 9 maja i tez sie boje, co to bedzie, zwlaszcza ze wiem ze mam te wstrętne bakterie, a globulki beda gotowe dopiero 9 maja; caly czas leze, wstaje tylko do wc i na jedzenie; moim zdaniem szew nic nie daje, bo i tak trzeba lezec, i tak one spelzaja z czasem, i tak szyjka sie skraca, i w zasadzie to nie wiem po co one są

Bądź dobrej myśli! Mam nadzieję, że leżenie pomoże.

 

[Daria33]

Mogłaby być dluzsza ale w sumie lekarz powiedzial że krótsza niz 2,5 to powód do zmartwień. I tak, mam jak najwięcej leżeć. Wstaje w zasadzie tylko na siku (mam wrażenie że chodzę co chwilę tez tak macie?), zrobić coś do jedzenia i pod prysznic. Lekarz powiedział ze raz dziennie moge iść na krótki spacer ale jakoś się boję...



A jakie macie dziewczyny szyjki?

Ja też mogłabym chodzić co chwilę siku, mam ciągle uczucie pełnego pęcherza. Moja szyjka w 32 tc 19 mm