Tak... dokładnie... dopuki nie ma skurczy porodowych zawsze jest szansa i można trochę jeszcze wylezecU mnie tez podobnie bylo i dotrwalam do 29+5(dzis) i walcze dalej. Ja sie pocieszam, ze teoretycznie w zasadzie nawet z rozwarciem i bez szyjki mozna dalej lezec.
reklama
Dziewczyny wczoraj na wieczór zaaplikowałam 2 globulkę/tabletkę clotrimazolum gsk. Podczas nocnej wizyty w toalecie zauważyłam ślady świeżej krwi na papierze. No i znowu coś zwariuje niedługo. Widzę że w skutkach ubocznych jest wpisane "nieregularne krwawienia" ale jak to się ma do naszych brzuszków? Miał ktoś Tak?
Niestety nie pomogę.... Bralam też te globulki ale zadnych plamien nie mialam. To pewnie nic groźnego ale ja na Twoim miejscu zadzwoniła bym do lekarza-tak dla samej siebie.Dziewczyny wczoraj na wieczór zaaplikowałam 2 globulkę/tabletkę clotrimazolum gsk. Podczas nocnej wizyty w toalecie zauważyłam ślady świeżej krwi na papierze. No i znowu coś zwariuje niedługo. Widzę że w skutkach ubocznych jest wpisane "nieregularne krwawienia" ale jak to się ma do naszych brzuszków? Miał ktoś Tak?
A ja wczoraj byłam u lekarza. Generalnie nie jest źle bo szyjka jest bez zmian. Zamknieta i dkugosc 2,85. Powiedzial ze jest ładna, tyle że skrócona. Ale martwić się nakezy jak jest mniej jak 2,5. No i minimum to jest wytrzymać do 32tc, 34 Tc to będzie dobrze a 37 idealnie. Więc jak faktycznie jak przetrwam maj to będzie już z górki (dzisiaj zaczynam 30 Tc). Zła jestem tylko trochę bo mialam cala listę pytań ale chyba przez ten stres, podczas wizyty większość wyleciała mi z głowy.... No i jestem jeszcze gbs dodania. Jeszcze to  . Powiedział że w 34 tygodniu powtorzymy to badanie bo teraz wymaz byl tylko z pochwy ale w cuda nie wierze. Ma może to też któraś z Was? Kolejna wizyta za 3 tygodnie co w sumie też mnie pocieszylo bo gdyby było zle kazalby przyjść szybciej. Chociaż ja chyba najchętniej chodziła bym co tydzień. Dziewczyny jakie witaminy bierzecie?
Mi też tak powiedzieli. I do szpitala jak najszybciej bo muszą mi podac dwie dawki zanim sie dziecko urodzi.Ja mam dodatni mają mi podać zastrzyk przy porodzie żeby się mała nie zarazila.
Ja mam dodatni od miesiaca.Niestety nie pomogę.... Bralam też te globulki ale zadnych plamien nie mialam. To pewnie nic groźnego ale ja na Twoim miejscu zadzwoniła bym do lekarza-tak dla samej siebie.
A ja wczoraj byłam u lekarza. Generalnie nie jest źle bo szyjka jest bez zmian. Zamknieta i dkugosc 2,85. Powiedzial ze jest ładna, tyle że skrócona. Ale martwić się nakezy jak jest mniej jak 2,5. No i minimum to jest wytrzymać do 32tc, 34 Tc to będzie dobrze a 37 idealnie. Więc jak faktycznie jak przetrwam maj to będzie już z górki (dzisiaj zaczynam 30 Tc). Zła jestem tylko trochę bo mialam cala listę pytań ale chyba przez ten stres, podczas wizyty większość wyleciała mi z głowy.... No i jestem jeszcze gbs dodania. Jeszcze to  . Powiedział że w 34 tygodniu powtorzymy to badanie bo teraz wymaz byl tylko z pochwy ale w cuda nie wierze. Ma może to też któraś z Was? Kolejna wizyta za 3 tygodnie co w sumie też mnie pocieszylo bo gdyby było zle kazalby przyjść szybciej. Chociaż ja chyba najchętniej chodziła bym co tydzień. Dziewczyny jakie witaminy bierzecie?
Mikasa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 893
Pozniej, jeszcze za szybko. Mi w I ciazy robili okolo 31-32 tc.A dziewczyny w którym tygodniu robi się to gbs? Ja jestem w 25tc i nie miałam i zastanawiam się kiedy powinnam mieć zrobione to badanie...
Ok dziękiPozniej, jeszcze za szybko. Mi w I ciazy robili okolo 31-32 tc.
reklama
Normalnie w 37 tc; ja mam robione posiewy co 2 tyg z uwagi na szewA dziewczyny w którym tygodniu robi się to gbs? Ja jestem w 25tc i nie miałam i zastanawiam się kiedy powinnam mieć zrobione to badanie...
Podziel się: