reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja mieszkam w Gdańsku. ;) Poszłam do lekarza, bo miałam stawianie się brzucha. To był 25tc. W 23tc szyjka miała 3.9cm, a w 25 już 3cm. Nakaz odpoczynku, luteina, magnez i po tygodniu kontrola. Po tygodniu szyjka miała 3.4cm, ale nadal miałam twardnienia. Dostałam Staveran. We wtorek szyjka miała 3.8cm. Ostatnie dni trochę za dużo chodziłam, teraz obiecuje odpoczywać. [emoji14] mam nadzieję, że szyjka się utrzyma powyżej 3 cm. Nie mam nakazu leżenia, a jedynie "jak ciężarna pomyśli o łóżku, to niech się położy". Nie.mam chodzić na 5km spacery czy duże zakupy. Nie wykonywać ciężkich prac domowych i nie nosić męża na rękach. ;)
No to masz super że chociaż troszkę możesz się poruszać [emoji4]
 
reklama
Czytałam, że za granicą nie polecają leżenia , nie stosuje się też (przynajmniej na szeroką skale) szwów i pessarow, bo uważają, że prowadzą one do zwiększonej podatności na infekcje, a to jeszcze bardziej może skrócić szyjkę.
Leżenie tak , przynajmniej u mnie , ale z passarami masz rację gdy szyjka ma powyżej 2 cm nierobi się nic tylko leki
 
Jak czytam, że sobie pofolgowalyscie i się Wam szyjki skróciły, to się boje iść aż na.kontrole. :D ja ostatnie 2 dni też dawałam czadu z.lazeniem. :/
W sumie folgowanie to i tak chyba za dużo powiedziane przynajmniej w moim przypadku poprostu pochodzilam w domu troszkę tu do kuchni jakąś herbatę, tu kanapkę , troszkę posiedzialam i już... Ale pewnie wszystko zależy od stanu szyjki i każdy przypadek inny także nie ma się co sugerować :)
 
A ja jestem już dziś po pączku i lodzie magnum [emoji28] przez pierwsze 6 miesięcy nie miałam takich zachcianek jak teraz, nie wiem, to chyba z tego leżenia [emoji23]
A mi z tych nerwów to dziś nawet ani się jeść nie chce chociaż i tak nie jem jakiś Bóg wie jakich ilości, ale brak ruchu pewnie robi swoje , chociaż szczerze to waga nie ma dla mnie znaczenia oby tylko być jak najdłużej w dwupaku z synusiem i było ok , a waga zajmę się po porodzie :)
 
reklama
27 tydzień[emoji18] duży brzusio z 13 kg na plusie... mam wrażenie ze od kiedy leżę tyje dwukrotnie ;)
Ja też już brzunio mam spory:) no pewnie tak bo ja na prawdę nie jem dużo mój wręcz przeprowadza wywiad jak dziennie wraca z pracy co jadłam itd a jak jemy obiad to pyta czy chce syna zaglodzic ale próbuje mu wytłumaczyć , że ja jem tyle ile potrzebuje i Broń Boże się nieodchudzam bo mam gdzieś ile przytyje tylko aż tyle niepotrzebuje tego jedzenia przy trybie leżącym;)
 
Do góry