reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

A macie czasem wrażenie, że takie napięcia macicy to przez dziecko? Mi się czasem napina macica po jednej stronie, a po chwili czuje tam kopniaki dziecka i napięcie schodzi.
 
reklama
Trzymam za Was mocno kciuki, zobaczycie, czas szybko zleci i nie obejrzycie się i będziecie mieć maleństwa obok siebie. Ja mimo że psychicznie byłam wykończona tą ciążą- to teraz miło wspominam ten czas, kiedy mogłam sobie poleżeć i pooglądać serial :p
Oooo tak [emoji16] Cieszcie się dziewczyny ciąża i lenistwem... [emoji16] Spijcie ile da radę, po urodzeniu bobasa będziecie za tym tęsknić. [emoji16]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czesc! Jestem w 24t2d ciąży. Od kilku tygodni miałam pojedyncze (3-4 razy dziennie) twardnienia brzucha. Od 3 dni mam je znacznie częściej. Mam od 3 dni gazy i myślałam, że to może od tego. Wcześniej występowały one jak się przekręcam z boku na plecy, szybko wstawałam, za dlugo/szybko szłam. A teraz nawet jak leżę i czuję, że zbierają mi się gazy w jelitach, a także jak mi się zachęcę siku. Takie spięcie trwa 5-10 sekund i puszcza. Dzisiaj naliczyłam ich już 9, chociaż może miałam więcej, kto wie. Minusem jest, że ja przez to często dotykam brzucha i sprawdzam, czy jest twardy - może przez to twardnienia są częstsze? Bo czasem czuje, że brzuch jest napięty, a jak dotknę, to jest miękki. Na wizycie 2 tygodnie temu szyja miała 4cm i tak się utrzymuje od początku ciąży. Kolejna wizytę mam w najbliższą środę, ciekawa jestem stanu szyjki, mam nadzieję, że będzie ok... :( Zaczynam się martwić, bo myślałam, że po 1 dniu twardnienia przejdą, a one się utrzymują (chodź wczoraj chyba było ich mniej). Te twardnienia nie są bolesne. Głównie czuje takie napięcie, a 2 razu brzuch mi się zrobił jak kamień.
Nie wolno dotykać brzucha , bynajmniej nie tak często. Ale Twoja szyjka jest ok więc czym tu się martwić? Po co takie nakrecanie? :) Macica ma prawo twardniec, bo przygotowuje się do porodu... jeżeli z szyjka nic się nie dzieje to bez sensu ten stres :)

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam. Jestem w 24+3, leżę od 17 tygodnia z powodu skurczy, skracajacej sie i rozwierajacej wewnetrznie szyjki(tzw lejek),w 18 tyg miałam założony szew na szyjkę18 mm(w2tyg skróciła się z 38mm). Ze szpitala wypisali mnie w polowie lutego. Biore magnez i duphaston, doraznie no-spe. Poki co moge wstawac do wc,ale tak jak piszecie-kazda kontrola to obawa, czy szew trzyma, czy pecherz sie nie wpukla...w przyszlym tygodniu ide znowu do szpitala-mam miec podane sterydy na płuca. Ps- to moja druga ciaza na leżąco. Z tą różnicą że w poprzedniej kłopoty zaczęły sie w 26 tygodniu i leżalam "tylko"3 miesiace bez szwu ale za to z rozwarciem 2 cm; porod za to byl blyskawiczny i w 39+6. Teraz chcialabym dotrwac chociaz do 30 tygodnia...czytanie tego forum pomaga mi w gorszych chwilach-dzieki ze jestescie!
 
Ja mam synka 3,5 roku. Jest bardzo przywiazany do mnie. Ale do dziadkow chodzi, maz w pracy dosc dlugo ale jakos dajemy rade. Pessar od 26.tc. Teraz 31. Moja pierwsza ciaza byla ksiazkowa i nic sie nie dzialo. Urodzilam synka w 39t5. A w tej takie niespodzianki. Ja tez mam dosc lezenia tzn uwiezienia w domu. Czasem to na mnie gorzej dziala i mam potem skurcze.
 
Agatka tak u mnie leci 32 jeszcze ze 2 tyg strachu. Lovi za takim lezeniem godz może 2 to pewnie zatesknie ale takim 24/7 to nigdy w życiu. Nadia mi położna powiedziała ze takie wypina nie po jednej stronie to dziecko bo macica jak się napina to cała. Hanu ja leżę od 12 tc teraz zaczęłam 20 tydz leżenia. :szok:
 
Agatka tak u mnie leci 32 jeszcze ze 2 tyg strachu. Lovi za takim lezeniem godz może 2 to pewnie zatesknie ale takim 24/7 to nigdy w życiu. Nadia mi położna powiedziała ze takie wypina nie po jednej stronie to dziecko bo macica jak się napina to cała. Hanu ja leżę od 12 tc teraz zaczęłam 20 tydz leżenia. :szok:
Ja też nie będę tęsknić za leżeniem. Pierwszą ciążę i te 3 miesiące leżenia wspominam źle. Majcyss-32 tydzień to bardzo ładnie:-) w zasadzie już jesteście bezpieczni:-) gratulacje!
 
Boje się , że do wizyty jeszcze 4 dni i przez te.dni szyjka mi się skróci. :/ Biorę magneB6 3x2 i jakoś średnio widzę poprawę. Twardnienia są nieregularne, czasem 3x na godzinę (ale nie cały brzuch, tylko np. prawa strona) , a czasem raz na 3 godziny. Masakra.
 
reklama
Do góry