reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Hejka dziewczyny....jestem w 27 tc i czekam na dwójkę dzieciaków....martwię się bo na ostatniej wizycie okazało się że mam napięcie brzucha a szyjka skróciła mi się do 28mm... biorę już fenoterol, magnez i luteinę dopochwowo.... czy 28mm to jest mało?? czy normalnie na ten okres ciąży??? mój gin za dużo mi nie powiedział tylko tyle że muszę dużo leżeć...


moim zdaniem, jak na ten tydzień ciąży, nie jest źle :)
 
Dzieki Maqnio, kciuki oczywiscie trzymamy mocno Kochana!!! 4 najcenniejsze kilogramy Rozinkowe:-D
Moze i mnie ruszy qrcze, znowu cos ze mnie leci...

Rabbit, tragedii nie ma, ale oszczedzac sie musisz. Przy 2 babelkach niestety podwojna ostroznosc. Nie dzwigaj bron boze i generalnie poloz sie i pozwol obslugowac :) Na szczescie dwojeczki szybciej dojrzewaja niz pojedyncze dzieciaczki. Zazdrosze takiej slicznej parki:-) Pisz jakby cos, ciotki forumowe zawsze pomoga w dolkach;-)
Na pocieszenie Ci powiem, ze mialam zagrozona ciaze od 24 tyg, a teraz dziecia przekonac nie moge, zeby poznal matke:-D
 
Mei, mialam wesele na przyklad i prosilam tego pana malego, zeby zaczekal - nie przeszkodzil. Moi znajomi planuja w czwartek "impreze wyganiajaca Olka", wiec moze to pomoze:-D
 
Hej, Kochane.
Nawet nie wiem, co się u Was dzieje, podczytam, ale teraz podam z nóg.
Pokrótce co u mnie: urodziłam przez cc last czwartek, dzisiaj wrocilismy do domu.
Mateuszek jest cudny, kochany i starsznie malutki, ma tylko nieco niecałe 2 100 kg.
Leżał 2 dni w inkubatorku, ale oddychał samochdzielnie, miał mnóstwo badań, ma wadę serduszka - jakąś szczelinę pomiędzy komorami, może jeszcze się zrośnie, może nie.
Maluszka na razie trzeba budzić na jedzenie, bo on nie sygnalizuje potrzeby, ale rozedrzec się umie.
Mam nawal pokarmy, dzisiaj wizyta doradcy lakatycyjnego. Boję się, że będzie nie dożywiony, bo zasypia podczas ciumkania.
To tlye co u mnie, miałam mnóstwo przejść i dołów, ale o tym kiedy nieco odeśpię.

Buziaki dla oczekujacych i dla rozwiązanych!


Hihihih, teraz widzę, że urodziłam słonia - 2 100 kg, no no.
Oczywiście ma 2,10 kg, ale to najsłodsze i najkochańsze 2 kg na świecie.

Ups, musz zmienić suwaczek :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry