Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Agula_1991]

Trzymma mocno kciuki żeby jednak dotrzymał do minimum 37 tyg

Najgorsze ze przez te 2 tyg oszczędzania skróciła się bardziej niż jak byłam normalnie aktywna No ale ten tydzień pokaże, czy leżenie całkiem plackiem cos da, czy krążek czy w ogóle szpital i sterydy


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Agatka29]

No ja juz popłakałam wiec mogę napisać. U mnie szyjka 24 mm mała naciska na szyjke. Szew narazie trzyma wszystko zamkniete. Nakaz leżenia. Gdzieś jestem poddawana ta wizyta

A ostatnio na wizycie ile miała cm ? O ile temu byłaś?
Przypomnij mi Kochana w którym tyg ciąży jesteś bo już wszystko mi się mięsza :/przepraszam że tak ciągle pytam ale może wkoncu zapamiętam, będzie dobrze ja z szyjka 25mm od 19 tyg ciąży donosiłam do 36

 

[Agatka29]

Najgorsze ze przez te 2 tyg oszczędzania skróciła się bardziej niż jak byłam normalnie aktywna No ale ten tydzień pokaże, czy leżenie całkiem plackiem cos da, czy krążek czy w ogóle szpital i sterydy


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Szkoda że ci nie założyła tego krążka może byłabyś spokojniejsza? Ale trzeba zaufać lekarzowi on wie co robić, ty się nie denerwuj i milusisz leżeć wiem łatwo się pisze gorzej już w praktyce, a twoja lekarka zakłada krążek w gabinecie czy w szpitalu?

 

[Agula_1991]

Szkoda że ci nie założyła tego krążka może byłabyś spokojniejsza? Ale trzeba zaufać lekarzowi on wie co robić, ty się nie denerwuj i milusisz leżeć wiem łatwo się pisze gorzej już w praktyce, a twoja lekarka zakłada krążek w gabinecie czy w szpitalu?

Powiedziała, ze założy jak zejdzie do 15 mm, bo boi się ryzyka infekcji. Krążek chyba w gabinecie, a jak to nie pomoże to na końcówkę ciąży chce mnie do szpitala położyć. Ale mam nadzieje, ze uda się tego uniknąć, bo wiadomo ze w domu lepiej się człowiek czuje. Zobaczymy jak będzie za tydzień. Mam nadzieje ze stanie już w miejscu i uda nam się wytrwać w domu jeszcze miesiąc.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Majcysss]

Agatka jutro zaczynam 24 tydzień. W zeszłej ciazy z tego co pamiętam było gorzej nie dość ze miałam 26 mm od 16 tyg + rozwarcie to jeszcze od 22 szew zaczął się zsuwac. Ale tak to powiedział dzisiaj ze nie da się nie połamać

 

[k.d.30]

U mnie tak wychodzi ze im dluzej leze tym jest gorzej...

 

[Agatka29]

Powiedziała, ze założy jak zejdzie do 15 mm, bo boi się ryzyka infekcji. Krążek chyba w gabinecie, a jak to nie pomoże to na końcówkę ciąży chce mnie do szpitala położyć. Ale mam nadzieje, ze uda się tego uniknąć, bo wiadomo ze w domu lepiej się człowiek czuje. Zobaczymy jak będzie za tydzień. Mam nadzieje ze stanie już w miejscu i uda nam się wytrwać w domu jeszcze miesiąc.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Trzymma mocno kciuki żeby tak było i obyło się bez krążka o szpitala

 

[Agatka29]

Agatka jutro zaczynam 24 tydzień. W zeszłej ciazy z tego co pamiętam było gorzej nie dość ze miałam 26 mm od 16 tyg + rozwarcie to jeszcze od 22 szew zaczął się zsuwac. Ale tak to powiedział dzisiaj ze nie da się nie połamać

Wiem ciężko słyszeć ze synka się skraca i ogólnie tych prostych słów lekarzy a my bierzemy bardo to do siebie!!! Będzie dobrze wszystko jest pozamykane, u mnie jak miałam pessar to później tylko patrzył czy szyjka zamknięta a już nie spr. Długość, szczerze to nawet nie wiedziałam że później trzeba sprawdzać długość, w tej ciąży zapisałam się na te forum i jestem Jeszce bardziej prEwrazliwiona

 

[Agatka29]

U mnie tak wychodzi ze im dluzej leze tym jest gorzej...

Kasia ty już w 30 bliżej niż dalej!! Będzie dobrze Jeszce 7 tyg w

 

[k.d.30]

No mi dużych szans na 34 tc nie daje. Bo szyjka sie wewnetrznie rozwiera mimo pessara i leżenia. Pierwszego dnia po wizycie bylo ze mna kiepsko ale mysle pozytywnie i byle do 32 plucka juz maja szanse same dzialac